3 kotki z Czeremchy/ Sywester w DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 22, 2012 11:15 Re: 3 kotki z Czeremchy -już w Warszawie na DT

issey32 pisze:Szalony Kocie, podaj na prw nr. tel do siebie, bo mam zapytanie o kociaki z Czeremchy!

Piękne dziewuszki :D


I co, napisał ktoś maila?

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39


Post » Śro sie 22, 2012 11:51 Re: 3 kotki z Czeremchy w Wa-wie na DT ZDJĘCIA str.16

Wysłałam wiadomość z Twoim numerem.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Czw sie 23, 2012 11:00 Re: 3 kotki z Czeremchy w Wa-wie na DT ZDJĘCIA str.16

Wieczorne fotki, trochę niewyraźne z braku światła.
Wszystkie torpedy najpierw ganiały, ganiały, ganiały... a potem przytuliły się i pospały.
A najbardziej się tulił Daffy, jednak będą z niego koty :1luvu: wciskał łepek pod moją rękę, próbował wleźć w dekolt, kochany taki :)

Co tam robi trzeci kot? Czyli rodzeństwo zawsze czujne.
Obrazek

Mycie!
Obrazek

Trzeci kot śpi.
Obrazek

Lola więc też spi.
Obrazek

Daffy ulokowana na torbie:
Obrazek

Na pukiel mi możesz naskoczyć!
Obrazek

Obrazek

Sylwkowi gorąco.
Obrazek

Daffy raz jeszcze.
Obrazek

I pozycje Loli - to jest modelka ;)
Obrazek

Obrazek

Mycie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw sie 23, 2012 11:04 Re: 3 kotki z Czeremchy w Wa-wie na DT ZDJĘCIA str.16 i 17

no :mrgreen: czuję, że Szalony Kot bardzo, bardzo dokładnie przepyta kandydatów
zanim kota odda

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28707
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 23, 2012 11:11 Re: 3 kotki z Czeremchy w Wa-wie na DT ZDJĘCIA str.16 i 17

Świetne zdjęcia :D One wyglądają tak, jakby mieszkały u Ciebie od zawsze 8O

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Czw sie 23, 2012 11:55 Re: 3 kotki z Czeremchy w Wa-wie na DT ZDJĘCIA str.16 i 17

Kociaste są bardzo bezstresowe :)

W ogóle niesamowite, jak każdy jest inny.

Sylwester jest najbardziej zintegrowany z człowiekiem - on wie, że jak się będzie darło papę, to człowiek przyjdzie. Wiec zagaduje, tłumaczy mi, jaki miał dzień, a że w sypialni to mu się nudzi, a mogłabym otworzyć drzwi, przechodząc obok wie, że dla poprawy nastroju człowieka trzeba się otrzeć... jest bardzo przy tym niezależny, to jest tak, jakby mieć w domu drugiego mieszkańca po prostu - on uważa, że ma swoje prawa, ale jednocześnie jest bardzo tolerancyjny dla obecności człowieka i pokazuje mu często, że go lubi :lol:

Lola jest bardzo różna - niby pierwszego dnia się zadekowała za łóżkiem, ale wyciągnięta stamtąd od razu się rozmruczała i wyciągnęła brzucha. Ona jest jak urocza córcia - pobroi, poskacze, poniszczy, a potem przyjdzie, zamruga wielkimi oczami, pogrucha słodkim głosikiem, pomruczy do uszka, potuli się i liczy, że człowiek wybaczy ;)

Daffy jest skrajnie posuniętą wersją Loli - jak broić, to na całego, jak niszczyć, to do końca, jak skakać to tak, żeby reszta rodzeństwa nie mogła nadążyć. Jak się tulić, to najbardziej przylepnie i mruczeć najgłośniej ;)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw sie 23, 2012 12:05 Re: 3 kotki z Czeremchy w Wa-wie na DT ZDJĘCIA str.16 i 17

Szalony kocie zobacz pierwszy post

pozestawiałam informacje o słodziakach z różnych Twoich postów
i o Dafim wyszło mi tak

Daffy jest skrajnie posuniętą wersją Loli - jak broić, to na całego, jak niszczyć, to do końca, jak skakać to tak, żeby reszta rodzeństwa nie mogła nadążyć. Jak się tulić, to najbardziej przylepnie i mruczeć najgłośniej ;
Nie lubi brania na rączki, niezbyt lubi głaskanie,
nie jest żarłokiem, jest największym psujem - pogryzł mi pilota :evil: i podkłady węglowe do kuwety rozszarpał w drobny mak :evil: hoję rozdrapał i rozniósł... wydrapuje też łózko od środka. Ale czasem da się go przyłapać na mruczeniu, kiedy walczy z myszką - wtedy też warczy na rodzeństwo.

no i czy to jest dobrze?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28707
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 23, 2012 12:19 Re: 3 kotki z Czeremchy w Wa-wie na DT ZDJĘCIA str.16 i 17

Bo pierwszego i drugiego dnia jeszcze głaskanie było mu obojętne, a wczoraj się na mnie wpakował i nie można się było od niego opędzić :oops:
No i Daffy i Sylwester są mistrzami w "pokaż brzuszek, a potem atakuj rękę, która się skusi" ;)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw sie 23, 2012 15:56 Re: 3 kotki z Czeremchy w Wa-wie na DT ZDJĘCIA str.16 i 17

