Czarno-biały MIŁEK szuka domu na cito! Zdjęcia na 3 i 4 str.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 21, 2012 16:12 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Poniżej link do filmiku z Miłkiem i Melą w rolach głównych:
http://youtu.be/xKDuXPjrtso
Miłek opanował już jedzenie z miseczki, a Mela jeszcze się uczy. Póki co nakarmiliśmy ją mlekiem z buteleczki. Myślę jednak, że jest duża, więc że za kilka dni będzie jeść już samodzielnie.
Zainteresowanych adopcją prosimy o kontakt via PW, ew. tel. 604 637 412
A tutaj nasze jeszcze ciepłe "podrzutki":

Mela

Obrazek


Miłek

Obrazek

Ania-tygrysiczka

 
Posty: 32
Od: Pt sie 03, 2012 10:03

Post » Wto sie 21, 2012 20:36 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Ania-tygrysiczka pisze:
inga.mm pisze:o, żesz w kocie mordki ...
To juz nie tylko ludzie Wam podrzucają, ale nawet kocice?


Na to wychodzi. Naprawdę wygląda to tak, jakby chciała ocalić swoje potomstwo, którym w przeszłości zwykł był "opiekować" się sąsiad... W rozmowie z Anią nawet nie starał się ukryć swoich zapatrywań w tym względzie.

8O 8O 8O
Maluchy śliczne, ale sposób w jaki się u was znalazł już mniej sympatyczny.... Ech... Mam nadzieję że szybko znajdą domki, jak Milka i Amelka.
Wrzucę je na tablicę.pl jutro, tylko skrobnijcie mi coś o nich

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Wto sie 21, 2012 22:28 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Na tę chwilę do adopcji pozostaje Miłek (czarno-biały chłopak). Niedawno właśnie okazało się, że Mela zamieszka pod Warszawą, a przekazanie panienki zaplanowane jest na piątkowy wieczór.
Jeśli chodzi o Miłka, to jest w 100% gotowy do adopcji. Pięknie je z miseczki zarówno mleko jak i mięsko. Z mety załapał też, że należy korzystać z pojemnika wypełnionego piaskiem. Jest ufny i skory do zabawy. Z pozostałymi malcami skutecznie przemeblowują nam łazienkę. Są jak żywe sreberka i trudno nadążyć za nimi wzrokiem :) .
A po kolejnej, solidnej porcji zabawy...
...sama słodycz... nieprawdaż?

Obrazek

Ania-tygrysiczka

 
Posty: 32
Od: Pt sie 03, 2012 10:03

Post » Śro sie 22, 2012 8:25 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

na śpiące koty mogę patrzeć godzinami. Przybierają takie pozycje, że z jednej strony chce się śmiać, z drugiej strony rozczulają do łez.

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 22, 2012 19:39 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Wrzucić mu ogłoszenia? Coś się skleci, bo już wiadomo jaki jest kot.
Też ma 4 tygodnie?
Kontakt poproszę tylko :)

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Czw sie 23, 2012 16:06 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Miłek ma ok. 5 tygodni. Ania zrobiła mu kilka ogłoszeń, ale to wszystko mało. Musimy się sprężyć, bo inaczej czeka mnie dobudowanie nowej łazienki. Obecną zaanektowały 4 maluchy i aż strach do niej wchodzić. Wygląda to tak, jakby tajfun nieustannie w niej gościł ;-). Wszystkie na raz wspinają się gdzie mogą, a najlepiej po spodniach, czy rajstopach. Rozwijanie papieru toaletowego z rolki jest najlepszą zabawą. Normalnie masakra. No, ale są przy tym bardzo milutkie i kochane, a takim idzie wybaczyć wszystko ;-).
W ogłoszeniach podaj tel. Ani 604 637 412 i tygrysiczka88 (at) o2 (dot) pl

