Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha... JUŻ WE WŁASNYM DOMU

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Sob sie 18, 2012 6:33 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

No bo tak....
Cały dom wysprzatałam.
Plewiłam na kolanach alejkę.
Ze dwadzieścia razy chodzilam do kojca, bo ciągle mi się wydawalo, że jakis tam jeszcze chwast rośnie.
Że budka krzywo stoi.
Wyciągalam po kolei wszystkie miseczki, i dumałam, która będzie odpowiednia...wyszło mi, że żadna, musze nowe kupić :ok: .
Trzy razy zmieniałam posłanie...bo może tamto lepsze...
Jeszcze raz z Grzesiem obeszłam dookoła ogrodzenie, dla pewności.
I cały czas myślę, czego jeszcze nie zrobiłam :oops: .

Aaaa, tak dla jasności...żadne moje zwierzę nie mieszka poza domem...i Ringo tez oczywiście nie bedzie.
Ten kojec to na kilka dni tylko, żeby Michaśkę przyzwyczaić...ale myślę, że to kwestia dwóch, trzech dni :ok: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob sie 18, 2012 6:40 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

vip pisze:I cały czas myślę, czego jeszcze nie zrobiłam :oops: .

obawiam się, że śniadania nie zjadłaś ;)
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Sob sie 18, 2012 6:48 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

johaśka pisze:
vip pisze:I cały czas myślę, czego jeszcze nie zrobiłam :oops: .

obawiam się, że śniadania nie zjadłaś ;)

Yyyy...no tak... :oops: :oops: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob sie 18, 2012 7:35 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

a Michaśka jest pieskiem czy kotkiem? :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 18, 2012 7:37 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

Gosiu, zjedz śniadanie, bo Ringo jak będzie się witał z tobą to ciebie przewróci.
Obrazek
AGA [*] (1997 - 1.11-27.11.2011) - tak bardzo mi przykro, że nie potrafiłam Tobie pomóc
LESIA [*] (1997 - 21.01-07.03.2012 - Kochanie, nie udało nam się. Przepraszam
LUSIA [*] (1993 - 21.01-16.12.2012 - Cichutko żyła, cicho odeszła.Myszeńko, pusto jest bez ciebie.

moena

 
Posty: 192
Od: Pon wrz 26, 2011 21:34
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Sob sie 18, 2012 9:50 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

magdaradek pisze:a Michaśka jest pieskiem czy kotkiem? :)

Michalina jest długowlosą niewielką sunią, jest ze mną 7 lat...
Od niemowlęctwa mieszkała z kotami, przejęła ich sposoby zachowania, niekiedy myślę, że sama siebie widzi jako kota :mrgreen: .

Elu, zjedzone :ok: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob sie 18, 2012 11:40 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

To czekamy i trzymamy :ok: :ok: :ok:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2012 19:38 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

vip pisze:
johaśka pisze:
vip pisze:I cały czas myślę, czego jeszcze nie zrobiłam :oops: .

obawiam się, że śniadania nie zjadłaś ;)

Yyyy...no tak... :oops: :oops: .

no wiedziałam.....
normalnie klaps ci się należy jak... jak... jak stąd do Zosina :mrgreen:
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Sob sie 18, 2012 19:44 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

A to już dzisiaj ? :)
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob sie 18, 2012 19:47 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

Doczytałam,że jutro Ringo zawita w Zosinie :D

Kciuki vipku trzymam :ok: :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob sie 18, 2012 20:08 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

Gosiu to będziesz miała dużego psa, obrońcę :ok: :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob sie 18, 2012 20:56 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

alab108 pisze:Gosiu to będziesz miała dużego psa, obrońcę :ok: :P


Zobaczymy kto kogo będzie bronił :mrgreen:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2012 21:01 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

Gosiu, tak jak mówiłam pobiegłam jeszcze do Pani Jagody.
Nie porozmawiałam za dużo, bo już mnie wołali na kolację.
Jeszcze nie skończyłam urlopu a cały dzień w biegu :roll:

I to co zaobserwowałam, bardzo dobre wieści :)
Na podwórku u Pani Jagody jakieś 4-5 suczek. Tak jak Ci mówiłam, dzisiaj w ciągu dnia Ringo był zamknięty na podwórku Pani Jagody. Żadnych kłótni, żadnych awantur. Niestety na wieczór musiał opuścić podwórko, bo na noc musi spuścić psa, który suki toleruje, ale Ringo by zadusił, bo tak już się z jednym psem stało. Stałyśmy przed bramą i rozmawiałyśmy, Ringo leżał obok i w pewnym momencie dosłownie przeszedł mu po głowie kot Pani Jagody. Zero reakcji, więc na koty też nie reaguje jakkolwiek agresywnie.

Mam nadzieję że jutro nigdzie nie pójdzie, bo Pani Jagoda powiedział, że jak któregoś dnia poszedł rano to wrócił dopiero wieczorem.
Ale nic takiego się nie może zdarzyć bo jutro ma być ten szczęśliwy dzień :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 18, 2012 21:22 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

Szkoda, że nie mógł zostać na tę noc na zamkniętym terenie.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2012 21:33 Re: Ringo - czy ktoś mnie jeszcze pokocha...

Dokładnie to samo powiedziałam, skoro nie mógł zostać na noc, szkoda że był wpuszczony w ciągu dnia, ech...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron