ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - święta lub czasopisma

Dokladnie i w dodatku czytuje miau :mrgreen:

Tesknie za zabersem :roll:

dalia pisze:mam dobra wiadomość
Niedługo Zabersy wracają do cywilizacji
jest szansa, że się odezwą

już?

miało być nastukane do 99 strony, a tu raptem 27

Puszki oba fajne :1luvu:

Malk pisze:
dalia pisze:mam dobra wiadomość
Niedługo Zabersy wracają do cywilizacji
jest szansa, że się odezwą

już?
miało być nastukane do 99 strony, a tu raptem 27

Puszki oba fajne

Postulujesz, by siedzieli w głuszy, aż nastukamy?

jaaana pisze:
Malk pisze:
dalia pisze:mam dobra wiadomość
Niedługo Zabersy wracają do cywilizacji
jest szansa, że się odezwą

już?
miało być nastukane do 99 strony, a tu raptem 27

Puszki oba fajne

Postulujesz, by siedzieli w głuszy, aż nastukamy?

Jeśli tylko Zabers zechce zaprzyjaźnić się z internetem mobilnym, to dlaczego nie, ja się pytam?

And Now for Something Completely Different
Młody działacz PSL idzie na rozmowę kwalifikacyjną do Ministerstwa Rolnictwa.
- Dlaczego chce pan pracować właśnie tutaj?
- Oj, tato...

Głusza z internetem mobilnym nie jest już głuszą :wink:

Mam nadzieje ,ze wyjazd zabersa jest bardziej szczesliwy niz kolezanki- po calym roku ciezkiej harowki wybyli w glusze by odpoczac- taaaaaaaaaaaaaa w tym roku nie wyszlo

synek byl chory ,wyladowal w szpitalu na kroplowkach,a na koneic urlopu tatus rozbil auto :roll:

wczoraj wrocili i nie chca pamietac ,ze mieli urlop w tym roku. Kurcze jak czasem nasze oczekiwania rozjezdzane sa przez rzeczywistosc :roll:

jaaana pisze:
Malk pisze:
dalia pisze:mam dobra wiadomość
Niedługo Zabersy wracają do cywilizacji
jest szansa, że się odezwą

już?
miało być nastukane do 99 strony, a tu raptem 27

Puszki oba fajne

Postulujesz, by siedzieli w głuszy, aż nastukamy?

ależskążebyznowu
postuluję pisani większej ilości postów. Można wykorzystać nieobecność Zabersa, aby pójść w ilość, a nie w jakość :twisted:

Ja jestem ciekawa jak Glus sie ma na wczasach- nie ma ktos jakis przeciekow?

To zdjęcie też przedstawia Glusia :lol:

Na bezglusiu i Gluś glusiem.

Tesknota za zabersem mnie zzera :roll:

no dawac, kto ma jakies przecieki z pobytu w gluszy-ktos ,cos musi wiedziec :lol:

dzię dobry

Wróciliśmy.
Glucur sie wywczasował, ładnie mu wszystko się uspokoiło. pierwsze 3 trzy dni były takie se, bo Gluc najpierw się chował (odżywając, o zgrozo, w nocy, co skutkowało skakaniem po nas, wciskaniem się pod kołdrę i niemożebnym wierceniem), a potem przemykał chyłkiem, ale potem już osiadł na swoim, a po 6 dniach padł nawet ostatni bastion - drapak i Gluc zaczął namiętnie drapichruścić.

panny przeszczęśliwe, Gluc znalazł się w centrum uwagi - pocałunkom i uściskom nie było końca.

znaczy, przeżyliśmy

Coś tam doczytałam (bardziej mniej, niż więcej) i od razu uzupełniam - nigdy na wakacje nie biorę netu, Nigdy. Nie miałabym go nawet siedząc pod samym nadajnikiem, przekaźnikiem, czymkolwiek. Bo nie. Nie od tego są wakacje. Wakacje są od tłuczenia się po lasach (informacja istotna - są tylko kurki. innych grzybów brak), łowienia ryb (tak, mamy na swoim koncie całkiem sporą ilość podnoszących tegoroczną statystykę, rybek. Informacja istotna: wszystkie nadal żyją), jeżdżenia na rowerze (przedgórze Szwajcarii Połczyńskiej nieźle dało nam popalić, ale dalim radę :ok:

), gapienia się (może być bezmyślne) na wodę, las, niebo i takie tam, tudzież obżerania różnymi rzeczami. Sami widzicie, że jakkolwiek spojrzeć, czasu na Internet już nijak się nie da wygospodarować :twisted:

Witaj Zabersię!
Tęsknilim za Wami :oops:

piorę, piorę, piorę, wieszam, suszę, miotam się, odgruzowuję chałupę, piorę

zabers pisze:

piorę, piorę, piorę, wieszam, suszę, miotam się, odgruzowuję chałupę, piorę

A gdzie wygłaskiwanie panien?

filo pisze:
zabers pisze:

piorę, piorę, piorę, wieszam, suszę, miotam się, odgruzowuję chałupę, piorę

A gdzie wygłaskiwanie panien?

w tzw. międzyczasie. :mrgreen:

ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - święta lub czasopisma

Kto przegląda forum