Ania-tygrysiczka

 
Posty: 32
Od: Pt sie 03, 2012 10:03

Post » Czw sie 23, 2012 20:28 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Ania-tygrysiczka pisze:Miłek ma ok. 5 tygodni. Ania zrobiła mu kilka ogłoszeń, ale to wszystko mało. Musimy się sprężyć, bo inaczej czeka mnie dobudowanie nowej łazienki. Obecną zaanektowały 4 maluchy i aż strach do niej wchodzić. Wygląda to tak, jakby tajfun nieustannie w niej gościł ;-). Wszystkie na raz wspinają się gdzie mogą, a najlepiej po spodniach, czy rajstopach. Rozwijanie papieru toaletowego z rolki jest najlepszą zabawą. Normalnie masakra. No, ale są przy tym bardzo milutkie i kochane, a takim idzie wybaczyć wszystko ;-).
W ogłoszeniach podaj tel. Ani 604 637 412 i tygrysiczka88 (at) o2 (dot) pl

Urocze :1luvu:
Dzięki, postaram się zadziałać w miarę szybko.

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pt sie 24, 2012 18:47 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Mela już w swoim docelowym domu. Państwo mili i przede wszystkim wrażliwi. Ponieważ dotychczas mieli jedynie chomiki, wraz z kotkiem otrzymali "instrukcję obsługi", oraz nieco mleka w proszku i mięsną puszkę. W porównaniu z pozostałą trójką łobuziaków, Mela to uosobienie spokoju, więc nie powinna nastręczać problemów. Ładnie je z miseczki i za każdym razem załatwia się do kuwety. Mamy obiecane info z jej adaptacji w nowym otoczeniu i przede wszystkim bez rodzeństwa.

Ania-tygrysiczka

 
Posty: 32
Od: Pt sie 03, 2012 10:03

Post » Pt sie 24, 2012 20:32 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Ania-tygrysiczka pisze:Mela już w swoim docelowym domu. Państwo mili i przede wszystkim wrażliwi. Ponieważ dotychczas mieli jedynie chomiki, wraz z kotkiem otrzymali "instrukcję obsługi", oraz nieco mleka w proszku i mięsną puszkę. W porównaniu z pozostałą trójką łobuziaków, Mela to uosobienie spokoju, więc nie powinna nastręczać problemów. Ładnie je z miseczki i za każdym razem załatwia się do kuwety. Mamy obiecane info z jej adaptacji w nowym otoczeniu i przede wszystkim bez rodzeństwa.

Wspaniale :1luvu:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Sob sie 25, 2012 16:37 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Mela w nowym domu czuje się dobrze. Wczorajszy wieczór spędziła na zabawie ze swoją nową pańcią, a kiedy się zmęczyła, smacznie zasnęła i grzecznie przespała całą noc. Podczas wczorajszej podróży była również grzeczna, choć zaniepokojona. Traumy jednak nie było, ponieważ podróżowała w kontenerku, z którym była oswajana jeszcze przed wyjazdem. I pomyśleć tylko, że gdyby wpadła w łapska naszego "kochanego" sąsiada, już by jej nie było...
Teraz kolej na Miłka i oby jak najszybciej, bo cała trójka tak rozrabia, że jeszcze trochę, a rozniosą całą chałupę :) . Najbardziej przebojowa jest Milka, ale Miłek i Amelka niewiele jej ustępują. Ta mała jędza bez problemu już skacze po schodach. Jako jedyna całkowicie olewa Inkę, która wciąż stara się nimi opiekować jak może. Amelka jest w stosunku do niej nieśmiała, a Miłek jej się boi. O ich szybkości niech świadczy fakt, że nie sposób wśliznąć się do łazienki, żeby któreś nie czmychnęło przez uchylone drzwi. Do tej pory mieliśmy do czynienia jedynie ze szczeniakami i na podstawie obserwacji dochodzimy do wniosku, że nie są aż tak absorbujące, szybkie i wszędobylskie. No cóż, jakoś musimy to przetrzymać :roll: .

