bardzo dziwne zachowanie kotki, proszę o radę.

[Wyga]

Wyga, spotkałam się z tym, że chirurdzy niechętnie przeprowadzają planowe operacje, zarówno u ludzi jak i u zwierząt, podczas upałów. Zdaje się, że bakterie się żwawo namnażają i jest większe ryzyko zakażenia. Niemniej jednak przez 3 miesiące można było wybrać termin, więc raczej to kwestia braku chęci weta do współpracy.

Pomyślałam o tym ale uznałam, że przy dzisiejszych możliwościach zapobiegania takim powikłaniom, pogoda nie ma specjalnego znaczenia.. A jednak.
No właśnie 3 miesiące troszkę długo, a lato też niespecjalnie owocowało w długie upały.

[redaf]

Redaf, zasadniczo pytanie o wcześniejsze mioty niewysterylizowanej ośmioletniej kotki jest słuszne.
Tylko, żre niezależnie od tego, jaka padnie odpowiedź, nie wiem, co można by w tej sprawie zrobić oprócz tego, co już zrobiono czyli umówienia sterylki.

Na czyj koszt?
retromachine?
Misia/Misi biednej, niczego nie świadomej w temacie rozrodu kotów od lat ośmiu?

Fuj

[Never]

Redaf, zasadniczo pytanie o wcześniejsze mioty niewysterylizowanej ośmioletniej kotki jest słuszne.
Tylko, żre niezależnie od tego, jaka padnie odpowiedź, nie wiem, co można by w tej sprawie zrobić oprócz tego, co już zrobiono czyli umówienia sterylki.

Na czyj koszt?
retromachine?
Misia/Misi biednej, niczego nie świadomej w temacie rozrodu kotów od lat ośmiu?

Fuj

Redaf szkodzisz i to bardzo. Mnóstwo osób jest zupełnie nieświadomych w kwestii sterylizacji / kastracji. Mnóstwo wetów - tak wetów, ja spotkałam 2 z Wwy rozmnaża swoje kotki. Weź się proszę rozładuj gdzie indziej, nie zniechęcaj ludzi do forum.
Kotka będzie sterylizowana, retromachine zostanie z nami i przy okazji dowie się więcej w kwestii sterylzizacji / bezdomności. Może dzięki temu dopilnuje, żeby ludzie którzy wzięli resztę kociąt wysterylizowali je

[retromachine]

wróciłam z kotką od weterynarza. sterylizacja nie odbyła się. okazało się, że kotka ma pod ogonem ogromny ropień (nie widziałam go wcześniej, nie pozwoliła się dotknąć. w gabinecie kotka również toczyła istną batalię z panią weterynarz i mną), stąd te jej nastroje, uciekanie z domu, nieakceptowanie domowników. kotka miała zabieg, dostała antybiotyki. lepiej się poczuła i od razu zapałała miłością do swojego synka i nas. sterylizację trzeba przełożyć na późniejszy termin. historia dobrze się skończyła.

[wojtek_z]

historia dobrze się skończyła.

Retromachine! Historia nie skończyła się dobrze! Twoja kotka ma osiem lat i wciąż musi przechodzić ciągłe rujki, a z każdą rujką ona jest coraz bliżej ropomacicza, albo już je ma.
Czy wiesz, co to jest ropomacicze i jak się na to umiera?
Mam nadzieję, że sterylizacja na pewno się odbędzie!

[redaf]

Mam nadzieję, że sterylizacja na pewno się odbędzie!

A po co ma się odbyć, jeśli kotka od razu lepiej się poczuła i zapałała miłością do synka?
Też bym się lepiej poczuła i pokochała cały świat jakby mi spod tyłka usunęli ropień.

A tak btw. jak można wielkiego ropnia pod ogonem nie zauważyć?

Never, wybacz.
Już nie będę szkodzić.
Chyba.

Mam nadzieję, ponieważ jak dotąd Twoje komentarze nie wniosły nic konstruktywnego do sprawy. Wypłoszenie nowej użytkowniczki zjadliwymi uwagami być może przyniesie Tobie satysfakcję ale raczej nie poprawi stanu wiedzy opiekunki ani dobrostanu kota.
alix76

[retromachine]

mi, redaf, nie szkodzisz, ani tym bardziej mnie nie płoszysz. ignorowałam twoje pozostałe wypowiedzi, prócz pierwszej, nawet nie mam siły ci współczuć, choć powinnam. przykry jest fakt, że nie masz innych sposobów na ulżenie sobie i wyrzucenie złych emocji z siebie. całodobowe siedzenie przy komputerze potrafi być naprawdę frustrujące. btw. wielkiego ropnia pod ogonem można nie zauważyć. wystarczy byś uruchomiła swoją wyobraźnię i chwilę pomyślała. (choć rozwijanie wyobraźni wymaga pracy, no tak..).
typowa osoba, która "ma tylko kota".
>>Wypłoszenie nowej użytkowniczki zjadliwymi uwagami być może przyniesie Tobie satysfakcję<< celne. choć nie rozumiem ludzi czerpiących satysfakcję z takich rzeczy.
sterylizacja się odbędzie, jak napisałam.
żegnam to forum.

[Beliowen]

Retromachine, na tym forum większość użytkowników zajmuje się ratowaniem bezdomnych kotów, dlatego nie reagujemy entuzjastycznie na wiadomości o ciężarnych kotkach, czy słodkich kociętach urodzonych w domach opiekunów ich matek.

Niezależnie od tego, czy zostaniesz na forum, mam nadzieję, że sterylizacja kotki się odbędzie.