Duszek686 pisze:Jeśli interwencję przeprowadzi straż miejska to tak, pójdą prawdopodobnie do schroniska.
Jeśli postarasz się z nimi dogadać i zgodzą się oddać koty - wtedy możesz je wziąć na dom tymczasowy i z czasem znaleźć im nowe, odpowiedzialne domy. To byłoby chyba najlepsze rozwiązanie - o ile oczywiście możesz się nimi zaopiekować - trzeba tylko przypilnować by ci ludzie podpisali zrzeczenie się zwierząt.
W tej chwili większość fundacji nie ma u siebie miejsc żeby zabrać te koty - sezon kociakowy jest wyjątkowo "obfity" w tym roku

Ja nie jestem instytucją, zajmującą się statutowo pomocą zwierzętom, a interwencje w towarzystwie straży miejskiej lub policji do mnie nie należą.
Nie jestem też domem tymczasowym finansowanym z zewnątrz co nie znaczy, że nie mam tymczasów jak i swoich kotów, razem do wczoraj było ich 13 w tym chore, niewidome, białaczkowe.
Założyłam ten wątek po to, aby zwrócić uwagę jakiejś organizacji, która może pomóc realnie tym biednym kotom a nie pisanie, żebym ja to zrobiła.
Śmieszne też było napisanie, żebym to ja prowadziła jakieś negocjacje z tymi menelami - przecież od razu można się domyślić, że nie powinnam tego robić, bo to ryzyko zaczynać z kimś takim, więc jak niby miałabym sama to załatwiać? Przecież chyba dla każdego jest oczywiste, że to jest sprawa dla organizacji lub kilku współdziałających osób.
Ja wiem też jaki jest numer do straży miejskiej, mogę też poszukać w necie instytucji takich jak straż dla zwierząt czy innych, ale zależy mi na losie tych zamkniętych kotów, w tym sensie aby nie poszły do schroniska, bo teraz one tam żyją-egzystują, a w schronisku wiadomo jak jest.
One muszą mieć zapewniony dom tymczasowy o który teraz jest bardzo ciężko, bo i dom musi być świadomy co do stanu w jakim mogą być te biedy.
Te koty są od kilku lat razem i to chyba razem powinny szukać nowego domku.
Może ktoś kto ma 1-2-3 no powiedzmy 5 kotów i mógłby im pomóc?
ruru pisze:jak najbardziej tu można zrobić interwencję
bo to jest znęcanie
tylko żeby miały te bidaki DT, żeby nie do schroniska...
Dlatego właśnie proszę o DT.
