Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

Marlon pisze:Eeehhh wszedzie pelno kociakow, ja zabralam dzis kolejnego z Nauty a widzialam do zabrania 21...

Jezu......

Wiem o dwóch całych białych kotach ok 3-4 miesięcznych jeśli ktoś miałby chęć poszukać im domu to proszę o kontakt

nie wiem czy komuś to pomoże, ale pewnie wiecie u państwa Łukuc jest jeszcze 7 bezpłatnych sterylek (stan na wczoraj) z tym, że taki przelicznik, ze jedna dziewczynka to dwa samce. CZyli jak ktos przyniesie 2 samce to zostanie 6 sterylek bezpłatnych.

aya13 pisze:hej...takiego smsa otrzymałam od pana, który adoptował kiedys nasza kotkę a mieszka w Gdyni.
"na ul. Kartuskiej na chylonii na przystanku za skrzyżowaniem z ul Morską biegały dwa małe kociaki, (...tu pisze o tym, ze nie mógl zawrocic ani sie zatrzyamc...), przystanek jak sie jedzie w góre Karuską na Pustki Cisowskie...kociaki bawiły sie na ulicy"

może ktos zna ten teren...wiem, ze nikt małych nie zabierze ale obiecałam, że to napisze, choc nie znam kompletnie Gdyni;-(

Ja mieszkam bardzo blisko. Zerknę jutro. Tam za przystankiem znajduje się kocia budka . Panie opiekują się kotami ale wyglądałoby na to, ze nie wysterylizowały kotki. Kiedyś proponowałam im darmową sterylkę na Stryjskiej ale nie bylo odzewu. W kazdym razie przejdę i zobaczę co tam się dzieje.

anka13 pisze:
aya13 pisze:hej...takiego smsa otrzymałam od pana, który adoptował kiedys nasza kotkę a mieszka w Gdyni.
"na ul. Kartuskiej na chylonii na przystanku za skrzyżowaniem z ul Morską biegały dwa małe kociaki, (...tu pisze o tym, ze nie mógl zawrocic ani sie zatrzyamc...), przystanek jak sie jedzie w góre Karuską na Pustki Cisowskie...kociaki bawiły sie na ulicy"

może ktos zna ten teren...wiem, ze nikt małych nie zabierze ale obiecałam, że to napisze, choc nie znam kompletnie Gdyni;-(

Ja mieszkam bardzo blisko. Zerknę jutro. Tam za przystankiem znajduje się kocia budka . Panie opiekują się kotami ale wyglądałoby na to, ze nie wysterylizowały kotki. Kiedyś proponowałam im darmową sterylkę na Stryjskiej ale nie bylo odzewu. W kazdym razie przejdę i zobaczę co tam się dzieje.

Dzieki, ja niestety Gdyni nie znam i bez samochodu. Chłopak przeraził sie ze maluchy bawią się na środku ulicy...może karmicielki podejmą wysiłek aby zabezpieczyć kociaki w jakikolwiek sposób (piwnica, garaz)....bo wiadomo jak takie zabawy sie skończą;-(( Bardzo dziękuje za zainteresowanie i reakcje bo wiem, ze każdy jest zakocony, zabiegany a maluszków przybywa;-((

seja pisze::kotek:

Witaj

Co tam słychać w Wielkim Swiecie?

Dziewczyny no masakra!
Cały dzień upłynął mi na łapaniu i wożeniu kotów,więc poszłam do mojej sąsiadki na winko,aby się odstresować.Wychodzę od niej a na środku naszej spokojnej ślepej uliczki leży przejechany kot sąsiadów

U nich już ciemno,więc nawet nie raczyli zawołać kota do domu jak szli spać :evil:

Wzięłam zwłoki i położyłam je na trawie.Jutro im powiem gdzie mają go szukać.Po CH... był im ten kot???????

olciak84 pisze:nie wiem czy komuś to pomoże, ale pewnie wiecie u państwa Łukuc jest jeszcze 7 bezpłatnych sterylek (stan na wczoraj) z tym, że taki przelicznik, ze jedna dziewczynka to dwa samce. CZyli jak ktos przyniesie 2 samce to zostanie 6 sterylek bezpłatnych.

