
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
solarie pisze:Witam się i ja, w równie pochmurne i deszczowe popołudnie.![]()
No tak, Duża baluje, a koty się wynudzają w domu.Trzeba było je wziąć ze sobą, w końcu mają aż cztery łapy do tańca i na pewno można by je nauczyć wymiauczenia "Gorzko! Gorzko!".
Miraclle pisze:solarie pisze:Witam się i ja, w równie pochmurne i deszczowe popołudnie.![]()
No tak, Duża baluje, a koty się wynudzają w domu.Trzeba było je wziąć ze sobą, w końcu mają aż cztery łapy do tańca i na pewno można by je nauczyć wymiauczenia "Gorzko! Gorzko!".
Z babcia mają wesoło i zero diety![]()
fakt cztery łapy na parkiecie to nie dwie
już to sobie wyobrażam
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
solarie pisze:No tak, w końcu od czego są babcie jak nie od rozpieszczania wnucząt pod nieobecność rodziców, przecież za to je kochamy.Mówię Ci, zawojowałyby parkiet i zrobiły na weselu prawdziwą furorę!
Ale z drugiej strony to podobno niegrzecznie swoim wyglądem przyćmiewać pannę młodą, a im by się to z pewnością udało.
Miraclle pisze:Panna młoda lubi futerka, pewnie zrobiłaby z nimi jeszcze większą furoręBardziej boję się o dietę moich kotów, jakby wpadły na stół ojoj
![]()
![]()
![]()
pękłyby im brzuchy
solarie pisze:Oj tam, każdy wie, że wesela, święta i imprezy rodzinne to usprawiedliwiony powód do obżarstwa i nie wypada sobie wtedy niczego odmawiać, jak stoły się uginają od nadmiaru jedzenia.Przynajmniej nic by się nie zmarnowało, koty by opędzlowały wszystko w mig.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Talka i 60 gości