Zamknięty pers i pingwinek, Pan umarł ['] Pusia w DS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 21, 2012 15:14 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

dalia pisze:
Erin pisze:Wszystko mi opadło :roll: Miałam nieadopcyjnego pingwina, więc teraz odradzam pomoc innemu kotu o takim umaszczeniu.
Faktycznie, szkoda czasu na dyskusje :evil:

Erin widzę że kibicujesz w wątku, to może Ty pomóż temu drugiemu kotu i sprawa będzie załatwiona
pers pojedzie do fundacji, pingwin do Ciebie

A może zajmij się swoimi sprawami, będzie z korzyścią dla wszystkich.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 21, 2012 15:17 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

Duszek686 pisze:Trzeba zatem szukać dt dla pingwinka.

No właśnie wg Neigh nie trzeba :roll:
I to jest irytujące. Bo miała pingwina nieadopcyjnego :roll:

A co do dalszego ciągu EOT-u, to wcale mnie ten post nie dziwi 8)


Jak będzie zrzutka, to się dołożę - ale na wykup obydwu kocurków.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 21, 2012 15:22 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

Erin pisze:
Duszek686 pisze:Trzeba zatem szukać dt dla pingwinka.

No właśnie wg Neigh nie trzeba :roll:
I to jest irytujące. Bo miała pingwina nieadopcyjnego :roll:

A co do dalszego ciągu EOT-u, to wcale mnie ten post nie dziwi 8)


Jak będzie zrzutka, to się dołożę - ale na wykup obydwu kocurków.



Wiesz co? Usiadz spokojnie przed monitorem - weź trzy głębokie wdechy, przeczytaj ostatnie 3 strony. Potem znów 3 głębokie wdechy i znów przeczytaj. A potem spróbuj znaleźć post w którym napisałam, ze nie trzeba.

I wiesz co? Z góry Ci powiem nie znajdziesz.
I wiesz co jeszcze? ja bym przeprosiła za takie głupie wypowiedzi. Mnie nie ujmą, ale Tobie na bank nie dodadzą.......
Starsz się być zajadle złośliwa. Po kiego.......nie wiem. Moze dla przyjemności.


Napisanie, że nie zadecyduję za Fundację wzięcia na dt któregoś z rzędu pingwina nie równa się zniechęcaniu do szukania dt.
Jestem nauczycielem - brak umiejętności czytania ze zrozumieniem to podstawowy problem:-) Nie tylko dziatwy szkolnej.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto sie 21, 2012 15:26 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

Nie oceniaj mnie swoją miarą, bo to bardzo nieładnie.
A jawna złośliwość nie mnie szkodzi, to pewne 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 21, 2012 16:11 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

Ależ Erin , to Ty jesteś niemiła wobec Dalii.
Dlaczego?
Jej rada jest całkiem sensowna, jeśli nie możesz to chyba ocenianie tych, którzy MOGĄ I CHCĄ pomóc choć jednemu kotu jest nie fair?
A skoro są pieniądze na wykup obu kotów - teraz wystarczy konstruktywnie zaproponować DT dla pingwinka ,zamiast walczyć bohatersko o "nierozdzielanie koteczków".
Może i są przyjaciółmi, ale to nie znaczy,że lepiej im będzie RAZEM w melinie, niż osobno w porządnych DT.A najlepiej w DS.

Kiedy w ubiegłym roku zostało wykupione te 5 persów nie poszły one razem do DS.
Wyobraźcie sobie te ogłoszenia "oddam pięć kotów perskich, MUSZĄ iść razem, bo się kochają "(one były w dodatku -jak to w pseudo- spokrewnione, ja mam np.ojca tego persiego rodu, Leosia...)
Nawet ja z moją persjozą nie wzięłabym piątki biedaków na raz.
Koty się rozeszły, jeden nawet pojechał za granicę.
I nikt jakoś nie lał łez nad ich rozdzieleniem.

Myślę,że ta dyskusja to zwykłe bicie piany.

Macie jakiś pomysł na DT dla pingwina???
Bo fundacja go nie weźmie pewnie.
Prawda jest taka,że jest trudno adopcyjny, choć ładny.
Przykra prawda, ale prawda.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 21, 2012 16:24 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

Mysle że jak jest dt dla persa to powinno go się zabrać i szukać dalej dla pingwinka dt , zostawić dla pingwinka na razie karme i w miare możliwości próbować sobie z domowników nie zrobić wrogów .W razie co żeby kotu może coś podrzucić ...Bo pers tam długo nie pociągnie to widac ...

