tak, zapisałam sobie (to i ten wcześniejszy) do sprawdzenia i zadzwonienia miejsce wydaje się strasznie fajne muszę sprawdzić, czy dwa koty nie kojarzą im się z podrapanymi kanapami
jutro to ja w pracy jeszcze jestem pewnie najwcześniej w poniedziałek o ile przyjmują koty poza tym córka wraca dopiero w poniedziałek (właśnie w tej chwili wyjeżdża ), może mogłaby wrócić w niedzielę wszystko na głowie postawione, no
no to masz mnóstwo czasu żeby wszystko pozałatwiać dzwoń i zaklepuj o kotach powiedz na końcu
ja jeżdżę z psem i tez jest OK,
koniecznie paszport dla syna żebyś na czeską stronę mogła pójść
po czeskiej stronie można płacić w boudach złotówkami, ale koronami jest taniej warto te 200 chociaz koron kupić -to ok 33 zł lody są od 20/30 koron ( w papierkach) do 100 (i więcej) w pucharku soki/cola w szklance -ok 33 koron porcja knedli (ogrooomna-na dwie osoby jak dla mnie) 100-130 koron itd
jak spotykam w Karkonoszach ludzi z Krakowa albo z Zakopanego to zawsze mówią, że bardzo im się podobają zamki na Dolnym Śląsku i kościoły pokoju i park miniatur w Kowarach (koło Józi ) więc weź tego urlopu na tyle żeby chociaż jeden zamek zobaczyć