7 mordek potrzebujeDS.Serek i Samanta w domu:)Warszawa

Ach ten Groszysławowy Cukerek :1luvu:

Asia, jak tak myślę o Grochu to (tak, wiem, nie denerwuj się i wiem, że to niemożliwe ani niewskazane) może powinien mieć na górze towarzystwo felv+? :roll:

Jak ciornego poszukiwania domu?

A! bo chyba wcześniej nie pisałam- nie znam tego psa z Paluch, ale tak go odpicowałaś, że hej!!

jamkasica pisze:Asia, jak tak myślę o Grochu to (tak, wiem, nie denerwuj się i wiem, że to niemożliwe ani niewskazane) może powinien mieć na górze towarzystwo felv+?

Jak ciornego poszukiwania domu?

A! bo chyba wcześniej nie pisałam- nie znam tego psa z Paluch, ale tak go odpicowałaś, że hej!!

zatłukę własnoręcznie

za te pomysły o drugim Felvku w sypialni

Serio, to trochę nie wyrabiam. Za stara jestem :cry:

Czarny Mikołaj ciągle jest . Zero odzewu. Jeszcze go nie zaszczepiłam bo brakowało mi czasu. Muszę .

Oj pewnie znasz tego psa z Palucha. Widziałaś na pewno tylko że on zupełnie inaczej wyglądał. Jak mi się uda , to wrzucę jego zdjecie z tego okresu gdy siedział w klacie. Ale dzięki za uznanie dla mojej sztuki fryzjerskiej :oops:

Mikołajek w domu :!:

i już do góry brzuchem leży przeszczęśliwy.

asia2 pisze:Mikołajek w domu
i już do góry brzuchem leży przeszczęśliwy.

super! to ten domek "po znajomości" ? :wink:

Marzenia11 pisze:
asia2 pisze:Mikołajek w domu
i już do góry brzuchem leży przeszczęśliwy.

super! to ten domek "po znajomości" ?

nie, to inny ale jestem zadowolona z niego bardzo.

asia2 pisze:
Marzenia11 pisze:
asia2 pisze:Mikołajek w domu
i już do góry brzuchem leży przeszczęśliwy.

super! to ten domek "po znajomości" ?

nie, to inny ale jestem zadowolona z niego bardzo.

czyli jednak z ogłoszenia

to dobrze ze xczarne koty też idą do domów. :ok:

Marzenia11 pisze:
asia2 pisze:
Marzenia11 pisze:
asia2 pisze:Mikołajek w domu
i już do góry brzuchem leży przeszczęśliwy.

super! to ten domek "po znajomości" ?

nie, to inny ale jestem zadowolona z niego bardzo.

czyli jednak z ogłoszenia to dobrze ze xczarne koty też idą do domów.

tak a dokładnie z tablicy. Nawet nie wiesz, a może wiesz

jak się cieszę. Miałam nerwa sporego, że niuniek tak długo u mnie siedzi a zdrowy jest i gotowy do adopcji.
Zapomniałam tylko domkowi powiedzieć, że z niego złodziej robi się

Sami zobaczą

dzisiaj zdjął szafki kuchennej całego kotleta schabowego i uciekł pod stól. Kotlet większy od niego był :ryk:

i kociu wyglądał jak maly kiciu z wielkim jęzorem. Później warczał na rezydentów gdy chcieli sprawdzić co malec upolował. Nie dal sobie odebrać zdobyczy :ok:

To znaczy ja ją odebrałam bo nie mam ochoty na biegunki :roll:

no to trzymam Asiu za domek dla mojej znajdki co "wjechała na bucie"

BOZENAZWISNIEWA pisze:no to trzymam Asiu za domek dla mojej znajdki co "wjechała na bucie"

ja też

Jak tylko bedę wiedziała cos , to od razu daje znać. I tak malutka ma dużo szcześcia że najpierw Ty i Twój but

, Puszatek, Kamari i jeszcze jest szansa na domek. Oby się wszystko udało. Jutro powinnam coś wiedzieć po południu. Rano niestety muszę jechac do weta z Niną i Borysem. Mamy problem z łapa i z okiem. Oczko też źle wygląda u Michasia ale to ten sam diabeł , nie bede dwóch wiozła.
Krowkowi- Maciusiowi po unidoxie poprawiło sie , odzyskał głos (śliczny zresztą) a teraz znowu świszczy. Jego nie bedę brała. Lekarz wie co i jak.