Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dolabra pisze:A ja mam kota na klatce. Nikt z sasiadow sie nie przyznaje.. Maly roczny kocurek.. Siedzi od 17, spotkalam go idac z psem.. I co zrobic? Zostawic? Ma obrozke, lasi sie.. Co zrobic?
AniHili pisze:dolabra pisze:A ja mam kota na klatce. Nikt z sasiadow sie nie przyznaje.. Maly roczny kocurek.. Siedzi od 17, spotkalam go idac z psem.. I co zrobic? Zostawic? Ma obrozke, lasi sie.. Co zrobic?
Może komuś zwiał? Ostatnio uciekł kot chłopaka mojej koleżanki - po moich instrukcjach znaleźli go w piwnicy u sąsiadów.
dolabra pisze:no siedzi w łazience, ładny jest, Becia ma zdjęcia to może potem wstawi..
ale drapie i chce wyjść, do swoich nie mogę go wpuścić..
qupke zrobił na dywanik, podjadł..
wypuściłam go na klatkę ale drapał żeby wejśc do mieszkania..
psiamo, ale to co? zanieść go na dół i puścić?
ma niebieską obróżkę, ma ok 1,5-2 lat..
psiama pisze:Wesoło masz faktycznie![]()
A cóż to pod tym okiem się Jadźce narobiło ?
na biegunke moja wet przepisuje nifuroksazyd w zawiesinie, pomagaAle oczywiście trzeba dojśc askądś sie biegunka bierze, może karma nowa , moze alergia ?
A Lolus to ile wiosen psich juz liczy ? jak masz gładkie podłogi (panele, parkiet, pcv czy jakos tak) to psiaki (jak moja) ślizgają się. Wówczas warto na ściezce drogowej ułożyc dywanik. Spóbuj![]()
Ściskam mocno, wiem, że dasz rade, a zwierzaki będa Cię kochać bardzo za serducho :D
psiama pisze:Becia, Ty nie psuj chwili![]()
Nie ma nic piękniejszego niż kot wgapiony w Ciebie jak w obrazek, baranek, ugniataczki i te sprawy
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, fruzelina, Google Adsense [Bot] i 765 gości