Latem szkieletorek a teraz Tuptus Księciunio w nowym domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 24, 2012 13:30 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

Coz wpierw sie marzy o gadajacym koteczku,a potem marzy by wylaczyl swoja syrene ;)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103241
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 24, 2012 15:31 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

gisha pisze:Cieszę się ogromnie ze Tuptusiowi elegancko zagoiło się wszystko i że ze Zmorką nic powaznego , ale pilnować trzeba. :ok:
Zazdroszcze Ci mądrych, wspaniałych wetów :oops:
Zmorka to panna w sile wieku, ale to niesprawiedliwe, że te duże rasy tak szybko się starzeją :(
No nie, naprawdę Zmorka się kapała przy minus 20 st? 8O Chyba bym umarła ze strachu :mrgreen:

Edytko, pamietasz jak martwiłaś sie ze Tuptus taki milczący? Rozpuszczony kociak nabrał wigoru i pewności siebie i domaga się dotychczasowych smakołyków :wink:
Wazy prawie 4 kg 8O
Cudownie ze trafił pod Twoją najwspanialszą opiekę :1luvu: :1luvu: :1luvu:
MNÓSTWO MIZIANEK DLA WSZYSTKICH FUTEREK I MIŁEGO POPOŁUDNIA!!!

Śmiałam się właśnie rano, że ten milczący kiedys kotek wydziera się teraz na całe gardło :lol: Jak bardzo musiał być biedny skoro nic nie mówił :roll:

Jezeli chodzi o pływanie w mrozy to przecież nowofundlandy maja taką izolacje na sobie że spokojnie mogą. Musi być tylko zachowany zdrowy rozsądek ;) Czyli po taklim pływanku mykamy szybciutko do nagrzanego auta i jedziemy do ciepłego domku ;) Po to aby te kawałki futra wierzchniego który jest mokry nie zamarzł :mrgreen:

Futra za mizianki dziękują :D

anulka111 pisze:Coz wpierw sie marzy o gadajacym koteczku,a potem marzy by wylaczyl swoja syrene ;)

Syrena była upierdliwa aż do bólu :twisted: Po nocnej zmianie chciałam się chociaz ze 3 godz. przespać a kotecek nie dawał wrzeszcząc w wyraźnym proteście. Poddałam się i nakarmiłam mokrym. Ale na razie mam spokój. Jest gorąco i Tuptuś sobie albo śpi, albo wyleguje się na dywanie w przeróżnych pozach.

Po Furaginie podanym wieczorem Zmorka nie zesikała się. Drugi dostała rano. Czyli wszystko jest ok :ok:
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Sob sie 25, 2012 12:24 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

Witajcie :)
Tuptuś chyba ciut zrozumiał że trzeba papusiać suche. Rano trochę zjadł. Teraz dostał obiadek w postaci mokrego i koniec. Chociaż przez ten mój upór schudł wizualnie :roll:
Przyjechał TZ i nie zapytał sie kiedy Tuptuś pojedzie do nowego domu. Ale zapytał sie czy jest odjajczony- chyba o to mu chodziło :roll: Ale.... Tuptuliński stwierdzil że natentychmiast musi się wypieścić a że tylko TZ był pod ręką to wpakował sie obok niego z mocnym postanowieniem ze dokona wielkiej sztuki namówienia faceta na głaski :mrgreen: Facet jest specyficzny i za kotami nie przepada, ale serce ma miękkie jak mało kto :mrgreen: Były wiec mizianki, mruczanki i nawet sobie o czymś gadał z Tuptusiem. Jestem zadziwiona :ok:
Mój TZ jest taki, że jak jedzie i widzi jeża ze idzie ulicą to się zatrzymuje i zbiera go na trawe. Mam zabronione opowiadac o zwierzętach którym robiono krzywde bo jemu snią sie koszmary potem i krzyczy przez sen. Widzac kury hodowane w klatkach kupuje jajka tylko oznaczone 0,1 ewentualnie 2. No bo nawet kura nie zasługuje na taki los :ok:
Jest facetem w 100%. Czyli nie odwrazliwiony macho tylko wrazliwy, dobry kawał dużego faceta z sercem na dłoni :1luvu:
Zmykamy na psacerek ;)
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Sob sie 25, 2012 12:53 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

