Trzymiesięczne łobuzy - okolice Warszawy

[marta-po]

Przychodzą, a ja klikam i aktywuję. Głupolom nie oddam . . .
Jeszcze raz dziękuję, kawał dobrej roboty

[saintpaulia]

Byle tylko zaowocowały super domkami.

[marta-po]

Dziś miałam kilka telefonów i dwa maile, zobaczymy czy coś z tego wyniknie. Dobrze by było, bo dziś dostałam telefon o następnych trzech maluszkach na działkach. A na terenie mojej pracy biegają cztery. Jak oddam moje, to wezmę następne

[horacy 7]

Ja dopiero dotarłam i oczy nacieszyłam pięknościami.

[saintpaulia]

Kciuki zaciskam! Pisz, jak coś wyniknie. Mam nadzieję, że malce będą szczęśliwe.
A o wszystkie są zapytania?

[marta-po]

Czarna dziewczynka wstępnie zaklepana. Do Piaseczna.

Dziś cała trójka miała ponowne szczepienie. Chłopcy nawet nie mrugnęli, ale panna Mruczysława . . . Muszę uprzedzić przyszły domek, bo ona będzie najgorszym z koszmarów ich weterynarza.

[meksykanka]

Czyli jakieś domki się odzywają?
Oby 2 poostałe także miały szczęście.

[saintpaulia]

Aż taka ostra była u weta? No, ładnie. Nazirek też nie poczuł nawet. Ale pyszczył. Tylko bez łapoczynów.

Oby wszystkie znalazły domki dobre i szybko. A dziewczynka będzie miała w nowym domku kogoś do zabawy? Wiem, wiem, wtrącam się.

[marta-po]

Niestety nie, ale to rodzina, która sporo czasu przebywa w domu, więc nie powinna się czuć osamotniona. Też wolałabym na dokocenie, no ale cóż . . .

[saintpaulia]

Jasne. Najważniejsze, żeby ją kochali. Tak tylko pytam, bo widziałam, że Nazir potrzebuje kontaktu i brakowało mu na początku rodzeństwa.

[marta-po]

Często od jednego się zaczyna, może na jednym kocie nie skończą

[saintpaulia]

Wiem coś o tym.

[marta-po]

U Ciebie w jeden rok cztery . . .

[saintpaulia]

Nie w jeden. To się na szczęście rozkłada na 2011-2012

[marta-po]

Licząc w miesiącach to w rok