Czy moja kotka może być w ciąży ?

[niki0605]

moja kotka jest domowa , w kwietniu skończyła rok , nie wychodzi w ogóle na dwór , raz (dokładnie 1 lipca) wyskoczyła przez okno (prawdopodobnie chciała zobaczyć jak to jest) myśleliśmy że śpi u siebie , bo koło 23 tata zamknął okno , potem jak ją zawołałam nie przyszła jak zawsze do mnie i zaczęły się poszukiwania , obudziłam wszystkich (to było już koło 2 w nocy) , chodziliśmy po całym domu i nie było jej , w tym czasie jeszcze była straszna burza i ulewa ... biegałam z tatą po podwórku z latarkami i szukaliśmy jej ponad 30 minut ... znaleźliśmy ją w krzakach , bidulkę wystraszoną , wzięłam ją do domu , osuszyłam i poszła ze mną spać . od wtedy nie rusza się z domu , chyba że z nami , ale nie rwie ją zbytnio : )
wszystko byłoby ok , gdyby nie to że kotka ma ostatnio wilczy apetyt , śpi całymi dniami , łasi się strasznie , a jak się jej nie głaszcze tak długo jak ona chce , to gryzie i się wścieka ... czytałam właśnie że to mogą być objawy ciąży ...
dzisiaj wróciłam znad morza , byłam tam tydzień , kotkiem opiekował się mój dziadek , przez ten czas z tego co mi mówił , to cały czas kotka jadła , non stop musiał jej dokładać jedzenia , a dzisiaj jak wróciłam to zauważyłam że ma zaokrąglony po bokach brzuszek ...
nie wiem sama co mam myśleć , z jednej strony nie było jej ok 5 h , ale padało , to gdzie ona mogła tam chodzić , pierwszy raz sama na dworze ...
dodam jeszcze , że kotka jak była na dworze to miała cieczkę , a ok tydzień wcześniej miała zastrzyk na to , żeby się nie męczyć aż tak bardzo , żeby ją nie bolało - nie pamiętam jak to się dokładanie nazywa ...

[katarzyna1207]

Obejrzyj jej dokładnie sutki, jeżeli są powiększone i w malinowym kolorze, to raczej jest w ciąży (takie sutki robią się od 21 dnia ciąży) ... A kotkę możesz nawet w ciąży wysterylizować ...
Kotki mają rujkę, nie cieczkę ...

[niki0605]

Obejrzyj jej dokładnie sutki, jeżeli są powiększone i w malinowym kolorze, to raczej jest w ciąży (takie sutki robią się od 21 dnia ciąży) ... A kotkę możesz nawet w ciąży wysterylizować ...
Kotki mają rujkę, nie cieczkę ...

zawsze mi się myli ruja z cieczką , postaram się sprawdzić ew . zrobię zdjęcie jak się uda : )

[alix76]

Niki0605, po takiej espadzie należy kotkę odrobaczyć . A po drugi, to aj bym się nie zastanawiała, tylko umawiała sterylkę. Zastrzyki hormonalne na dłuższą metę są szkodliwe dla zdrowia, znacznie bardziej niż jednorazowy zabieg chirurgiczny. Kociąt jest i tak o wiele za dużo na świecie a jeśli kicia jest w ciąży, to lepiej wysterylizować we wczesnej ciąży.

[Alienor]

W sumie najlepiej by było, żeby kicię zobaczył wet - na gigancie, nawet kilkugodzinnym, mogła załapać coś - no a skoro dostawała hormony zamiast być wysterylizowana, to i ropomacicze jest możliwe.

[kalewala]

Na Twoim miejscu od razu umówiłabym sterylkę, nie czekając. Żadne środku antykoncepcyjne nie są w 100% skutecznie, ani u kotów, ani u ludzi.
Nie mam czasu pisac Ci o niebezpieczeństwach porodu, pracochłonnej i kosztownej opiece nad kociakami, o trudnościach w ich wyadoptowanie - ale zajrzyj w moje wątki i spróbuj uwierzyć.

Wysterylizuj, zanim urodzi.

[niki0605]

sterylkę mamy umówioną , ponieważ sama weterynarka poleciła nam to jako tańszy i skuteczniejszy sposób , żeby się kotka nie męczyła : )
odrobaczenie dostała ok tydzień później : )
u mnie w mieście nie ma raczej większych problemów z oddawaniem kotków , więc o to się póki co nie mam powodów martwić : )

[CoToMa]

sterylkę mamy umówioną , ponieważ sama weterynarka poleciła nam to jako tańszy i skuteczniejszy sposób , żeby się kotka nie męczyła : )
odrobaczenie dostała ok tydzień później : )
[b]u mnie w mieście nie ma raczej większych problemów z oddawaniem kotków , więc o to się póki co nie mam powodów martwić : ) [/b]

nie rozumiem
to sterylizujesz ją, czy mnożysz?

[Alienor]

sterylkę mamy umówioną , ponieważ sama weterynarka poleciła nam to jako tańszy i skuteczniejszy sposób , żeby się kotka nie męczyła : )
odrobaczenie dostała ok tydzień później : )
u mnie w mieście nie ma raczej większych problemów z oddawaniem kotków , więc o to się póki co nie mam powodów martwić : )

Bo w razie czego "łatwo przyszło, łatwo poszło" i jak kotek się znudzi/urośnie/mam urlop i nie ma z nim co zrobić - to wyląduje na ulicy. A jak go coś rozjedzie, psy zagryzą czy coś to też nie strata - pełno tego wokół . Naprawdę nie wzrusza cię fakt, że w razie czego kotki, które urodzą się u Ciebie w domu zginą prawdopodobnie w męczarniach? Taka jest prawda - jak łatwo wydać, to dlatego , że "przerób" duży - czyli dużo kotów ginie bo ich życie dla właścicieli jest g... warte.

