Witaj Olu ponownie na swoich śmieciach
Został jeden mały, Murzyn i Szylkretka. Mam przeczucie (może mylne), że Szylka będzie chciała być kotem wychodzącym. Murzyn może zostać ale nie podoba mi się doszukiwanie się możliwości uśmiercenia go. A to ktoś powiedział, że chory i trza uspać a to może coś się z nim stanie i kłopot z głowy
