Wszystkie koty jamnika Melona II - fotki na pożegnanie:)

Za mniej wiecej rok :-)

A plaskate co się lenią i z nami nie gadają? :evil:

viewtopic.php?f=13&t=145263&p=9140568#p9140568

Zajrzyjcie co? Nie jest plaskaty......ale .......

Kochane ...ja też potrzebuję pomocy.
Szukam transportu dla białej persi, wygląda jak ładniejsza siostra Amki.
Dziewczynka ma jechać z Strzelna do Warszawy na leczenie.
Ja ją mogę przywieźć ze Strzelna do Poznania we wtorek.
Brak transporu do Warszawy.
Nie macie kogoś, kto jeździ tą trasą??

Proszę, koteńka jest śliczna, nie jest zakźna i baaardzo potrzebująca.
Pomyślcie...

kotkins pisze:Kochane ...ja też potrzebuję pomocy.
Szukam transportu dla białej persi, wygląda jak ładniejsza siostra Amki.
Dziewczynka ma jechać z Strzelna do Warszawy na leczenie.
Ja ją mogę przywieźć ze Strzelna do Poznania we wtorek.
Brak transporu do Warszawy.
Nie macie kogoś, kto jeździ tą trasą??

Proszę, koteńka jest śliczna, nie jest zakźna i baaardzo potrzebująca.
Pomyślcie...

kiedy kotka musi być w Warszawie?
mogłabyś ją ewentualnie przetrzymać parę dni?
daj mi znać na tel (sms czy cóś) w poniedziałek ok 15.00 abym nie zapomniała się skontaktować z koleżanką
poza tym zobacz w transportowym

No to już wiecie:Leoś zostaje.
Małż powiedział,że naszego Leosia nie oddamy nikomu.
MK został zawiadomiony sms-owo, bo jest na wyjeździe.Odpisał: "To mój kot, ma zostać!"

Jutro powiadomimy dziadków.

A co na to koty???

Jutro...

P.S.Dalia- dzięki!

Pysia [*] - 1.10.2012

Gratulacje dla Leosia.
I Kotkinsów.

Gratulacje. I powodzenia :ok:

Uffff-teraz już mogę oficjalnie odetchnąć

Leon Kasiu pachnie jak skórka chleba:)
Kogoś takiego się nie oddaje...

Nie mów tak, bo mi serce pęknie-on tak cudownie skrzekoli jak się wita

(((

kotkins pisze:No to już wiecie:Leoś zostaje.
Małż powiedział,że naszego Leosia nie oddamy nikomu.
MK został zawiadomiony sms-owo, bo jest na wyjeździe.Odpisał: "To mój kot, ma zostać!"

Jutro powiadomimy dziadków.

A co na to koty???

Jutro...

P.S.Dalia- dzięki!

P.S. Kotkinsie, ze Leoś zostaje było wiadomo od samego początku, taki karny kotek nie mógł szukać domku :lol:

ślicznie skrzeczał stojąc na baczność w trakcie podroży :lol:

wystarczylo zakrzyknąć "Lesośśśśś żżżżyyyyjjjeeesz" i już kotek stojący na 4 łapkach mówił mreu

koci-swiat pisze:Uffff-teraz już mogę oficjalnie odetchnąć

ze czy razy Kasiu odetchnij :lol:

koci-swiat pisze:Nie mów tak, bo mi serce pęknie-on tak cudownie skrzekoli jak się wita (((

oj tam, oj tam, Kotkinsowa do biustu przytula i kotek w niebie

a jak przemówi i przysmaczki podetka pod pychol to niebo również w gębie

kotkins pisze:No to już wiecie:Leoś zostaje.
Małż powiedział,że naszego Leosia nie oddamy nikomu.

Oj , kotkinsie, przecież to bylo jasne od początku :mrgreen:

Leoś po prostu jest taki kotkinsowy :ok:

I czekam z niecierpliwością , jak chlopak porządnie się ofutrzy - piękny będzie. Jestem felikso-leonistką - rude górą. :ok:

Koty czasem wozi arcana , może napisz do niej.
Fajnie, że chcesz przewieżć Grażynę

Wszystkie koty jamnika Melona II - fotki na pożegnanie:)

Kto przegląda forum