Ja wiedziałam o 15 sterylkach podarowanych dla PKDT, jestem ciekawa kto wykorzystał 8 bo tylko Monika Paczkowska wspominała mi, że coś zrobiła u Nich... Blokuje reszte sterylizacji.

aga marczak pisze:Dziewczyny no masakra!
Cały dzień upłynął mi na łapaniu i wożeniu kotów,więc poszłam do mojej sąsiadki na winko,aby się odstresować.Wychodzę od niej a na środku naszej spokojnej ślepej uliczki leży przejechany kot sąsiadów U nich już ciemno,więc nawet nie raczyli zawołać kota do domu jak szli spać Wzięłam zwłoki i położyłam je na trawie.Jutro im powiem gdzie mają go szukać.Po CH... był im ten kot???????

Niestety mnóstwo ludzi tak robi :/ Trzeba było od razu do nich iść, a tak to się jeszcze wyspali

U mnie też dupa. Prócz tego, że adopcje stoją to kuźwa Lukowi wypadła rzepka! Jakieś pechowe to rodzeństwo - Leia sika na pościel, ten teraz będzie kulejący, a Maciek powiedział, że jak nie znajdą domów to mnie zamorduje..

viewtopic.php?f=13&t=144729

Wredne_Słonko pisze:
aga marczak pisze:Dziewczyny no masakra!
Cały dzień upłynął mi na łapaniu i wożeniu kotów,więc poszłam do mojej sąsiadki na winko,aby się odstresować.Wychodzę od niej a na środku naszej spokojnej ślepej uliczki leży przejechany kot sąsiadów U nich już ciemno,więc nawet nie raczyli zawołać kota do domu jak szli spać Wzięłam zwłoki i położyłam je na trawie.Jutro im powiem gdzie mają go szukać.Po CH... był im ten kot???????

Niestety mnóstwo ludzi tak robi :/ Trzeba było od razu do nich iść, a tak to się jeszcze wyspali

U mnie też dupa. Prócz tego, że adopcje stoją to kuźwa Lukowi wypadła rzepka! Jakieś pechowe to rodzeństwo - Leia sika na pościel, ten teraz będzie kulejący, a Maciek powiedział, że jak nie znajdą domów to mnie zamorduje..

U mnie adopcje jakoś idą ale i tak mam teraz 8 kociaków i 8 dorosłych do adopcji(nie adopcyjne) i do tego jeszcze goszczę u siebie rodzeństwo od Ani z Ogarnej
Bardzo mi przykro z powodu Luka i Lei.Myślę,że mimo wszystko znajdą domki bo są śliczne i małe jeszcze, a jak pozostałe?

aga marczak pisze:
Wredne_Słonko pisze:
aga marczak pisze:Dziewczyny no masakra!
Cały dzień upłynął mi na łapaniu i wożeniu kotów,więc poszłam do mojej sąsiadki na winko,aby się odstresować.Wychodzę od niej a na środku naszej spokojnej ślepej uliczki leży przejechany kot sąsiadów U nich już ciemno,więc nawet nie raczyli zawołać kota do domu jak szli spać Wzięłam zwłoki i położyłam je na trawie.Jutro im powiem gdzie mają go szukać.Po CH... był im ten kot???????

Niestety mnóstwo ludzi tak robi :/ Trzeba było od razu do nich iść, a tak to się jeszcze wyspali

U mnie też dupa. Prócz tego, że adopcje stoją to kuźwa Lukowi wypadła rzepka! Jakieś pechowe to rodzeństwo - Leia sika na pościel, ten teraz będzie kulejący, a Maciek powiedział, że jak nie znajdą domów to mnie zamorduje..

U mnie adopcje jakoś idą ale i tak mam teraz 8 kociaków i 8 dorosłych do adopcji(nie adopcyjne) i do tego jeszcze goszczę u siebie rodzeństwo od Ani z Ogarnej
Bardzo mi przykro z powodu Luka i Lei.Myślę,że mimo wszystko znajdą domki bo są śliczne i małe jeszcze, a jak pozostałe?

Aga, Luke i Leia to te dwa dorosłe koty, no ale ładne są, prawda

Była u mnie Asia z Trochę Inne Zdjęcia, koty co prawda nie chciały pozować ale może coś z tego będzie

Jeśli pytasz o grzybki to jest spoko. Dwa już nie mają zmian. Chłopak to mega miziak, jego odgrzybiona siostra jeszcze trochę dzikuje. Trzecia niestety ciągle ma nowe zmiany i chyba czeka nas trzecie szczepienie, szkoda bo też jest już całkiem oswojona.

Jutro spotkanie 16.00 caffe aniol

Melduję się

Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

Kto przegląda forum