KOCIA Chatka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 17, 2012 9:31 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Zapomniałam jeszcze zapytać o Tri bo ją też cały czas widzę schowaną w wolierze. Mam nadzieje że Mniejsza je :(
Przyznać sie kto zamknął Erniego w szafce z kocami :D
I uwaga przy zamykaniu kibelka, zwierzaki lubią się chować za muszlą :twisted:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sie 17, 2012 9:47 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Właśnie dzwoniła Beatka, Oczko ma padaczkę :cry:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 17, 2012 13:19 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Gosiu Tri wczoraj chodziła po kociarni, na wcześniejszych moich dyżurach też była dość aktywna :roll:
The Szops pisze:Właśnie dzwoniła Beatka, Oczko ma padaczkę :cry:

:(
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 17, 2012 13:21 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Witam, tu Marzena z Bytomia.
Piszę, bo chcę podziękować za pomoc, choć nie mam dobrych nowin. Jakiś czas temu dzięki pomocy Mary udało mi się przechować u was bytomskiego kociaka ze świerzbem, znalezionego na ulicy. Kot był zagłodzony prawie na śmierc, na szczęście nie miał ani FIPa ani białaczki. Miał za to skorupę ze świerzbowca na karku i pyszczku. Po zdiagnozowaniu, co kotu dolega ( u dr Eweliny) Jacek trafił do mojej koleżanki Beaty. Był przez nią leczony i jej opiece zawdzięczał wycofanie się świerzbowca i chwilowy powrót do sił. Odrosło mu futerko, stawał się silnym, przyjaznym kotem, wielkim gadułą i mruczakiem. Niestety posłuszeństwa odmówiła wątroba. Jacek rozchorował się na marskość i w czasie usg pokazały się guzy, w brzuszku gromadziła się woda....Dr Ewelina walczy zawsze o każde zwierzę, do końca ale sama zasugerowała, żeby kota uśpić bo będzie się tylko męczył na drenach kroplówkach itp....Jacek odszedł wczoraj za Tęczowy Most.
Jeszcze raz dziękuję za to, co dla niego zrobiłyście, dziękuję szczególnie Marze....
M.

kotkubinat

 
Posty: 375
Od: Wto lut 22, 2011 22:10

Post » Pt sie 17, 2012 13:46 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Jacusiu [*]

Jeśli chodzi o Oczko - czy ktoś wie, czy jest możliwa u kotów padaczka wywołana zatruciem organizmu, która po wyleczeniu właściwej choroby ustępuje? Bo może to od tego oczka jest?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt sie 17, 2012 15:09 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

posprzątałam,trzy razy latałam na śmietnik,wyrzuciłam drapak,dużo osikanych poduszek,sparciałą wycieraczkę z przed zdrowej,zasikany zeszyt w twardej oprawie i takie tam.Ale przydałoby się zrobić generalne porządki bo się zagracamy.
Oczko fajnie się bawił wypuszczony z boksu,biegał za wszystkimi kociakami,ale kiedy go wsadziłam z powrotem po jakiś paru chwilach dostał silnych drgawek,ślinił się,trwało to dłuższą chwilę.Nie bardzo wiedziałam co robić,jedyne co przyszło mi do głowy to trzymać go i próbować otworzyć pyszczek,skończyło się pogryzionym palcem. Kiedy się już uspokoił ,chwilę chodził troszkę zakręcony,a potem było wszystko ok.,położył się na termoforku i usnął.
Reszta kociaków w miarę. Orzeszek ma jedno oko zaropiałe,Mniejsza wychodzi z koszyka,ona lubi suche.Nowemu kotkowi ze schroniska też łzawi jedno oczko. Wszystkie na kwarantannie wypsikałam tym na grzyba.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 17, 2012 19:34 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Oczko za TM [*] :cry:
Kociak miał padaczkę najprawdopodobniej pourazową, miał też deformację czaszki i możliwe, że wraz ze wzrostem nasilał się jakiś ucisk. Po środkach uspokajających dostał w gabinecie mocnego ataku. Pani wet nie miała wątpliwości, że nie można mu pomóc :cry: :cry:

Rudzik ma opatrunek na całym brzuszku, trzeba obserwowac, czy daje sobie w nim radę, czy chodzi do kuwetki.

Łoker i jego siostra dostali szczepionki na grzyba.

Amelki nie powinniśmy sterylizowac z tym grzybem, bo cała nam oblezie ze skóry.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 17, 2012 20:01 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Oczko [*]
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt sie 17, 2012 20:19 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

balbina38 pisze:posprzątałam,trzy razy latałam na śmietnik,wyrzuciłam drapak,dużo osikanych poduszek,sparciałą wycieraczkę z przed zdrowej,zasikany zeszyt w twardej oprawie i takie tam.Ale przydałoby się zrobić generalne porządki bo się zagracamy.

Beatko ja dziś też wyrzuciłam ze dwa pudła różnego dziadostwa :wink:
No porządki jak najbardziej wskazane, ale może jakoś do września dotrzymamy - może nam się troszkę przeluzuje.
Trzeba by bombę antygrzybową wykorzystać i wyświetlić obydwie kociarnie.
Zlikwidowałam dwie kuwety na kwarantannie, stało 5 kuwet.

Przestajemy podawać Dexterowi ten uspokajający specyfik - bo dziś Dexter chyba był , aż za bardzo spokojny :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 17, 2012 20:23 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

The Szops pisze:Oczko za TM [*] :cry:
Kociak miał padaczkę najprawdopodobniej pourazową, miał też deformację czaszki i możliwe, że wraz ze wzrostem nasilał się jakiś ucisk. Po środkach uspokajających dostał w gabinecie mocnego ataku. Pani wet nie miała wątpliwości, że nie można mu pomóc :cry: :cry:

Rudzik ma opatrunek na całym brzuszku, trzeba obserwowac, czy daje sobie w nim radę, czy chodzi do kuwetki.

Łoker i jego siostra dostali szczepionki na grzyba.

Amelki nie powinniśmy sterylizowac z tym grzybem, bo cała nam oblezie ze skóry.


Biduś Oczko :cry:
Rudzik wygląda jak parówa :D
Czyli jednym słowem Amelkę trezba zaszczepić na grzyba.
Ja we wtorek pojadę na drugą szczepionkę ze Zdziwkiem synkiem Elenki, Skarpetkiem, Ronaldem, Mariką i Pysiolem, jeszcze zabiorę na pierwsze szczepienie Dextera.

A czy ktoś odważny się znajdzie zabrać Amelkę na szczepienia na grzyba trzeba to koniecznie zrobić w przyszłym tygodniu.

Generalnie dyżur w miarę spokojny :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 17, 2012 20:30 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

NA JUTRO WIECZÓR BRAK DYŻURU
I dyżury na następny tydzień:

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 20.08.-26.08.2012 r.
20.08. pon. rano brak wie. brak
21.08.wt. rano brak wie. brak
22.08. śr. rano brak wie brak
23.08. czw.rano brak wie. brak
24.08. piat rano brak wie. brak
25.08. sob. brak wie. Teresa
26.08. niedz. rano brak wie.brak

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 17, 2012 20:57 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Biedna kruszynka :cry: :cry: [*]

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sie 17, 2012 21:00 Forum

No to sie melduje na mowym watku. Teraz musze doczytac coby rozeznac sie w sytuacji przed niedzielnym porannym dyzurze
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 17, 2012 21:35 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

terenia1 pisze:NA JUTRO WIECZÓR BRAK DYŻURU
I dyżury na następny tydzień:

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 20.08.-26.08.2012 r.
20.08. pon. rano brak wie. brak
21.08.wt. rano brak wie. brak
22.08. śr. rano brak wie brak
23.08. czw.rano brak wie. brak
24.08. piat rano brak wie. brak
25.08. sob. brak wie. Teresa
26.08. niedz. rano brak wie.brak


Poniedziałek wieczór.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Pt sie 17, 2012 21:43 Re: Forum

Dorota Wojciechowska pisze:No to sie melduje na mowym watku. Teraz musze doczytac coby rozeznac sie w sytuacji przed niedzielnym porannym dyzurze

Hejka Dorotko już jesteś w domku :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 53 gości