pewnie lepiej by mi było gdybym się od nich odłączyła .......psychicznie
Smoku zjadł,Maja się ruszyła tz. zeszła z okna na podłogę ,umyła się i..leży ...no niech leży .
ja wcześniej już biegłam gotować wodę ,poić convem ,do głosu dopuściłam resztki rozumu który kazal mi przystopować
pozwolić kotom się wyspać ,pochodzić z pustym brzuszkiem itp..Lusi ,sunia kol. cały czas chodzi za mną ,krok w krok ,lub pcha się na kolana ,jak zaczęła szczekać to koty rozpierzchły się na 4 strony świata ,przez pól godziny nie miałam kotów
Tulinkowi posmarowałam rankę maścią od wetki ,Smoku poleciał ją zlizywać
więc znów go ubrałam w skarpetę 
tz. kubraczek skarpetkowy 
O... khm , khm , Ominąć delikatnie takich ludzi i już . A ty jesteś wspaniałą osobą , bo potrafisz się pochylić nad taką biedą z ulicy !!! Mój kot mówi jeszcze :mieeee,nie tzn i krzyczy maaa! jak np jest głodny ale żadko mu wychodzi takie zwykłe kocie miau .Kciuki 
chciała bym capnąć jej mamę ,dziś rozmawiałam z Izą że jak tylko wróci do pracy bierzemy się za szukanie tej kocicy.
Chociaż do zdjęć założona ?
