pamiętnik Poldka

[Killatha]

Duża dzisiaj znowu opróżniła schowek gremlinów. Oprócz zabawek wyciągnęła rolkę strzępów papieru toaletowego i cztery długopisy.
Aaaa, i miałem napisać, że na niedzielę zapowiadają ładną pogodę i Duża będzie na działce... z ziemniaczkami

[kotx2]

Ja żem wszystkie długopisy,które leżały na stole pochował Dużej , znalazła przy odkurzaniu i scho
wała do szuflady,szkoda bo lubię się nimi bawić.Duża chyba się wybierze na te ziemniaczki ,wlezę jej do torebki i też przyjdę

Migdał

[bulba]

A my naszej dużej gumki do ołówków chowamy, fajne są
Cypek

[Betaka]

Polduś, fatalnie się składa, bo w niedzielę nie mogę i ziemniaki mnie ominą.
Bawcie się dobrze! Mam nadzieję, że jeszcze załapię się przed zimą.

[Killatha]

Duża żałuje, że Cię ciociu nie będzie. Duża zaprasza. pogodę zapowiadają ładną to powinno być miło.
Duża własnie dostała nowe siatki do okien. Ale powiedziała, że chyba założy je dopiero w nowym sezonie letnim bo te stare jeszcze powinny trochę wytrzymać.

[kotx2]

Jak tam ziemniaczki

[Killatha]

Z tego co wiem to ziemniaczki przebywają nadal w siatce i czekają na lepszą przyszłość. Duża powiedziała, że na pieczenie chętnych nie było. Chyba zacznę przyjmować zapisy na kolejne ziemniaczki.
Duża była wczoraj u takiego lekarza, który nazywa się dermatolog. Podobno coś jej usuwał i teraz Duża mówi, że boli ją cała skóra. Tak się zastanawiam po co to wszystko ale Duża tłumaczyła, że ta pani doktor to musi ją od czasu do czasu pooglądać. Hmmm, dalej nie rozumiem, my też Dużą ogladamy, a gremliny i Gacia to nawet wylizują, i co...?

[Betaka]

Mam zaklepane stałe miejsce na liście ziemniaczanej, tylko czasem terminy troszku nie teges.
Dużej życzymy zdrówka i pozbycia się bólu!

[Killatha]

Nie wiem czy jutro będą ziemniaczki ale napewno przyjedzie do naszej Dużej ciocia Marta.

[KotkaWodna]

>chrum, chrum!!< jak będą ziemniaczki, to prosia...eee, ciocia Marta przyjdzie na pewno ^^

[Betaka]

Nie wiem czy jutro będą ziemniaczki ale napewno przyjedzie do naszej Dużej ciocia Marta.

Aaa, to teraz rozumiem, dlaczego Duża do mnie dzwoniła. Pławiłam się w basenie, a potem było nieprzyzowicie późno na oddzwanianie.
No i ja tu teraz powiedzieć, że ja znów nie mogę? Na jakieś urodziny szwagra idę. TZ stanowczo zbyt liczną rodzinę ma i zupełenie rowala mi grafik spotkań z MOIMI znajomymi
Jeśli uda mi się wcześniej wyrwać, to zajrze do Was. Tak, czy inaczej - smacznego!

[Killatha]

Ciocia Marta była. I tylko ciocia Marta. Całkiem fajna, bawiła się z gremlinami (i wszystkimi chętnymi) takimi piórkami na patyku. Kacper był zachwycony. Zabawa była tak fajna, że nawet zajrzałem żeby to zobaczyć. Widziałem dlatego wiem.
Niech żałuje ten, kogo nie było

[bulba]

Poldusiu, ja bardzo żałuję, że nie mogłam przyjść Zrobiłabym to z wielką ochotą, tylko tak daleko mamy do siebie. Ale, jeżeli twoja Duża i ty Poldusiu nie macie nic przeciwko, to kiedyś Was odwiedzę, z wielką przyjemnością. No i zapraszam do siebie oczywiście

[vega013]

Miłej niedzieli życzy Oliwka

[kotx2]