Whiskasowa kotka i jej rodzeństwo - 4 miesiące

Królewna Lola to cudna, whiskasowa, słodka panienka. Podgryza bardzo delikatnie za paluszki, przybiega się tulić, mruczy od pierwszego dotknięcia. A przy tym jest bardzo rozrywkowa, regularnie uprawia zapasy z Daffym, siłuje się, skacze. Najtrudniej ją też odkleić od miski, jak się coś do miski wrzuci, to Lola nie odejdzie, póki to nie zniknie. Ona jest jak urocza córcia - pobroi, poskacze, poniszczy, a potem przyjdzie, zamruga wielkimi oczami, pogrucha słodkim głosikiem, pomruczy do uszka, potuli się i liczy, że człowiek wybaczy :)

Lola szuka domu z bratem, Daffym - razem wylizują się, bawią i śpią.
Biało-bury Daffy jest skrajnie posuniętą wersją Loli - jak broić, to na całego, jak ganiać, to póki sił w łapkach, jak skakać to tak, żeby reszta rodzeństwa nie mogła nadążyć. Jak się tulić, to najbardziej przylepnie i mruczeć najgłośniej ;)
Nie lubi brania na rączki, ale często przychodzi i wtula się w człowieka najmocniej z rodzeństwa, mrucząc zachęcająco. Czasem da się go przyłapać na mruczeniu, kiedy walczy z myszką - wtedy też warczy na rodzeństwo zazdrośnie :D

Czarno-biały Sylwester jest najbardziej zintegrowany z człowiekiem - on wie, że jak się będzie miauczało, to człowiek przyjdzie. Więc zagaduje, tłumaczy, jaki miał dzień, a że w sypialni to mu się nudzi, a mogłabym otworzyć drzwi, przechodząc obok wie, że dla poprawy nastroju człowieka trzeba się otrzeć... jest bardzo przy tym niezależny, to jest tak, jakby mieć w domu drugiego mieszkańca po prostu - on uważa, że ma swoje prawa, ale jednocześnie jest bardzo tolerancyjny dla obecności człowieka i pokazuje mu często, że go lubi .
Jest najbardziej niezależny, bawi się oddzielnie, śpi oddzielnie, przychodzi się przytulać kiedy indziej niż rodzeństwo. Mógłby być jedynakiem, chętnie też trafi do domu wychodzącego. Otwiera klamki, ale poza tym nic nie niszczy w domu.
Od pierwszego dotknięcia wywala brzuch do głaskania... a pogłaskany podgryza zębami i pazurami w zabawie, by po chwili zasnąć :D

Są zaszczepione i odrobaczone, mają książeczki zdrowia, kuwetkują bez problemu. Akceptują psy i koty.


http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z407175660
http://tablica.pl/oferta/whiskasowa-kot ... 1sOHl.html
adopcje/profil.php?p=14719
http://www.przygarnijzwierzaka.pl/oglos ... 47444.html
http://alegratka.pl/ogloszenie/whiskaso ... 24191.html
http://www.adopcjakota.pl/adopcja-kota- ... ,Lw==.html
http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/odd ... affy,71112
http://petsy.pl/ogloszenia/2/2/79/27221.html
http://www.koty.pl/baza-ogloszen/art107 ... siace.html
http://warszawa.lento.pl/whiskasowa-kot ... 23403.html

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt sie 24, 2012 14:16 Re: 3 kotki z Czeremchy w Wa-wie na DT ZDJĘCIA str.16 i 17

Mieliśmy dziś pierwszy telefon :)

Telefon fajny, ale pani chciała tylko Lolę. Powiedziałam, że jak na jedynaka, to Sylwka, ale Lolę oddam tylko w pakiecie z Daffym, bo się kochają, wylizują, przytulają - no chyba, że już ma jakiegoś kota. Powiedziała, że nie ma, więc zasugerowałam jej dwójkę - ma się odezwać w przyszłym tygodniu :) zobaczymy, fajnie, że w ogóle są telefony.

Poza tym wymieniamy ząbki i z paszczy nam jedzie :roll: i będziemy się drugi raz szczepić, a potem umówię chłopców na kastrację, będą mieli 4,5 miesiąca, to akurat.
Z Lolą skonsultuję to z wetem, wiem, że nasz ciacha już i mniejsze, ale to będzie moja pierwsza sterylka i trochę się boję :oops:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt sie 24, 2012 14:22 Re: 3 kotki z Czeremchy w Wa-wie na DT ZDJĘCIA str.16 i 17

ja mam za sobą sterylki dwóch swoich kotek i jest to spore przeżycie 8O, fajnie że są telefony w sprawie adopcji, może ta pani, która dzwoniła skusi się jednak na Lolę i Duffy'ego :roll:
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski


Post » Nie sie 26, 2012 16:30 Re: 3 kotki z Czeremchy w Wa-wie na DT ZDJĘCIA str.16 i 17

Kotusie, co słychac?
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sie 26, 2012 17:59 Re: 3 kotki z Czeremchy w Wa-wie na DT ZDJĘCIA str.16 i 17

czy były jeszcze telefony w sprawie adopcji, jak się miewa kocie towarzystwo?
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości