[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

OKI pisze:Ojtam, ojtam, że niby taka strachliwa?

z natury nieśmiała, wstydliwa i spokojna :ryk:

JolaJ pisze:
OKI pisze:Ojtam, ojtam, że niby taka strachliwa?

z natury nieśmiała, wstydliwa i spokojna

Ta-ak

Dzieciarnia w normie - zrywa tynki z rana :roll:

Mała głodna jak diabli - ile to dziecko może zjeść?!

Pochłania 300 g mokrego dziennie i budzi się głodna jak wilk

Suchego nie tyka, ale zaczynam kombinować, czy nie wzmocniła się już na tyle, żeby ją przetrzymać troszkę i zmusić do dopychania suchym :roll:

Niestety zaczyna znowu posapywać

Zwolniło się miejsce na Powstańców do Marcińskiego - idziemy jutro o 14

Bałam się czekać do piątku. Tym bardziej, że prawdopodobnie płyn trzeba będzie ściągnąć wcześniej :roll:

Reaktywacja bazaru pudłowego viewtopic.php?f=20&t=142240
Zapraszam serdecznie, pudła są naprawdę świetne!

OKI pisze:(...)
Dzieciarnia w normie - zrywa tynki z rana
Mała głodna jak diabli - ile to dziecko może zjeść?! Pochłania 300 g mokrego dziennie i budzi się głodna jak wilk
Suchego nie tyka, ale zaczynam kombinować, czy nie wzmocniła się już na tyle, żeby ją przetrzymać troszkę i zmusić do dopychania suchym
Niestety zaczyna znowu posapywać

Prawdopodobnie niemal nieskończenie dużo :twisted:

U mnie czarna klatkowa szarańcza likwiduje zawartość 2-3 tacek 100g lub jednej puszki 200g w ciągu jakichś 2-3 minut :twisted:

I tak dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Plus oczywiście suche non-stop. Założę się, że dziecinki chętnie pochłaniałyby mokre jeszcze częściej, gdyby tylko ktoś im je dawał.

Trzymaj się mała :ok:

Ale ona ma 9 tygodni i jest chora! :lol:

Tym bardziej. Tyle żre, bo chce wyzdrowieć :roll:

Moje gnojstwa mają pewnie coś koło 3 miesięcy i są (odpukać!!!) zdrowe jak szczypiorek na wiosnę.

OKI pisze:...
Mała głodna jak diabli - ile to dziecko może zjeść?! Pochłania 300 g mokrego dziennie i budzi się głodna jak wilk
Suchego nie tyka, ale zaczynam kombinować, czy nie wzmocniła się już na tyle, żeby ją przetrzymać troszkę i zmusić do dopychania suchym
Niestety zaczyna znowu posapywać

Ty się Ciotka zastanów: je mało -niedobrze, je dużo -też źle, to o co w końcu chodzi :?:

Hania66 pisze:
OKI pisze:...
Mała głodna jak diabli - ile to dziecko może zjeść?! Pochłania 300 g mokrego dziennie i budzi się głodna jak wilk
Suchego nie tyka, ale zaczynam kombinować, czy nie wzmocniła się już na tyle, żeby ją przetrzymać troszkę i zmusić do dopychania suchym
Niestety zaczyna znowu posapywać

Ty się Ciotka zastanów: je mało -niedobrze, je dużo -też źle, to o co w końcu chodzi

No właśnie :mrgreen:

niech je na zdrówko, tylko twoje zdrówko chyba nie tego, bo żarełko kosztuje :roll:

.
Kciukam za malutką, na jutro duża porcja pozytywnych fluidów! :ok:

Hania66 pisze:
OKI pisze:...
Mała głodna jak diabli - ile to dziecko może zjeść?! Pochłania 300 g mokrego dziennie i budzi się głodna jak wilk
Suchego nie tyka, ale zaczynam kombinować, czy nie wzmocniła się już na tyle, żeby ją przetrzymać troszkę i zmusić do dopychania suchym
Niestety zaczyna znowu posapywać

Ty się Ciotka zastanów: je mało -niedobrze, je dużo -też źle, to o co w końcu chodzi

Ciotka Kochana - kotecki Ci się pomyliły :mrgreen:

Tenta Nendza od początu wpier...la ponad normę, wyrok wisi, to się na zapas nawciska

To Foster-cholero-jedz! ma problem z żarciem, czym wkurza dużą niezmiernie.... bo przecież wątrobowy kotek powinien jeść regularnie,często i dobrze... tak?
A ta łajza to robi za Tygryska od Kubusia Puchatka: ".... taaaak!... To jest to, co Fosterki lubią najbardziej! Tylko to będę teraz jadł! Daj!"
"..... aaaa pfff..... co mi dajesz?! Chcesz mnie otruć?! Fosterki przecież tego nie jadają! Pffff..."
"Teraz będę jadł tylko conva - tylko i wyłącznie! O! Co tak wolno podajesz?! Szybciej, szybciej! Daj jeszcze saszetkę, nie widzisz, jaki chudy jestem?!... Nooo... chyba nie myślisz, że będę jadł to samo tyle dni z rzędu...?! Co sobie wyobrażasż?! Daj co innego... ooooo! tamto będę jadł!... nieeee... a fuj... co mi dajesz?! Chcesz mnie otruć?!..."
I w ten deseń mam na co dzień...
W końcu ukatrupię i przerobię na grzechotkę...