» Śro sie 22, 2012 13:48
Re: OLSZTYN! POMOCY! Gdzie jest Wenus ???
Kiedy zginęła moja Tosia w Warszawie, szukało jej intensywnie około 30 osób (tak!), za co nigdy nie przestanę być wdzięczna.Tosia była wtedy najbardziej popularnym kotkiem na forum.Ja tylko płakałam i siedziałam przed komputerem, bo mieszkam w odległości 300 km.Tosia się odnalazła, a ja postanowiłam, że pomogę szukać każdego zaginionego kota w moim mieście.Obietnicy dotrzymałam.Wiem jedno, w 90% kto szuka, ten znajdzie, ale zdecydowanie łatwiej jest działać w grupie, bezpieczniej, jeśli trzeba łazić w nocy. Na pewno jest tu więcej osób z Olsztyna, proszę, pomóżcie!