KOTECZKA Z KOZIENIC-PO CIEZKIEJ CHOROBIE ODESZLA ZA TM (*)

[Aga&Iskierka&Lady]

oczywiście, z przyjemnością
suche: było Royal Canin Exigent, plus w drugiej miseczce różnie - dla kastratów, z warzywami i inne smaki - też RC, teraz ze względu na prawdopodobną alergię Iskierki RC Hypoallergenic - tylko na razie
mokre: mięsko typu cięlęcinka , schabik , szyneczka , z drobiu się wycofałam ze względu na Iskierkę
czasem saszetki Felix, Gourmet Perle, bardzo lubią tuńczyka w wodzie...
mniej- śmietankę, jajko (choć z odrobiną cukru już pałaszują równo), majonez- Lady uwielbia, choć czasem po nim wymiotuje, serek waniliowy i lody bakaliowe ale tylko Grycana

Kropka pokazuje mi, co jeszcze jadają kotki- pasztet z warzywami i parówki cielęce... w akcie desperacji zakupiłam też suche i saszetki Kit-Kat, ale jej nie dałam, bo zjadła tyle parówek,że byłam spokojna o jej brzusio

wiem, wiem- są rozpuszczone jak dziadowski bicz... generalnie nie przyznaję się przed wszystkimi, co im daję ... wtajemniczone są tylko Panie w sklepie mięsnym, jak kupuje duże ilości,to znaczy,że dla kotków (do mrożenia) i wtedy dostaję najładniejsze, jakie mają - panie też dokarmiają bezdomniaki ...

Ps. BEZPROBLEMOWE DOKACANIE - wiem,że mi się trafiły złote kotki ... nie liczyłam na to... ale bardzo się cieszę,bo nie mam za bardzo jak ich izolować - wszystkie drzwi zawsze są otwarte, zamknięcie nawet w wc powoduje histerię, więc jak nie ma gości- wszystko pootwierane...
wiem, jestem najlepszym przykładem kto u kogo mieszka ... 1służąca, która: pierze, prasuje, sprząta, miski napełnia i jeszcze na to wszystko zarabia ... i 2/3 rozpieszczone futerka dlatego miałam wątpliwości, czy dam radę

[dana.b]

Ależ się zaróżowiło w tym poście

Snikuś nie chce niczego mokrego Zjada tylko suchą karmę i pije dużo wody.
Podsuwałam mu saszetki, mięsko, śmietankę i wszystkie frykasy, jakimi darzę Silverka, ale on tylko powącha i odchodzi.
Choć na odgłos otwieranej lodówki biegnie jak szalony, niczego nie zje. Oczywiście pierwszy jest zawsze Silver, z tym że Silver siedzi prawie w lodówce a Sniko na podłodze przed.
Silver suche zje tylko wtedy, gdy go zmusi głód a nie dostanie mokrego. Nie ma co owijać, też jest rozpuszczony ...itd.
Lody też lubi, czym mnie bardzo zaskoczył, ale na jajko nie da się namówić. Najbardziej lubi mięsko, którego o dziwo wcześniej nie chciał jeść

[Aga&Iskierka&Lady]

tym bardziej uważam,że Snikus jest na najlepszej drodze do upodobnienia się do Lady... Ona mokre najbardziej lubi...wąchać oczywiście skubnie cos najczęściej,ale generalnie wiecej mokrego zjada Iskierka... No i teraz Kropka;) która dziś rano zjadla pól saszetki...! Parówki cielęce po wczorajszym wieczorze chyba jej się przejadly :twisted
Ja się dopiero uczę kotów przy lodówce... Moje dziewczyny czasem pokazywały co potrafią, ale generalnie bardziej reagowały na dźwięk szelestu saszetki (pomimo,ze Lady prawie jej nie je była pierwsza;) ) albo torebki foliowej... Od kilku dni Kropka tańczy mi wokół nóg i śpiewa,kiedy tylko pojawiam się w okolicy kuchni

[dana.b]

Ooo tak! Na szelest foliowej torebki Silver przybiega z prędkością światła
Snikuś o połowę wolniej, ale jest

Kropeczka raczej przywykła do ludzkiego jedzonka, bo tylko takie miała.
Przy Twoim podejściu do karmienia, czytaj rozpuszczania kotów, Kropeczka szybko będzie wiedziała co dobre a co lepsze

[JolaJ]

Aga,nie obrazisz się jeśli poproszę o oddanie głosów?

