Trzy baby i dwa rude... wesoła gromadka.

[Danusia]

może mnie się kiedys taki przyda

Chciałabyś od razu zostać podwójną babcią?
Bliźniaki są fajne, jasne, ale qrcze musi być naprawdę trudno logistycznie z dwójką naraz

Witanko śliczne koty i Duża

To niewykluczone ,że tak może być. Moja mama jest z bliżniąt i mój mąż też . więc wszystko możliwe
no ,ale wilalabym jednak jedno ,a najlepiej jeszcze wcale

witanko

[MaryLux]

Qrak jest nuudnyy, błeeeeeeeeeeeeeee!
Inka

a wcale ze nie jest fajny i surowy i gotowany. ale gotowany to lubię jak mi Duza podaje do pysia
Fifulec

Rybka jest lepsza!
QQ

[tosiula]

Kurka u mnie wolowina jest fajniejsza,ale w galaretce z bozity indora lubia,za to wolowina jest jednak kultowa i nigdy nie wybrzydzaja-dzis specjalnie dla nich zapierniczalam do sklepu ,jedynego z ktorego dajemy im swieze miesko-wieczorem bedzie namietne mlaskanie,a potme Smakusia bedzie krecic osemki pod moimi nogmai i nadstawiac grzbiecik do kilku glaskow w nagrode- i kto tu kogo sobie wychowal

A u nas nie lubią wołowiny. Ratek czasem skubnie, ale tak ogólnie to nikt nie lubi. Nawet w szaszetkach. Ryba jest fajna, kurczak i niestety wieprzowina.

[MaryLux]

Kurka u mnie wolowina jest fajniejsza,ale w galaretce z bozity indora lubia,za to wolowina jest jednak kultowa i nigdy nie wybrzydzaja-dzis specjalnie dla nich zapierniczalam do sklepu ,jedynego z ktorego dajemy im swieze miesko-wieczorem bedzie namietne mlaskanie,a potme Smakusia bedzie krecic osemki pod moimi nogmai i nadstawiac grzbiecik do kilku glaskow w nagrode- i kto tu kogo sobie wychowal

A u nas nie lubią wołowiny. Ratek czasem skubnie, ale tak ogólnie to nikt nie lubi. Nawet w szaszetkach. Ryba jest fajna, kurczak i niestety wieprzowina.

W sprawie wołowiny uczyli się od moich.

[tosiula]

może mnie się kiedys taki przyda

Chciałabyś od razu zostać podwójną babcią?
Bliźniaki są fajne, jasne, ale qrcze musi być naprawdę trudno logistycznie z dwójką naraz

Witanko śliczne koty i Duża

To niewykluczone ,że tak może być. Moja mama jest z bliżniąt i mój mąż też . więc wszystko możliwe
no ,ale wilalabym jednak jedno ,a najlepiej jeszcze wcale

witanko

no to szanse są duże byłoby więcej kociarzy a czemu jeszcze nie? właśnie teraz póki masz czas i siły nacieszyć się wnukami

[Danusia]

no to szanse są duże byłoby więcej kociarzy a czemu jeszcze nie? właśnie teraz póki masz czas i siły nacieszyć się wnukami

Jeszcze mają czas, najpierw muszą mieć gdzie mieszkać, no i wogole

[tosiula]

Qrak jest nuudnyy, błeeeeeeeeeeeeeee!
Inka

a wcale ze nie jest fajny i surowy i gotowany. ale gotowany to lubię jak mi Duza podaje do pysia
Fifulec

Rybka jest lepsza!
QQ

rybki są dobre, ale też jak Duża daje mi do pysia a Mika zapomina że lubi i Duża musi jej dać do pysia to sobie przypomni i zajada aż mruczy
Fifi

[tosiula]

no to szanse są duże byłoby więcej kociarzy a czemu jeszcze nie? właśnie teraz póki masz czas i siły nacieszyć się wnukami

Jeszcze mają czas, najpierw muszą mieć gdzie mieszkać, no i wogole

pewnie, to nie sztuka że do was się wpakują z dzieciami, muszą sobie sami życie układać

[tosiula]

Kurka u mnie wolowina jest fajniejsza,ale w galaretce z bozity indora lubia,za to wolowina jest jednak kultowa i nigdy nie wybrzydzaja-dzis specjalnie dla nich zapierniczalam do sklepu ,jedynego z ktorego dajemy im swieze miesko-wieczorem bedzie namietne mlaskanie,a potme Smakusia bedzie krecic osemki pod moimi nogmai i nadstawiac grzbiecik do kilku glaskow w nagrode- i kto tu kogo sobie wychowal

A u nas nie lubią wołowiny. Ratek czasem skubnie, ale tak ogólnie to nikt nie lubi. Nawet w szaszetkach. Ryba jest fajna, kurczak i niestety wieprzowina.

W sprawie wołowiny uczyli się od moich.

no niestety szkoda

[Danusia]

no to szanse są duże byłoby więcej kociarzy a czemu jeszcze nie? właśnie teraz póki masz czas i siły nacieszyć się wnukami

Jeszcze mają czas, najpierw muszą mieć gdzie mieszkać, no i wogole

pewnie, to nie sztuka że do was się wpakują z dzieciami, muszą sobie sami życie układać

narazie wynajmują mieszkanie obok nas.

[tosiula]

no to szanse są duże byłoby więcej kociarzy a czemu jeszcze nie? właśnie teraz póki masz czas i siły nacieszyć się wnukami

Jeszcze mają czas, najpierw muszą mieć gdzie mieszkać, no i wogole

pewnie, to nie sztuka że do was się wpakują z dzieciami, muszą sobie sami życie układać

narazie wynajmują mieszkanie obok nas.

wiem, ale nie tylko oni. a na długo mają wynajęte?

[Danusia]

wiem, ale nie tylko oni. a na długo mają wynajęte?

bezterminowo. narazie mogą mieszkać. sąsiadka ma już swoje mieszkanie w Niemczech.

witanko

[lidka02]

[MaryLux]

mryczór

[tosiula]

:wink:

cześć fajnie że zaglądasz