Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Apsa pisze:Chipa sprawdzaliście?
Wyadoptował mi się Syriusz (korabiewicki, nie jokotowy). Biało-Ruś, jak tylko zobaczyła go w transporterze, to demonstracyjnie uwaliła się na samym środku pokoju z wielce zadowoloną miną
OKI pisze:A co toto ma wspólnego z gołębiem?
Agneska pisze:OKI pisze:A co toto ma wspólnego z gołębiem?
Biegal w okolicach hotelu Golebiewski.
Agneska pisze:Neta mam na rubiezach jedynie czasem i na telefonie, dzieki Piotrze za przekazanie wiadomosci.
Chipa w tych okolicach to moga miec ewentualnie dla krow albo w telefonach. Z psami do wetow sie tu nie jezdzi, niedawno pobliski wet zadal pytanie "a wie pani jak dlugo suka jest w ciazy? Bo na studiach mnie uczyli, ale tu sie to nie przydaje do niczego".
Wiec wet dopiero po powrocie do domu.
Pies wlasnie przysypia na dywanie i z letka wzdycha.
Agneska pisze:OKI pisze:A co toto ma wspólnego z gołębiem?
Biegal w okolicach hotelu Golebiewski.
Neta mam na rubiezach jedynie czasem i na telefonie, dzieki Piotrze za przekazanie wiadomosci.
Chipa w tych okolicach to moga miec ewentualnie dla krow albo w telefonach. Z psami do wetow sie tu nie jezdzi, niedawno pobliski wet zadal pytanie "a wie pani jak dlugo suka jest w ciazy? Bo na studiach mnie uczyli, ale tu sie to nie przydaje do niczego".
Wiec wet dopiero po powrocie do domu.
Pies wlasnie przysypia na dywanie i z letka wzdycha.
Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo, Google [Bot] i 239 gości