Dobrze,ze raczy zjesc suche :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103241
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sie 25, 2012 13:06 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

Dużo nie zjadł. Tak chyba z łyżke prawie czubatą. I to od wczoreajszego wieczora. To malutko w stosunku do ilośi pochłanianego zarcia. No ale trochę zjadł ;)
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Sob sie 25, 2012 13:10 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

Suche je sie troche inaczej niz mokre- moje tez stopniowo przychodza po ciut suchego tyle,ze podchodza wiele razy.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103241
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sie 25, 2012 13:26 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

Wiem. Ale Tommy niejadek zjadał dziennie całą taką miseczke suchego. A ten zarłok tylko skubie.
Nie wiem czy to nie błąd tak go drastycznie nagle przestawiać. Nadal mógłby trochę przytyć. To nie czas na zlatywanie z wagi. Moze jednak powinnam go stopniowo przestawiać? Np jak dostawał 5 saszetek dziennie to przez kilka dni cztery, potem przez kilka trzy itd aż do jednej? Bo normalnie mi go szkoda. No i tak zacięcie szkieletorka tuczyłam a teraz mam patrzec jak chudnie? :roll: Do tego on przecież nie rozumie dlaczego nagle nie daja mu tego co lubi tylko jest to traktowane jako przegryzka. Jakby mi ktoś nagle kazał jeść jakiś nieszczególnie lubiany przeze mnie pokarm to czulabym sie pokrzywdzona. Wiem ze kot to nie człowiek ale poczucie krzywdy ma.
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Sob sie 25, 2012 13:33 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

Suche, zwłaszcza dobre zjadane jest w mniejszych ilościach.
Jak karmiłam koty puriną czy innym rc, to przy 2 dorosłych schodziła mi dziennie miarka do półtorej. Potem przeszliśmy na TOTWa, dołączył do nas Czinek, młode kocię, suche stało ciągle w miskach, przy 2 dorosłych i jednym podlotku (który teraz waży 8 kg) ubywało do miarki dziennie. W końcu przywiozłam sobie na tymczas Karakanka. Zróżnych względów przestawiłam koty na jedzenie na gwizdek. W tej chwili przy 4 dorosłych kotach nadal schodzi mi max miarka dziennie. Dostają rano pół miarki, to co zostaje niezjedzone zabieram po pewnym czasie, wieczorem powtórka z rozrywki. Więc spokojnie. Twój Tuptuś nie powinien ucierpieć :ok:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Sob sie 25, 2012 13:40 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

Nie mogę sie na Garfa napatrzeć :1luvu:

Tuptuś je TOTW, Orijena i Almo Nature. Wygląda to tak że je suche jak jest nowością. Potem strajkuje i koniec. Daję wiec mu na zmiane: po jednym dniu inne :mrgreen:
Gdyby Tuptuś zjadł 1/3 miarki suchego dziennie to chyba skakałabym z radości do sufitu. Na razie je tyle że ledwo ta ilość jest w stanie dno zakryć :roll:
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Sob sie 25, 2012 13:50 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

A jak dużą masz miarkę? Taką dla niufów? :mrgreen:
Spokojnie,on się przestawi w końcu, no chyba, że woli Barfa, to wtedy już nie ma w ogóle problemu :twisted:

Garf dziękuje :piwa: to taka kocia prostytutka, każdego kocha, każdego wielbi, za głaskanie dałby się pokroić :wink:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Sob sie 25, 2012 13:51 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

Orijena musialam oddac-moje zastrajkowaly ,Totw bardzo im smakuje ,ale nie ten rybny tylko ten miesny :mrgreen:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103241
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sie 25, 2012 16:09 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

