Mam tylko 3 łapki. Mały dziś trafił do swego domu. FOTA.

Kotikowa + inni są fundacją 'Kotikowo'

i karmią koty .Zobacz banerek w podpisie kotiki.
Akurat w tym przypadku na pewno jest robione wszystko co się da. Przytupujemy z niecierpliwości po prostu i niepokoju o kotka, ale myślę, że Kotika nie odpuszcza.

w takim razie :1luvu:

dla kotiki i dalej trzymam kciuki za to małe czarne i uparte kociątko
M.

Dzięki za kciuki. Mam nadzieję, że jutro napiszę coś bardzo konkretnego,
niestety to zależy nie tylko ode mnie.

Wiadomości są takie :
mamy dla trzyłapka awaryjny dom tymczasowy,
udało nam sie załatwić z naczalstwem firmy, że mogę przywieźć klatkę łapkę i zostawić,
jeśli nie uda mi się złapać za pierwszym razem. To bardzo dobra wiadomość.

Teraz potrzebuję transportu i zaraz napisze do pewnej forumowiczki, czy będzie mogła pomóc.
Trzymajcie kciuki.