Ania-tygrysiczka

 
Posty: 32
Od: Pt sie 03, 2012 10:03

Post » Sob sie 25, 2012 20:36 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Ania-tygrysiczka pisze:Mela w nowym domu czuje się dobrze. Wczorajszy wieczór spędziła na zabawie ze swoją nową pańcią, a kiedy się zmęczyła, smacznie zasnęła i grzecznie przespała całą noc. Podczas wczorajszej podróży była również grzeczna, choć zaniepokojona. Traumy jednak nie było, ponieważ podróżowała w kontenerku, z którym była oswajana jeszcze przed wyjazdem. I pomyśleć tylko, że gdyby wpadła w łapska naszego "kochanego" sąsiada, już by jej nie było...
Teraz kolej na Miłka i oby jak najszybciej, bo cała trójka tak rozrabia, że jeszcze trochę, a rozniosą całą chałupę :) . Najbardziej przebojowa jest Milka, ale Miłek i Amelka niewiele jej ustępują. Ta mała jędza bez problemu już skacze po schodach. Jako jedyna całkowicie olewa Inkę, która wciąż stara się nimi opiekować jak może. Amelka jest w stosunku do niej nieśmiała, a Miłek jej się boi. O ich szybkości niech świadczy fakt, że nie sposób wśliznąć się do łazienki, żeby któreś nie czmychnęło przez uchylone drzwi. Do tej pory mieliśmy do czynienia jedynie ze szczeniakami i na podstawie obserwacji dochodzimy do wniosku, że nie są aż tak absorbujące, szybkie i wszędobylskie. No cóż, jakoś musimy to przetrzymać :roll: .

Super, że mała się aklimatyzuje szybko :1luvu: .
Trzymam za Was kciuki. :ok: Postaram się do poniedziałku ogłosić Miłka.

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Nie sie 26, 2012 19:11 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Oto wiadomość z domu Meli:

"...Meleczka ma się baardzo dobrze :D Korzysta z kuwety, uwielbia jeść. Widać, ze dobrze się u nas czuje ;) (...)
Jeszcze raz za nią dziękujemy :D
W załączniku wysyłam zdjęcie małego śpiocha :D..."

A oto i wspomniana fotka (jakże niebanalna pozycja ;-):

Obrazek

Ania-tygrysiczka

 
Posty: 32
Od: Pt sie 03, 2012 10:03

Post » Nie sie 26, 2012 20:58 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Z ostatniej chwili...
Kiedy niedawno weszliśmy z Anią do łazienki, oczom naszym ukazały się dwa maluchy, siedzące na... zamkniętym sedesie 8O . Gdybym tego nie widział, trudno by mi było uwierzyć. Następny etap to już wanna, tym bardziej, że z sedesu już nie problem do niej wskoczyć. Kiedy nas zobaczyły, zeskoczyły z zadziwiającą łatwością i wybiegły z impetem z łazienki. Złapanie ich w mieszkaniu nie jest już takie proste. Nie chcę nawet myśleć, co wykombinują jutro i każdego kolejnego dnia...

Ania-tygrysiczka

 
Posty: 32
Od: Pt sie 03, 2012 10:03

Post » Pon sie 27, 2012 10:57 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Ania-tygrysiczka pisze:Z ostatniej chwili...
Kiedy niedawno weszliśmy z Anią do łazienki, oczom naszym ukazały się dwa maluchy, siedzące na... zamkniętym sedesie 8O . Gdybym tego nie widział, trudno by mi było uwierzyć. Następny etap to już wanna, tym bardziej, że z sedesu już nie problem do niej wskoczyć. Kiedy nas zobaczyły, zeskoczyły z zadziwiającą łatwością i wybiegły z impetem z łazienki. Złapanie ich w mieszkaniu nie jest już takie proste. Nie chcę nawet myśleć, co wykombinują jutro i każdego kolejnego dnia...

Wow, ambitne maluszki....
Dzisiaj się zgarnę i ogłoszę Wam Miłka.

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Wto sie 28, 2012 20:30 Re: Milka i Amelka-maleńkie 4 tygodniowe szukają domów na ci

Tak jak przewidywaliśmy, wanna została zdobyta. Pierwszy zaliczył ją Miłek, który wskoczył do niej za pośrednictwem osuszacza, tylko minimalnie niższego od samej wanny.
Zauważyliśmy też, że maluchy zaczęły interesować się suchym, które wyłożyliśmy im wczoraj, ponieważ dłuższy czas nie było nas w domu. Dziś też chrupały je aż miło.

Ania-tygrysiczka

 
Posty: 32
Od: Pt sie 03, 2012 10:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 7 gości