Słodziak AGATkA - W-wa

Czasu mam mało niestety,bo Zuzia wyjechała i muszę "stado" sama karmić i dopieszczać :wink:

no i jeszcze Amela ząbkuje :roll:

To Ty teraz na pelny etat mama, kooociamama i psiamama - nie zazdroszczę.

tia..

dzisiaj jakoś wszystko grzeczne, nawet Agata nie daje czadu :roll:

czy to pogoda ?
Agatka je, bawi się, ale jakaś wyciszona jest, zresztą wszyscy.. no nic, zobaczymy jutro :wink:

Moze spadek cisnienia i pogoda tak na nią wplywa, moje spiąąąą.

Wszystko w normie jednak.. Agata i Sheri zeżarły Amelce paluszki, takie zwykłe paluszki do gryzienia tzn. ludzkie.. ale nie solone.
Odwróciłam się na chwilkę :oops:

i już. Razem na kocyku.
Czy koty jedzą paluszki ?

Ciotka skoro Mrunia żre pierogi z jagodami a rudy kiszone ogorki to paluszki im nie zaszkodzą :lol:

Skończyły sie wyróznienia w ogloszeniach Agatki. Teraz je odświeżę a z wyróznieniami poczekam do IX.

U nas cisza. NIkt o laleczke nie pyta.

u mnie też zero zainteresowań :roll:

tylko Blusia cieszy się powodzeniem .

Ba to zjawiskowa kotka

U nas cały czas zamieszanie, ale jutro odjeżdżają Trzy odnogi piekła, więc będzie spokojniej

Zuza wraca pojutrze, więc to już całkiem będzie luzik.
Agatka ma się znakomicie :twisted:

I to

najwazniejsze :lol:

Nikt sie o króweczke nie pyta :cry:

Halllo gdzie domek Agatki?

Agata ogonem zamiata, wariatka mała, no..już nie taka mała. Niemożliwa jest, ja jeszcze takiego wulkanu nie widziałam, ona musi mieć towarzystwo bo inaczej będzie naczelnym architektem mieszkania :twisted:

Na dwóch wiszących półkach już nic nie stawiam, są puste, bo wszystko zwali, roślin u mnie nie ma i dobrze, bo szybko by je unicestwiła.

Ciekawe po kim ona taka charakterna :lol:

Słodziak AGATkA - W-wa

Kto przegląda forum