
uśmiałam się jak nie wiem, w zeszłym tygodniu rozpaczałam nad tymi dwiema kiciami, można zobaczyć str. 12 w moim banerku wątek Gadżeta, przechodze tamtedy do pracy. Zwróciłam na kotki uwagę. Nie wiedziałam, że to Tekla

i że ma swój własny osobisty wątek. Niestety fotki z komórki, więc jakość słaba

Obie to dziewczyny, czarna to córka Tekli - tak poinstruował mnie pan ochroniarz. Kotki mają się świetnie, tłuste baby. Tekli znów się okczko "maśli" ale ma kropelki, panowie zakrapiają. Dziewczyny mają gdzie spać, są zadbane, monitorowane całą dobę

obie dają się głaskać, choć czarna sporo czasu nie ufała, ale panowie przyzwyczaili do głasków.
Tak więc wszystkich zainteresowanych uspokajam, że kotki mają się świetnie a ja wolną chwilką nadrobię zaległości tego wątku.