Ta-od-Toji pisze:Jak się czuje Elegancki Pan Kotek? Czy przeszło mu już przeziębienie? Czy czeka na swoich dawnych opiekunów, czy raczej szuka nowych? Miał intuicję, kiedy usiąść przed tą właśnie klatką schodową, aby trafić na Gema.
Nikt go nie szuka, na osiedlu nie ma żadnych ogłoszeń.
Elegancki Pan Kotek (w skrócie Epek

) przytył już 200 gram, a dźwięki, które z siebie wydaje, zaczynają nawet przypominać miauczenie

Do tej pory było to raczej skrzypienie.
Na razie czekamy na wyzdrowienie, a potem chyba czas na ogłoszenia.