Zamknięty pers i pingwinek, Pan umarł ['] Pusia w DS.

[Anna61]

Zbierzemy, na pewno

Mam taką nadzieję.

Mam wpłatę od AVIAN - 30 zł, dziękuję
a wcześniej od Neigh 40 złotych i od Kwinta 100 złotych

Wydałam
100 wykup
50 wizyta w lecznicy
170 - 150 = 20 złotych mam na pingusię.

[Anna61]

Mam kolejną wpłatę
50zł, od ja1
dziękuję

Mam już 70 złotych dla pingusi.

[Neigh]

Ania z Łodzi byś była w stanie odebrać karmę jakby co?

[Erin]

Mam już 70 złotych dla pingusi.

Dolicz moje 25

[Anna61]

Ania z Łodzi byś była w stanie odebrać karmę jakby co?

Pewnie

Mam już 70 złotych dla pingusi.

Dolicz moje 25

Dziękuję

Mam 95zł, dla koteczki

[Anna61]

Zdjęcia Pusi jeszcze u mnie,
przed goleniem, a widać goły plac na skórze




po połowicznym goleniu




a kuku


następny dzień już po ogoleniu


tutaj z umytymi oczkami i mokre futerko


a to miała na sobie


Ciekawe czy Pusia już miała jakieś badania zrobione?
Neigh, masz może jakieś wieści o niej?

[Erin]

O matko kochana

[mb]

Biedna, ale piękna

[Anna61]

Dostałam wpłatę od ruru 25zł, dziękuję

A więc tak
Kwinta - 100 zł
Neigh - 40 zł
AVIAN - 30 zł
ja1 - 50zł
Erin - 25zł
ruru - 25zł

Razem 270zł, - 150zł
100 wykup
50 wizyta w lecznicy

zostaje 120zł dla pingusi
Czekam na jakąś pomoc dla tych ludzi i jak tylko coś będę miała, to się tam ponownie wybiorę.

Dzisiaj poczyniłam pewne ustalenia z wetką co do pingwinki w razie czarnej godziny, ale to jeszcze muszę obgadać z ludźmi u której ta kotka jest, bo nie chciałabym, aby w razie eksmisji ta kotka została na przysłowiowym bruku.

[Neigh]

Jutro mam mieć zdjęcia.

Nie miała badań, bo tak jak Ci mówiłam wetka wraca z urlopu w piątek - wiec czekamy. Kilka dni nie robi różnicy. Jak bedą wyniki to zeskanuję i wstawię

[Anna61]

Jutro mam mieć zdjęcia.

Nie miała badań, bo tak jak Ci mówiłam wetka wraca z urlopu w piątek - wiec czekamy. Kilka dni nie robi różnicy. Jak bedą wyniki to zeskanuję i wstawię

Pokręciło mi się, tak, mówiłaś, że wraca w piątek.

To czekamy na zdjecia dziewczynki.

[Neigh]

Z dobrych nowin - w sobote mam mieć karmę. I możliwe, ze od razu na niedzielę transport. Ale nie obiecuję - bo to taka transakcja wiązana:-)

[Anna61]

Z dobrych nowin - w sobote mam mieć karmę. I możliwe, ze od razu na niedzielę transport. Ale nie obiecuję - bo to taka transakcja wiązana:-)

Dziękuję

Teraz z innej beczki.
Dziewczyny, ja to już wysiadam...
Właśnie się dowiedziałam, że koń który tyrał ciężko przez 30 lat w polu ma iść po zbiorach do rzeźni za 2 złote za kilo.
Bo już stary i musi odpoczywać jak jadą w pole wozem.
Ot i zasłużona emerytura za ciężka pracę dla właścicieli.....
Ja nie wiem co można zrobić aby pozwolić mu żyć.

[kwinta]

http://fundacjatara.info/ może do Tary udałoby się go oddać. Do Scarlet ....

Aniu, za dużo tego nieszczęścia na świecie, za dużo .....

[JaEwka]

Aniu pisz w sprawie konia do tary tak jak podała kwinta - oni zajmują sie wykupem koni które mają iść do rzeźni
tak swoją drogą jak można przez tyle lat mieć konia dzięki któremu de facto Ci "ludzie" mogą się utrzymać a potem sprzedać go do rzeźni przecież można go komuś oddać jak nie stać ich na jego utrzymanie gdyby tylko miał się paść i już nie pracować.