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto sie 21, 2012 16:42 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

kotkins pisze:Anno???Jesteś tu jeszcze??? :D

Już jestem, z tymczaską Agatką w lecznicy byłam na kroplówce. :(

kotkins pisze:A skoro są pieniądze na wykup obu kotów

Są deklaracje, ale w dalszym ciągu nie wiem ile kto oferuje i jaka kwotę mogę zaoferować tym ludziom.
Są też deklaracje o wsparciu, ale tylko w przypadku wykupu obu kotków....

Następnie prosiłam o sensowny tekst do tych ludzi aby ich nie urazić a jak gdyby pomóc.
Tylko Bożena na to odpisała, ale muszę mieć konkretnie, aby potem do mnie się nie przychrzaniali ci ludzie o te koty.
Jak oni mają nakaz eksmisyjny podobno, to można to ująć, że co się by stało z kotami jak ich wywalą z mieszkania.
Jest ktoś mądry w napisaniu tego?

A może jakieś deklaracje wsparcie domu tymczasowego gdyby jakimś cudem ktoś chciał je razem zabrać? :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sie 21, 2012 16:46 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

Kotkis, nie przypominam sobie, żebym do ciebie pisała albo pytała o zdanie.
Ale skoro już taka skora jesteś do komentowania, to odpowiem tak: jestem taka dla dalii, jak dalia dla mnie.
Ten kij ma 2 końce. I nadal ponawiam prośbę o danie szansy obu kocurkom.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 21, 2012 16:51 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

Anna masz pw.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto sie 21, 2012 17:16 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

Aniu,najpierw spróbuj tam pójsc z córką,ale NIE WCHODŹ DO MIESZKANIA ABSOLUTNIE :!: nawet jak Ciebie zaproszą...rozmawiaj przed domem i nie stój na schodach.Wiele lat temu zostałam zaproszona z mezem i dziewczynka +kurator sadowy do domu jej ojca po dokumenty..."na słowo"zostałam pobita,facet piłe odpalił i chciał nas zabić.Niestety według prawa "wtargnelismy na jego teren i on sie bronił 8O "
Dlatego nie wchodź tam ...
Jesli nie będą chcieli z Toba rozmawiac ,wtedy daj im list....idac tam zabierz ze soba jedzonko dla kotów i zapytaj państwa :czy sa głodni i czy mozesz jakos IM pomóc.(jesli masz chcleb,kawałek wedliny to mozesz ich wspomóc...)Powiedz,ze dowiedziałas sie o ich trudnej sytuacji ...na pewno to moze tylko pomóc...
Potem mozesz powiedziec,ze od lat zajmujesz sie kotami i widziałas koty w oknie jakie według Twojej oceny wymagaja natychmiastowej pomocy i taka chcesz zaoferować.Wzia koty do lecznicy i jesli pańswto się zgodza je oddac to je wexmiesz i znajdziesz im dom,bo juz jest ktos kto je chce."Dla państwa będzie to trudna decyzja,ale na pewno jestescie państwo wrazliwymi ludxmi i chcecie dla tych kotów jak najlepiej"...cos w tym stylu..

Wiele lat temu miałam taka sytuacje z psem u takiego pana,który trzymał go na 30cm łańcuchu-tak..piesek stał z głowa przy budzie i srał pod siebie.Ten człowiek zabijał koty jak sie rodziły rozdeptujac je butem..jeden ocalał i jest u mnie DRAPAK...Oczywiście chcodziłam tam,tłumaczyłam i sprzedał mi psa,pod warunkiem ,ze pies będzie u mnie...No i tak tez się stało...Mieszkał z nami kilka lat,miał raka z przerzutami,nic nie dało się zrobic.Oczywiscie kotke wysterylizowałam za "flaszkę",zyje z nim do tej pory...
Tacy ludzie tez maja sumienie,czasami zostaja im tylko zwierzaki,więc ich pilnują...Nie wiem,ja bym starała się im wytłumaczyć ,ale róznie to bywa.Moge ew.pomóc tylko "radzac"cos na odległosc,gdybym mieszkała blizej na pewno bym Ci Ania pomogła tam pójść..
Kotów na tymczas nie wezme z wiadomych powodów...z peiniedzmi tez krucho u mnie...tyle,że "pogadałam "trochę
Co do rozdzielenia zwierzaków,to niestety nie zgodze sie z faktem,ze "jeden tu,drugi tam".Nie wiecie,czy koty nie sa ze soba zżyte...ja wierzę w przyjaźń "do grobowej deski"taka miałam u siebie-umarła kotka na białaczke ,a jej kolezanka niestety po 2 tygodniach też..z żalu...Sikała na miejsce gdzie razem spały,przestała jesc,dostawała leki ,nic...
To trzeba dobrze przemyśleć nim się coś zrobi i POWIE
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto sie 21, 2012 18:48 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