[Aga&Iskierka&Lady]

Oczywiście,ze nie

[JolaJ]

Oczywiście,ze nie

oczywiście nie obrazisz, czy oczywiście nie oddasz

[Aga&Iskierka&Lady]

Oczywiście,że się nie obrażę
Wszelkie formy pomocy(i prośby o pomoc) są mile widziane w tym wątku
Bardzo proszę wrzucać info bez pytania
Sama staram się pomagać, ile mogę ...

A teraz UWAGA Kropka pokazała charrakterrek
na razie mi do śmiechu, ale mam nadzieję,że nie będę przechodziła takich scen jak Dana ze Snikersikiem ...

chciałam sprawdzić co z saszetką Kit- Kat ...
oczywiście, postanowiłam podzielić 1 na 2 talerzyki, żeby było dla wszystkich nie za dużo (Lady je z 1 talerza z Iskierką od dawna - tak lubią, najpierw były 2 talerzyki, ale i tak najpierw wspólnie jadły z 1 potem podchodziły do 2, więc mają teraz 1 większy )
nie zdążyłam wyłożyć całej, kiedy Kropka z Iskierką DOPADŁY DO 1 TALERZA i jadły wspólnie chciałam im zrobić zdjęcie, ale zanim sięgnęłam po aparat Kropka SYKIEM PRZEGONIŁA Iskierkę
i co ja mam o tym sądzić Kropcia poczuła się dobrze i rządzić zaczyna

[dana.b]

A teraz UWAGA Kropka pokazała charrakterrek na razie mi do śmiechu, ale mam nadzieję,że nie będę przechodziła takich scen jak Dana ze Snikersikiem ...

Kiedy to przeczytałam to kulałam się ze śmiechu
Jak szybko zaczęłam, tak jednak szybko skończyłam
Aga- ja mam nadzieję, że to tylko o to jedzenie jej poszło.
Szczerze życzę Ci z całego serca, abyś nie przechodziła tego co ja ze swoim banditos.

[dana.b]

Korzystając z pozwolenia na umieszczanie próśb, przedstawię swoją :

Zapraszam do wątku pomocy kotom ze schroniska w Szczytnie.
viewtopic.php?f=1&t=144499
Znajdziecie tam też link do bazarku przeznaczonego na pomoc kotom.

[Aga&Iskierka&Lady]

Mam przygotowane książki na bazarek dla kotków ze Szczytna, i nawet adres, gdzie to wysłać, ale jak pojechałam na pocztę po pudełko, to akurat nie było odpowiedniego a potem nie miałam kiedy pojechać ponownie... i strasznie mi wstyd,że jeszcze nie wysłałam paczki... postaram się to załatwić w piątek ... jutro nie mogę... w czwartek moje dziewczyny (Lady i Iskruś) jadą pomóc kociakom z Palucha- potrzebna surowica, kociaki chorują, a moje zdrowe i szczepione ... ja też oddawałam krew, jak byłam zdrowa... po powrocie dostaną "czekoladkę" jakąś ...

[JolaJ]

Aguś, dobra dziewczyna jesteś widzę

[dana.b]

Aga! Zapomniałaś?

To teraz już, możesz się śmiać ze mnie, bo ja też zapomniałam
Nawet nie wiem, który adres do wysyłki Ci wysłałam , ale nie ma pośpiechu, bo Ala zarobiona i prosi, by do 10.09 nie wysyłać fantów.
Dogadamy się na pw.

[Aga&Iskierka&Lady]

iii tam, ej tam, oj tam ...

po prostu uważam,że trzeba traktować innych tak, jak chcielibyśmy sami być traktowani ...
a za zwierzaki, które adoptujemy odpowiadamy tak, jak za swoje dzieci, ponieważ:
po 1 - nie prosiły,żeby się nimi zaopiekować, tylko sami podjęliśmy taką decyzję
po 2 - nie potrafią mówić, więc musimy nauczyć się słuchać ich sercem
po 3 - KOCHAJĄ NAS bezgraniczną MIŁOŚCIĄ i my tak samo powinniśmy kochać JE...

nie jestem w stanie mieć więcej kotów w domu (tak, tak wiem - już to mówiłam kiedyś ) więc robię co mogę,żeby pomóc innym biedakom ... Iskierkę mam dzięki jednej z wolontariuszek z Łodzi - gdyby nie złapała małego dzikusa, nie odchuchała narażając się na wszelkie efekty specjalne - nie wiedziałabym jak cudowne potrafią być futerka... Lady - to DAMA ... Iskierka - wrażliwiec jakich mało i bezgraniczna MIŁOŚĆ ... więc - robimy, co możemy (futra też )

[Aga&Iskierka&Lady]

uff...
to do tego czasu i pudełko kupię, i jeszcze coś dorzucę ...