[niki0605]

sterylkę mamy umówioną , ponieważ sama weterynarka poleciła nam to jako tańszy i skuteczniejszy sposób , żeby się kotka nie męczyła : )
odrobaczenie dostała ok tydzień później : )
u mnie w mieście nie ma raczej większych problemów z oddawaniem kotków , więc o to się póki co nie mam powodów martwić : )

Bo w razie czego "łatwo przyszło, łatwo poszło" i jak kotek się znudzi/urośnie/mam urlop i nie ma z nim co zrobić - to wyląduje na ulicy. A jak go coś rozjedzie, psy zagryzą czy coś to też nie strata - pełno tego wokół . Naprawdę nie wzrusza cię fakt, że w razie czego kotki, które urodzą się u Ciebie w domu zginą prawdopodobnie w męczarniach? Taka jest prawda - jak łatwo wydać, to dlatego , że "przerób" duży - czyli dużo kotów ginie bo ich życie dla właścicieli jest g... warte.

nie oddam kotka ludziom , których nie znam / nie ufam lub nie zaufam .
póki co to mam kilku przyjaciół , którzy za pewne bardzo dobrze opiekowali się małym kicią i nie jestem jakimś męczycielem , że wyrzucę małe kociaki na ulicę .
jak będzie trzeba to nawet zostawię je u siebie , ale na pewno nie pozwolę , żeby cokolwiek im się stało , bo nie potrafiłabym zrobić krzywdy żadnemu zwierzęciu ...
moja kotka ma wszystko czego potrzebuje i nie wyobrażam sobie , żeby kiedykolwiek z jakiegokolwiek powodu miałabym ją porzucić ...
byłam na wakacjach , to mój dziadek opiekował się nią i innymi zwierzętami i nic im nie brakowało .
więc bez takich mi tu proszę ...

[niki0605]

sterylkę mamy umówioną , ponieważ sama weterynarka poleciła nam to jako tańszy i skuteczniejszy sposób , żeby się kotka nie męczyła : )
odrobaczenie dostała ok tydzień później : )
[b]u mnie w mieście nie ma raczej większych problemów z oddawaniem kotków , więc o to się póki co nie mam powodów martwić : ) [/b]

nie rozumiem
to sterylizujesz ją, czy mnożysz?

sterylkę kotka ma mieć w połowie września ... a mnożenie wcale nie było planowane , bo tak jak pisałam kotka wyskoczyła z okna i nie wiem czy coś było , czy też nie .
ma objawy o których czytałam i nie wiem czy mam się obawiać małych , czy się nie przejmować .
bo kolejna wizyta kotki u weta jest zaplanowana na połowę września , na sterylkę .

[redaf]

...więc bez takich mi tu proszę ...

[...]
Koteczków małych Ci się zachciało?
Spoko.
Będziesz je mieć i rozdasz takim co się zaopiekują kicią.

[...]
Czemu kłamałaś, że kota wyskoczyła tylko na chwilkę w deszczu?
I nam dupę zawracałaś?
Że niby rady jakiejś potrzebujesz?

Ugh

Usunęłam uwagi obraźliwe i wycieczki osobiste - proszę rzeczowe i stonowane wypowiedzi.
alix76

[alix76]

...więc bez takich mi tu proszę ...

[...]

Koteczków małych Ci się zachciało?
Spoko.
Będziesz je mieć i rozdasz takim co się zaopiekują kicią.

[...]
Czemu kłamałaś, że kota wyskoczyła tylko na chwilkę w deszczu?
I nam dupę zawracałaś?
Że niby rady jakiejś potrzebujesz?

Ugh

Forum edukuje....
Jasne....

[niki0605]

...więc bez takich mi tu proszę ...

[...]

Koteczków małych Ci się zachciało?
Spoko.
Będziesz je mieć i rozdasz takim co się zaopiekują kicią.

[...]
Czemu kłamałaś, że kota wyskoczyła tylko na chwilkę w deszczu?
I nam dupę zawracałaś?
Że niby rady jakiejś potrzebujesz?

Ugh

tak jak pisałam tak było , wyskoczyła przez okno i to nie jak się dziadek nią opiekował .
dałam przykład tego , że nie ma szans , że porzuciłabym kotka , jakbym gdziekolwiek jechała i dlatego pisałam o dziadku .
[...]
pozdro600

Poprawiłam cytat oraz obrażliwe uwagi - proszę skupic się na rozwiązaniu problemu kotki a nie przepychankach internetowych.
alix76

[Alienor]

niki0605 - sterylkę zrób teraz - wyniesie to tyle samo co we wrześniu. Nie pisałam, że ty wywalisz, tylko że ludzie którzy dostaną mogą nie móc/nie chcieć się nimi opiekować po jakimś czasie i albo wywalą albo dadzą komuś i tamci wywalą. Jak Twoi znajomi chcą kotki i potrafią się nimi odpowiedzialnie opiekować - świetnie, jest mnóstwo kociaków JUŻ urodzonych i uratowanych, które w DT czekają na domy. 2 dobre uczynki za jednycm zamachem - nie lepiej tak? Tym bardziej, że jeśli kotka brała hormony to jej przytulactwo może wynikać z początków ropomacicza - wtedy do końca sierpnia nie dożyje.