Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Dziś przyjechało do schroniska kilka kotów, ale jakie - nie wiem

Jeśli uda mi się podjechać do schroniska jutro lub w środę - postaram się zorientować - jeśli nie - to dopiero w sobotę.

ja pewnie jutro będę to sprawdzę
czy ktoś szuka tego kotka?

Do uzupełnienia na dzień 21.08.2012

ruru pisze:czy ktoś szuka tego kotka?

Studentka, która go ratowała chciała widzieć, co z nim. Ale ie wiem, czy jest w stanie go adoptować... Już wiemy, że jest w schronisku i wszystko z nim ok.

ewa_mrau pisze:czy przyjechał do Was dziś z Lecznicy na Gdańskiej kot po wypadku?
wypadek: wczoraj (niedziela 19.08) ok godz. 7:00, Narutowicza/POW
zawieziony na Gdańską przez Straż Miejską
kot młody, buro biały
... mry!

annskr pisze:
ruru pisze:czy ktoś szuka tego kotka?
Studentka, która go ratowała chciała widzieć, co z nim. Ale ie wiem, czy jest w stanie go adoptować... Już wiemy, że jest w schronisku i wszystko z nim ok.

... czy ktoś może mu zrobić parę zdjęć?
byłabym ogromnie wdzięczna!
studentka chce porobić ogłoszenia w miejscu wypadku
i porozsyłać do znajomych może się znajdzie chętny
... mry

Będę dziś w schronisku to postaram się zrobić
Wieczorkiem wstawię

Duszek686 pisze:Będę dziś w schronisku to postaram się zrobić
Wieczorkiem wstawię

Duszku, dobry Duszku!
dziękuję Ci bardzo!
a czy możesz mi przesłać je na mejla też, pliiiz!
... mry!

Roulett pisze:Dziewczyny, pilnie potrzebna pomoc dla kociaka.
Kociak znajduje się w Okupie Małym koło Łasku, w okolicach szkoły. Od kilku dni siedzi albo pod krzakiem albo przy ruchliwej ulicy. Znajoma niestety nie ma możliwości wziąć kociaka, a nie chce by mu stała się krzywda. Kocie ma zapuchnięte i zaropiałe oczy, z noska też mu się podobno sączy. Ale ma ponoć dobry apetyt i przytulaśny. Nie wydaje się dziki, więc będzie można go łatwo złapać.

Czy ktoś byłby w stanie podjechać i zabrać tego kociaka?
Ewentualnie koleżanka mogłaby podjechać z kociakiem do Łodzi w przyszłym tygodniu.

Czy wiadomo co z tym biedakiem?
Ktoś go zabrał?

Łask jest ładny kawałek od Łodzi. jak kto niezmotoryzowany, nie bardzo jest jak podjechac.
Do tego okres urlopowy.
(to tak, jakby kto powiedział mi, że w Łęczycy kot - pks mam raz dziennie i z powrotem chyba tylko na pieszo te 28km...)

ja moge pomoc z transportem ale co potem?
w malej kawalerce ja, tż i dwa koty ...

Dzisiaj do swojego Domku,
fajnego, aczkolwiek wychodzącego,
ale w bezpiecznej okolicy
pojechały 2 fajne, spokojne koty
Roberta nr.80
i Stefan nr.53
Domek bardzo fajny, bardzo
nie ważny był wygląd, wiek
tylko żeby pomóc i żeby koty pasowały do siebie i rodziny
i warunków, żeby były ustatkowane i trzymały się ludzi
Roberta od razu sobie wybrała swoją przyszłą Panią
usiadła koło niej i już nie odeszła,
chwilkę później podszedł Stefek i było już wszystko jasne

Baaaardzo bardzo cieszę się z Roberty :piwa:

To super kochana kotunia, nienajmłodsza już a cudowna. Bardzo się cieszę :ok:

Ze Stefana też oczywiście - wyczekał się kotuś :ok:

Cieszę się też dlatego,
że dziś do domku poszła czarna Hania z nr 290 :ok:

Państwu niedawno odszedł kocurek, a Hani oczy niemal takie same, więc to miłość była od pierwszego spojrzenia :ok:

Domek bardzo fajny, ludzie przesympatyczni, ciepli, wrażliwi
Domek wychodzący w Rąbieniu, Państwo wyczuleni by na początku przyzwyczaić kicię do domu i do siebie.

i jeszcze się cieszę, bo dziś też do domku poszła maleńka Trikoloreczka Euforia :ok:

Młodzi państwo z córką - córka chciała biało-rudego, ale pan się zakochał na zabój w kolorowej dziewczynce i nie zraziło nic - nawet teksty io trudnym charakterze i słabym zdrowiu... No to dziewczynka pojechała :ok:

Dziś byłby bardzo dobry dzień, gdyby nie fakt, że przyszły nowe koty - mała czarnulka i przepiękna 7-miesięcznadymna kotunia z białymi skarpetkami i krawatkiem

Kotuś po wypadku ma się dobrze, wyleguje się na dwójce i jest prześliczny i przeuroczy.
Zdjęcia pozgrywam i wrzucę niebawem :wink: