Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Marta ja znów o tych ludziach pomyślałam z Bałut, wysłałam im maila ze zdjęciem tego kotka, może to kicia? podobna do ich :roll:

choć oni sami jacyś niezdecydowani

dilah pisze:Marta ja znów o tych ludziach pomyślałam z Bałut, wysłałam im maila ze zdjęciem tego kotka, może to kicia? podobna do ich choć oni sami jacyś niezdecydowani

ale ten kotek ze złamana nóżką, o nim mówisz?
ona ma jedną źrenicę białą - taka dość charaketrystyczną.
Ale może to po urazie sie zrobiło? po upadku z okna np...

No właśnie wyslałam im pytanie jak im ten kot zginął, skoro nigdy nie był wychodzący :?:

jeśli ypadł z okna to tak może być

Nie to na pewno nie LaRysia,
inne oczka- pomarańczowe i brak śladu po sterylce
jeszcze nie ciachana, ma pewnie z 8 -9 m

Dexter raczej chłopcem jest gdyż ma jajeczka małe :wink:

co widać w tylnej części kota :twisted:

chyba, że ja już zupełnie nie odróżniam

acha, Smużka się znalazła
jest w szafie po sterylce :ok:

Dobrze, że jest:)

A tu zaginiony:

neko6277 pisze:W nocy z dnia 11 na 12 sierpnia w Łodzi przy ulicy Emilii Plater zaginął kot. Ma 7 lat i może reagować na imię Rysiu. Kot jest niewychodzący, kastrowany. Sierść ma biało-szarą, łaciate łapy i łatkę po lewej stronie noska. Proszę o kontakt pod numerem 513 606 977. Dla znalazcy nagroda!

zapraszam na bazarek z tanimi acz pomysłowymi letnio-jesiennymi bransoletkami - dla bezdomniaków w lecznicy CC:

viewtopic.php?f=20&t=145177

mam pytanie o Kassja, dzięki Annskr :1luvu:

co prawda nie jest on rosyjski niebieski
no ale potrzymać kciuki mozna...

Wiadomości od rudego Puszka (chyba) - czarne kalafiory w uszkach popękały i trzyosobowo uszka dały się wyczyścić, być może nie ma tam nowotworu.
Ogniska grzyba smarowane czymś są.
A poza tym kocisko zadowolone i z apetytem.

annskr to chyba o Puchatka chodzi :ok:

to świetna wiadomość z tym Puchatkiem! :ok:

Pewnie o Puchatka - przepraszam, słabo jestem zorientowana w schroniskowcach...

annskr pisze:Pewnie o Puchatka - przepraszam, słabo jestem zorientowana w schroniskowcach...

nie ma sprawy :ok:

czymamy za Kassja :ok:

Puchatek

Dziewczyny, pilnie potrzebna pomoc dla kociaka.
Kociak znajduje się w Okupie Małym koło Łasku, w okolicach szkoły. Od kilku dni siedzi albo pod krzakiem albo przy ruchliwej ulicy. Znajoma niestety nie ma możliwości wziąć kociaka, a nie chce by mu stała się krzywda. Kocie ma zapuchnięte i zaropiałe oczy, z noska też mu się podobno sączy. Ale ma ponoć dobry apetyt i przytulaśny. Nie wydaje się dziki, więc będzie można go łatwo złapać.

Czy ktoś byłby w stanie podjechać i zabrać tego kociaka?
Ewentualnie koleżanka mogłaby podjechać z kociakiem do Łodzi w przyszłym tygodniu.

Obrazek

http://i719.photobucket.com/albums/ww19 ... SC0246.jpg
http://i719.photobucket.com/albums/ww19 ... SC0245.jpg
Reszta zdjęć w linkach bo dość nieprzyjemnie to

Lokalizacja: 7-8 km od Łasku

Obrazek

Czerwony punkt, to miejsce, gdzie można kota złapać/ odebrać nie wiem gdzie aktualnie się znajduje. Czy u znajomej czy na ulicy.

Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Kto przegląda forum