» Wto sie 14, 2012 8:21
Re: OTW6-Kachna,pilnie DT/DS s.102!Głos na Jokota!Żuk,Żuniek
Julka wraca z adopcji.Państwo, a właściwie pani wytrzymała 3 doby a teraz zadzwoniła,ze nie może jej pokochać i w głosie niechęć wielką słychać było.Wiecie,że nie piszę jak kot idzie do domu dopóki wieści nie będzie. Miała iść do do towarzystwa drugiemu kotu.Tyle rozmów,pouczeń i rad...Niby wiedzieli, czytali, słuchali...Oczywiście nie zadzwonili. Wszystko na opak zostało zrobione.Julka jest nieszczęśliwa bo źle dom został wybrany. Pani nie chce zawalczyć i wprost mówi,że ją nie pokocha. Dzieci tak, lubią ją .I pan. Nie jest mi przykro,że powiedziałam na chłodno wiele cierpkich słów o krzywdzeniu zwierząt radząc by już nie nie bawiła się w dokacanie. Rasowca się kocha a kociego kundelka już nie. Tego za darmo się dostało więc starań nie trzeba.Kazałam przywozić ją jak najszybciej by mała nie cierpiała dłużej.Taki słodki, ufny kot. Taka przylepa.Musiała czuć,że jest nie akceptowana.
Jestem zła i tyle.
Dziś przyjeżdża.

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.