Diabelska ósemka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 11, 2012 22:22 Re: Diabelska ósemka - jak się robi szarego kota

Nie może być za łatwo ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 11, 2012 22:32 Re: Diabelska ósemka - jak się robi szarego kota

Mój Czarny Egzemplarz Z Białą Łatką drze się, jak całkiem zdrowy kotek. Na ćmę polują ... Głupi i Głupszy ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sie 12, 2012 13:35 Re: Diabelska ósemka - jak się robi szarego kota

W ogóle to czarnym chłopakom najwyraźniej smutno, jak jeden siedzi we więźniu.
Serge od jakiegoś czasu sypia obok klatki Gastona.
A dzisiaj rano z braku laku napadł i zamordował Zająca ;) Ale wyraźnie to nie było to samo, co zapasy z bratem...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 12, 2012 13:39 Re: Diabelska ósemka - jak się robi szarego kota

Mogę pożyczyć brata :twisted: , dla dobra kotków, oczywiście :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sie 12, 2012 13:42 Re: Diabelska ósemka - jak się robi szarego kota

Oczywiście :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 15, 2012 19:47 Re: Diabelska ósemka - jak się robi szarego kota

Czarny ryczy w klatce, znowu ma etap oprotestowywania więźnia :roll:
Dzidzia ryczy w przedpokoju, bo bawi się wypluwką :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 15, 2012 19:49 Re: Diabelska ósemka - jak się robi szarego kota

Moje czarne ryczą i bez klatki :roll:
Zwłaszcza taki jeden - protestuje non-stop, jak się nim nie zajmuję.
Chyba skorzystam w końcu z tej otwockiej miejscówki dla niego :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 16, 2012 19:22 Re: Diabelska ósemka - jak się robi szarego kota

Aleba pisze:Czarny ryczy w klatce, znowu ma etap oprotestowywania więźnia :roll:
Dzidzia ryczy w przedpokoju, bo bawi się wypluwką :twisted:

a co to jest wypluwka? 8O
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Czw sie 16, 2012 20:16 Re: Diabelska ósemka - jak się robi szarego kota

aga-zgaga pisze:
Aleba pisze:Czarny ryczy w klatce, znowu ma etap oprotestowywania więźnia :roll:
Dzidzia ryczy w przedpokoju, bo bawi się wypluwką :twisted:

a co to jest wypluwka? 8O

W naturze - to, co sówka wypluwa po spożyciu posiłku (np. myszki) ;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wypluwka
W naszym "slangu" ;) - to, co zostaje po wyczesaniu futra z Dzidzi i zbiciu go w sfilcowaną kulkę. Robi się z tego takie wrzecionko z sierści, przypominające wyglądem sowią wypluwkę. Dzidzia je uwielbia, nosi sobie tę wypluwkę w pysku i jojczy, podrzuca, poluje na nią i nikomu nie chce oddać :lol:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 17, 2012 7:54 Re: Diabelska ósemka - jak się robi szarego kota

o! ciekawe, co moje by na to powiedzialy. zrobic taka zabaweczke jest z czego. ;)
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Pt sie 17, 2012 9:14 Re: Diabelska ósemka - jak się robi szarego kota

Wypuściliśmy wczoraj czarnego kotka z więźnia.
Troszkę się zdziwił. Ale potem bardzo ucieszył, cały wieczór szalał - z bratem, z małymi kotkami, z myszką, z odebraną Dzidzi wypluwką :twisted: (On akurat jest psuj, bo wypluwkę rwie na strzępki i podrzuca sobie te porwane kłaczki :twisted: Dzięki czemu Dzidzia już nie ma zabawki, a ja mam co sprzątać :twisted: ).
Wygląda wielce zdrowo.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 23, 2012 8:49 Re: Diabelska ósemka - jak się robi szarego kota

Znowu jakiś olewacz nam się uaktywnił :?
Zasikiwane są okolice drzwi wejściowych, podłoga w łazience, łóżko, posłanka, materacyki i różne inne szmatki.
Pierwsze problemy zaczęły się po wypuszczeniu maluchów z łazienki, ale wtedy zdarzało się to sporadycznie.
Apogeum nastąpiło w trakcie chwilowego pobytu u nas Uterusa, którego wzięliśmy do siebie na czas nieobecności jopop. Już wrócił do Asi, ale protest w moim domu trwa :?
Tradycyjnie podejrzewam Kofisię, od wczoraj dostaje Kalm Aida, czekamy na efekty...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 23, 2012 8:52 Re: Diabelska ósemka - dzień bez szczocha dniem straconym :[

Czarne demony raczej mają inne rozrywki?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sie 23, 2012 8:57 Re: Diabelska ósemka - dzień bez szczocha dniem straconym :[

Rozumiem, że o salonowców pytasz? (bo Kofisia to w zasadzie też czarny demon ;))
Pewności na 100% nie mam, ale nigdy nie zauważyłam z ich strony żadnych prób załatwiania tych spraw poza kuwetą. No i oni są luzakami maksymalnymi, Uterus to był fajny, ciekawy przerywnik ich życiowej monotonii ;) Podobnie te małe, pięknie się z nimi bawią, uwielbiają zwłaszcza zapasy z pstrokatym gackiem ;)
A Kofi jest chimeryczna i histeryczna, widzę, że lata poddenerwowana po domu, buczy na młode. Więc jednak stawiam na nią...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 23, 2012 10:56 Re: Diabelska ósemka - dzień bez szczocha dniem straconym :[

Ech.
U nas od kilku miesięcy spektakularna poprawa, nie leje ani etatowy szczyl, ani nikt inny.
Ale Julek jakiś taki niewyraźny się zrobił ostatnio, w te najgorsze upały całymi dniami i nocami nie wychodził z kanapy, ze trzy razy zwymiotował żółtą śliną... W sobotę jedziemy pobrać krew do zbadania i oby nie okazało się, że fevarin jednak zaczął mu na coś szkodzić :/ Bo bez wariackich prochów nie damy rady, zaczyna olewać obowiązkowo już w 2-3 doby po odstawieniu :(

Pstrokaty gacek nadal ma takie gackowe uszy :mrgreen: ?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kamizares, sherab i 704 gości