Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ? Proszę o radę!

Bry dzionek

Dzień dobry cioteczki Karolko i Bożenko

My dziś w domku głównie spędzamy czas, bo zimno i pada. Ale przyjechał pan kurier i przywiózł kociastym pyszne jedzonko. Ostatnie puszeczki się skończyły w sobotę. Zostało suche, ale Batmanek woli puszeczki. Juluś woli chrupki, więc nie odczuł tego tak dotkliwie

No ale jak pan kurier przyjechał, to była uczta

W takim razie smacznego chłopaki :mrgreen:

Dziękujemy ciociu Joszko.
Czy widziałaś ciociu zdjęcia naszej Pusi? Bo duża specjalnie dla cioci wkleiła je do naszego wątku.
Batman informujący i zadowolony bo puszeczki już są.

W poszukiwaniu jedzonka ( bo to co na misce, to już zaklepane)

Zdjęcia teraz obejrzałam, wybaczcie :oops:

Tak szybko wszędzie zaglądałam, że przeoczyłam. Pusia jest cudna, wymiziałabym ją, lubię takie z dłuższym włosiem :1luvu:

Urocza, achh piękna! Och, ach :1luvu:

Sama ją obcinasz czy do fryzjera chodzicie? :mrgreen:

ewka63 pisze:Dziękujemy ciociu Joszko.
Czy widziałaś ciociu zdjęcia naszej Pusi? Bo duża specjalnie dla cioci wkleiła je do naszego wątku.
Batman informujący i zadowolony bo puszeczki już są.

W poszukiwaniu jedzonka ( bo to co na misce, to już zaklepane)

hmmmm co by tu zjeść :?:

Gdyby lodówka nie była taka pełna to już po problemie :mrgreen:

Rubisia też mi chce wskakiwać do lodówki

joszko89 pisze:Zdjęcia teraz obejrzałam, wybaczcie Tak szybko wszędzie zaglądałam, że przeoczyłam. Pusia jest cudna, wymiziałabym ją, lubię takie z dłuższym włosiem Urocza, achh piękna! Och, ach Sama ją obcinasz czy do fryzjera chodzicie?

Sama ją obcinam i to dopiero odkąd jesteśmy na wsi. Wczesniej miała zawsze długi włos, do samej ziemi, ale tutaj co chwile wychodzi z domu na zewnątrz i znosiła mi wszystkie smieci jak miotełka do domu

Ciacham włosięta sama, bo na starość nie chcę psiny stresować fryzjerem, u którego nigdy w życiu nie była.

ewka63 pisze:
joszko89 pisze:Zdjęcia teraz obejrzałam, wybaczcie Tak szybko wszędzie zaglądałam, że przeoczyłam. Pusia jest cudna, wymiziałabym ją, lubię takie z dłuższym włosiem Urocza, achh piękna! Och, ach Sama ją obcinasz czy do fryzjera chodzicie?

Sama ją obcinam i to dopiero odkąd jesteśmy na wsi. Wczesniej miała zawsze długi włos, do samej ziemi, ale tutaj co chwile wychodzi z domu na zewnątrz i znosiła mi wszystkie smieci jak miotełka do domu
Ciacham włosięta sama, bo na starość nie chcę psiny stresować fryzjerem, u którego nigdy w życiu nie była.

No i bardzo dobrze :ok:

Moje psy jako tako mają krótką sierść, a o dziwo najwięcej syfu ten z najkrótszą sierścią przynosi

Jeszcze raz ucałowania dla pięknej Pusi, która by pasowała na dziewczynę Timusia :ryk:

Bry

a właśnie - dziękować za foty

Lodówka opanowana :ok:

tak trzymajcie
Gromadka

znowu nie dotarłam na twój wątek ale mi sie juz rozmywają literki od paru dni, swojego dziś szukałam nawet
chyba zaraz ide do wyra, tylko leżeć i tak nie moge
powieszę się na żyrandolu z głowa w dół

Z głową w dół nie! Wszystko Ci wpłynie do nosa i bedziesz się nadal dusić. A do lekarza byś nie poszła Karolko?

Co do odwiedzin, nie przejmuj się. Jak wyzdrowiejesz, to wszędzie trafisz

Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ? Proszę o radę!

Kto przegląda forum