Śródborów - Jokot w lesie

Agnieszko-życzę wygranej :ok:

szkoda,że juz zagłosowałam na siebie...

Głosy można przenosić

Tak dla porządku napiszę, nie żebym namawiała.

J.D. pisze:Agnieszko-życzę wygranej
szkoda,że juz zagłosowałam na siebie...

Asiu, gdybyśmy sami na siebie nie głosowali, to już byłoby chyba całkiem chore.

Ja wiem, że to co Ty robisz, to kawał solidnej roboty - a że jesteś tak bardzo osamotniona na rubieżach, to fizycznie nie ma kto Ci pomagać. Dlatego ja bardzo doceniam to co robisz, i zawsze będę Ci wdzięczna za uratowanie życia małym Józefowiakom, którym nikt poza Tobą nie mógł pomóc. :1luvu:

Aleba pisze:Głosy można przenosić
Tak dla porządku napiszę, nie żebym namawiała.

właśnie miałam zapytać czy mogę np.zaproponować głosującym na mnie zmianę decyzji...

Agnieszko, a czy są już wyniki sekcji?
No i jeszcze jedną sekcję robiłaś jakoś na wiosnę. Jestem ciekawa :oops:

zagłosowałam, trzymam kciuki

ariel pisze:Agnieszko, a czy są już wyniki sekcji?
No i jeszcze jedną sekcję robiłaś jakoś na wiosnę. Jestem ciekawa

Nie, jesli chodzi o Kunegunde, to nie wiadomo jeszcze.
A Rattus - m.in. "krwiak podtwardowkowy". Nie bede podawac szczegolow, bo moze przed nami jeszcze dluga droga prawna.

**Adopcje: 12 >>**

Ratusek

Ale cieszę się,że jest jakaś droga prawna.Jeśli można się z tego cieszyć. :cry:

J.D. jestem tobie nieustannie wdzięczna za Józefowiaczki i za tą czwórkę od zbieraczki. :1luvu:

ASK@ pisze:Ratusek Ale cieszę się,że jest jakaś droga prawna.Jeśli można się z tego cieszyć.

J.D. jestem tobie nieustannie wdzięczna za Józefowiaczki i za tą czwórkę od zbieraczki.

matko...niedługo święta mnie zrobicie :wink:

bez przesady

jeśli tylko mogę to Wam dziewczyny zawsze pomogę

**Adopcje: 12 >>**

Poszukiwany fiveek W-wa.Co prawda kociczka ale nie wykluczony kot.
viewtopic.php?f=1&t=138311

ASK@ pisze:Poszukiwany fiveek W-wa.Co prawda kociczka ale nie wykluczony kot.
viewtopic.php?f=1&t=138311

Agneska jest poza zasięgiem

Bruna już tej pani trzy razy podsyłałam, bo pisała do nas na JoKocie. Ale zdaje się, że pani zafiksowana na kociczkę

Na „zafiksację” nie poradzisz. :wink:

Grunt, że ktoś w potrzebie ma szansę :ok:

Śródborów - Jokot w lesie

Kto przegląda forum