Erin pisze:Kotkis, nie przypominam sobie, żebym do ciebie pisała albo pytała o zdanie.
Ale skoro już taka skora jesteś do komentowania, to odpowiem tak: jestem taka dla dalii, jak dalia dla mnie.
Ten kij ma 2 końce. I nadal ponawiam prośbę o danie szansy obu kocurkom.




Piszesz zdaje się na PUBLICZNYM forum a tu jest taki paskudny zwyczaj ,że KAŻDY może komentować .Kotkis też.Nie znam,ale skoro Kotkis chce... :mrgreen:
KotkiNs - do uług:)
Dalia zaś póki co jest Dalią,choć kwiatek dalia jest piękny...Dalio, Ty pewnie też "do usług"?:))

Kiedy ja się zwracam do Ciebie Moja Droga Erin, piszę Cię dużą literą , po pierwsze bo takie są zasady pisowni w języku polskiem ,a po drugie- bo to wyraża szacunek.Czyżbyś nas nie szanowała , Droga Nasza Erin???A to czemu???
To zaprawdę niezmiernie przykre...a cóżeśmy Ci takiego zrobiły, poza odwagą posiadania odmiennego od Twojego zdania??
Czy tak osoba kulturalna traktuje interlokutorów?
Powiedz proszę.

Doprawdy Erin-"uczmy się w szkołach a nie na wlasnych błędach" (M.Samozwaniec)

Czytanie ze zrozumieniem.Pisanie z zachowaniem zasad.


Dosyć tej analizy, proszę o uwagi merytoryczne jeśli chcesz się za mną nie zgodzić.
Komentować może każdy.Byle grzecznie i zrozumiale.
Nawet wobec Dalii:)

Lidko, masz 100% rację.
Właśnie TAK chcemy zrobić.
Choć są tacy, którzy wiedzą lepiej na co mamy przeznaczyć nasz środki.Nasz, nie ich.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 21, 2012 18:51 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

P.S.Anno, nie będę tu pisała, nie lubię pieniaczy ,ale jeśli zdecydujesz sie wyciągać persa- pomogę.
Najpierw wynegocjowałabym sumę.Potem zbierałabym kasę.

Do takich ludzi dobrze jest iść z facetem.Nawet wypożyczonym.
Pisałam już...
Bożena też pisze dobrze, to jest jakiś sposób...

Edit: literówka :mrgreen:
Ostatnio edytowano Wto sie 21, 2012 19:05 przez kotkins, łącznie edytowano 1 raz

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 21, 2012 19:01 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

kotkins pisze:P.S.Anno, nie będę tu pisała, nie lubię pieniaczy ,ale jeśli zdecydujesz sie wyciągać persa- pomogę.
Najpierw wynegocjowałabym sumę.Potem zbierałabym kasę.

Do takich ludzi dobrze jest iść z facetem.nawet wypożyczonym.
Pisałam już...
Bożena też pisze dobrze, to jest jakiś sposób...

NIE NEGOCJOWAC CENY :!:
mówi sie "mam tyle i tyle,WIĘCEJ NIE MAM-jesli to moze jakos pańswtu zadoścuczynic stratę..."jak zaczniesz negocjowac dadza taka sume,że w piety pójdzie.
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto sie 21, 2012 19:03 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

Ach, droga kotkins - wiem, że twoja racja musi być najtwojsza, ale może naucz się najpierw zasad pisowni 8)

Reszty nie będę komentować, bo nie jest to tematem wątku.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 21, 2012 19:31 Re: Pabianice, zamknięty pers i pingwinek w melinie:(proszę

Ja od siebie dodam (dla tych, co uważają, że ktoś bierze persa, bo ładny i adopcyjny), że owszem, też często spośró potrzebujących kotów biorę persy. Nie bo sa ładne, tylko bo
1- wiem ile roboty i jakiej wymaga zaniedbany pers,
2-persy i persopodobne mają dużo mniejsżą "wytrzymałość materiału" na zaniedbanie- łatwo chorują na nerki, wątrobę, robi im się filc, odparzenia, zatykaja się futrem itd.....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 50 gości