» Pon sie 13, 2012 20:20
Dwa szczeniaki w niebiezpieczeństwie- Poznań! POMOCY!
Pomóżcie, co mam zrobić, do kogo się zwrócić, moze ktoś wziąłby na tymczas dwa szczeniaki? Pieski mieszkają w magazynie, w którym nigdy nie widziałam żadnych ludzi. Ktoś chyba raz dziennie przynosi im i ich rodzicom jedzenie. Niestety teren nie jest dobrze ogrodzony i szczeniaki wybiegają na ulicę pełną pędzących samochodów- jest to ulica boczna od Grunwaldzkiej- jednej z głównych ulic Poznania. Przed chwilą w ostatniej chwili odgoniłam je z jezdni, gdzie się bawiły, a ulica jest nieoświetlona. Co powinnam zrobić? Złapać pieski i zadzwonić do schroniska? Dzisiaj wrócicła do mnie moja tymczasowa kotka, która nie zgadza się z moimi kotami i nie mam już gdzie przetrzymać piesków. Boję się że jak ich nie złapię, to zostanie z nich mokra plama. Czy szceniaki są łatwo adoptowane ze schroniska?
P.S: Jest jeszcze jeden szczeniak, ale on nie wychodzi poza ogrodzenie. Te dwa są bardziej odważne.
Ostatnio edytowano Pon sie 13, 2012 20:25 przez
cairo, łącznie edytowano 1 raz