Agneska pisze:Chetnie popatrze na dzieciaki.
Magda, jestes dzielna dziewczyna - chociaz tygodnie masz najwyrazniej "wyjete z zyciorysu"...
oj mam, najgorzej, że jestem z tym sama - mama czasem wpada nakarmić, ale ona ma swoje problemy i nie chcę nadużywać jej uprzejmości.
Oby jadły, rosły i były zdrowe - wtedy dam radę.
jutro zbiorę rzeczy na bazarek na mleko i będziemy walczyć każdego dnia

udało mi się zatrzymać dwie rzadsze kupy, to pewnie reakcja na zmianę z mleka matki na sztuczne, dzisiaj była trzecia