Gosiak104 pisze:A jak dużą masz miarkę? Taką dla niufów? :mrgreen:

Nie. Taką dla syberyjczyków :mrgreen:
Przecież miałam kota :P
No i mam też puli. Ona waży 13 kg ;) Taki upasiony wielki MCO tylko :lol:
Gosiak104 pisze:Spokojnie,on się przestawi w końcu, no chyba, że woli Barfa, to wtedy już nie ma w ogóle problemu :twisted:

Barf stanowi dla 99% ludzi problem. I do tego trzeba mieć ogromną wiedze na temat zywienia aby go stosowac.

Gosiak104 pisze:Garf dziękuje :piwa: to taka kocia prostytutka, każdego kocha, każdego wielbi, za głaskanie dałby się pokroić :wink:

To jak Zmorka ;) Ona też wszystkich i wszystko dookoła kocha :1luvu: I na wstępie każdemu to pokazuje ;)
anulka111 pisze:Orijena musialam oddac-moje zastrajkowaly ,Totw bardzo im smakuje ,ale nie ten rybny tylko ten miesny :mrgreen:

Tuptuś na początku tez strajkował z Orijenem. Dawałam mu a w następny dzień oddawałam całą miseczke sąsiadki kotom. Nie pozwalam suchej karmie leżeć za długo w misce bo wietrzeje. Ale pewnego dni dostał z ręki i karmiony tak zaczał jeść. Teraz już wiem ze trzeba mu codziennie podawać inną to daje rade. Dlatego ma trzy różne ;) Tzn one były kupione na próbę które jeść bedzie. Wcina wszystkie. Tzn jeżeli o jego jedzeniu suchego można powiedzieć " wcina". Dzisiaj ostatnio zjadł koło 13-tej saszetke mokrego i teraz chodzi i żali się całemu światu że głodny. Normalnie jadłby już piąty raz.... A jadł troszkę rano suchego ( dosłowinie troszke i w południe tą saszetke. Biedny kiciuś :( Najpierw go pasłam a teraz chcę zagłodzic.
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Sob sie 25, 2012 16:18 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

Daj TotW-a jak chcesz zobaczyc zarloczne pozeranie suchego-to moje wszystkie maja swira na punkcie rc :roll: za kittena dadza sie pokroic- jest calkiem niezly ,jak kota trzeba podpasc troche- ja kittenem podkarmiam bezdomniaki w zimie
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103241
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sie 26, 2012 15:25 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

Mam Rc Kittena i rzeczywiście Tuptuś go lubi. Ale wolę aby lepsze papu jadł.
Dzisiaj strajk głodowy. Suche jest be bo nie zmieniłam na inny rodzaj niż wczoraj. Na dodatej jedyne mokre jakie dostał nie przypadło do gustu. Cosma z kurczakiem okazała się paskudna. Tuptuś więc nie je dzisiaj wcale. Ciekawe ile wytrzymam ja zanim mu podam to co lubi :roll:
A ogólnie to bawił sie pięknie, wyszorował tak ze aż to jego białe futerko lśni. TZ zauważył że nie ma już zażółceń na łapkach. Jakoś nie zwróciłam na to uwagi :oops: Na dodatek Tuptus oswaja sobie TZta. Teraz oboje drzemią obok siebie na sofie w salonie ;)
Burki postanowiły że dzisiaj jestem na ich wyłączność i odbyłam długą droge z nimi ;) Jest chłodno i bardzo były zadowolone. Teraz łażą po domu szukając wczorajszego dnia :lol:

Tuptusiński
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Coraz mniej zrudziałego futerka :)
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Nie sie 26, 2012 16:05 Re: Byłem szkieletorkiem a teraz jestem Tuptus Ksieciunio :)

Witamy się niedzielnie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tuptusiu ale masz ładne futerko :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: tylko co to za grymasik na jednym z zdjęć :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 84 gości