zaproś kociego seniora do domu - żeby zdążyć przed chłodem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 03, 2012 13:36 Re: Dojrzała letnia miłość na zawsze - seniorzy czekają

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 335&type=3

dostałam ten link, nie mam FB, ale jeśli ktoś ma , może i chce jakoś rozpropagować zbiórkę pomocową - będę wdzięczna!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt sie 03, 2012 13:42 Re: Dojrzała letnia miłość na zawsze - seniorzy czekają

Ok, będę pamiętać o Dziadzi na FB :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 05, 2012 13:48 Re: Dojrzała letnia miłość na zawsze - seniorzy czekają

:1luvu: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 07, 2012 17:36 Re: Dojrzała letnia miłość na zawsze - seniorzy czekają

Obrazek Obrazek
Byłem odwiedzić naszego staruszka jak widać na fotkach Skrawek
mimo wieku i chorych nerek trzyma się nieżle a musze powiedzieć że nawet odmłodniał
Opiekunowie są nim zachwyceni a i on też chetnie przebywa na rękach u nich .
Ludziska adoptujcie staruszki to wspaniałe kotki .
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Śro sie 08, 2012 15:32 Re: Koci seniorzy - szukają serca i domu - część V - zaprasz

hanelka pisze:
joshua_ada pisze:Zgłaszam koteczkę:
Dziewczynka. Nie jest bardzo zaawansowaną seniorką, ma 8-10 lat, ale nie ma ząbków :(
Została wyrzucona na parking, gdzie się błąkała, zanim ktoś zawiózł do lecznicy (Warszawa).
Jest miła, ale bardzo wystraszona :(
Czeka w lecznicy (możliwość zasponsorowania leczenia przez lecznicę). Kontakt z forumowiczką tajdzi.
Post na wątku ogólnym: viewtopic.php?p=8716959#p8716959
Obrazek Obrazek
tajdzi pisze:Podam może jeszcze nr telefonu do lecznicy dla tej ostatniej kotuni (która nawet nie ma imienia :( )
(22) 889-05-82. Przypomnę, że lecznica oferuje badania i leczenie koteczki na swój koszt, jeżeli znajdzie się chętny DT.
To lecznica na moim osiedlu. Bardzo często korzystam z ich usług. Naprawdę robią dużo dobrego dla futrzanych bidulków. Dzwoniłam do nich. Poprosiłam o zrobienie badań i testów.
Testy ujemne.
Kotka ma pnn i początki anemii.
Niech ktoś się za mnie pomodli, bo chyba zwariowałam...
Pelasia umarła 5 sierpnia w nocy...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 08, 2012 15:38 Re: Dojrzała letnia miłość na zawsze - seniorzy czekają

Żegnaj Pelasiu [']['][']
Smutno :cry: :cry: :cry:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 08, 2012 15:44 Re: Dojrzała letnia miłość na zawsze - seniorzy czekają

Pelasia [*]

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro sie 08, 2012 18:00 Re: Koci seniorzy - szukają serca i domu - część V - zaprasz

Pelasiu :( :(

joshua_ada pisze:Ogromnie proszę o zgłoszenie na 1 stronę naszego staruszka z chorym oczkiem ze schroniska w Milanówku :(
Kot ma ok. 9 lat (może nawet więcej, bo był wolnożyjący, trudno ocenić).
Bardzo potrzebuje domu, bo jest wycofany. Nie jest dziki, nie prycha, nie bije łapką. Jest po prostu wycofany :(
Jego wątek: viewtopic.php?f=1&t=143951
Zdjęcie: Obrazek


Może ktoś zakocha się w smutnym Kornelku.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob sie 11, 2012 9:58 Re: Koci seniorzy - szukają serca i domu - część V - zaprasz


9letnia kotka Pyza, która w ciężkim stanie trafiła do schroniska po śmierci właściciela pojechała do nowego domu ♥ Dla nas wolontariuszy to cudowna informacja ponieważ wiemy jak ciężko jest znaleźć kogoś kto przygarnie kota seniora. Pyzuniu pokarz co to znaczy kocia miłość!
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 11, 2012 10:07 Re: Dojrzała letnia miłość na zawsze - seniorzy czekają

Gratulacje dla Pyzy :piwa:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 11, 2012 10:40 Re: Dojrzała letnia miłość na zawsze - seniorzy czekają

Pyza :piwa:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob sie 11, 2012 13:40 Re: Dojrzała letnia miłość na zawsze - seniorzy czekają

Proszę o dołączenie do wątku naszych seniorów. Może dzięki temu wątkowi któryś z seniorów znajdzie nowy dom? a może choć wirtualnego opiekuna?

Kopiuję informacje ze zbiorczego wątku naszych miziaków specjalnej troski: viewtopic.php?f=1&t=145012

jopop pisze:Wszystkie te koty mieszkają obecnie u mnie i na pewno nie grozi im powrót na ulicę, mają zapewnione wszystko czego potrzebują i teoretycznie mogą sobie tak żyć.

Ale te wszystkie koty to mega-miziaki, wręcz potwornie, namolnie i wstrętnie przyjacielskie. Dla nich największym szczęściem jest usiąść lub położyć się na człowieku, miziać się, miziać i miziać. A na takie wielogodzinne pieszczoty z każdym z nich to już nie bardzo mam czas...

Dlatego bardzo proszę o pomoc w poszukiwaniach domów stałych (niewychodzących, zabezpieczone okna), lub mało-zakoconych domów tymczasowych, które mają dużo czasu na głaskanie ;)

Postanowiliśmy również rozpocząć adopcje wirtualne, które pomogą nam w zapewnieniu naszym podopiecznym jak najlepszych warunków. Zakładamy, że osoba adoptująca wirtualnie kota pokrywa tylko część kosztów utrzymania zwierzęcia (wpłacając co miesiąc 50 złotych - oczywiście zawsze można wpłacić więcej :lol: ), a resztę kosztów pokrywa Fundacja ze środków z darowizn na cele statutowe. Zastrzegamy sobie możliwość przeprowadzenia dodatkowej zbiórki na danego kota, jeśli z jakichś powodów jego koszty utrzymania zdecydowanie wzrosną (np. z powodu choroby).

Informacje o opiekunach wirtualnych zostaną zamieszczone na stronie http://www.jokot.pl, przy opisie danego kota. Jeśli chcesz adoptować wirtualnie któregoś z naszych kotów - prosimy o kontakt mailowo (jokot@jokot.pl) lub przez PW, w celu ustalenia jak ten opis ma wyglądać (imię i nazwisko? imię i miasto? nick?).

Wpłat należy dokonywać na konto:
Fundacja JOKOT
ul. Klaudyny 38 m. 75
01-684 Warszawa
60102010260000140201820927
z dopiskiem "adopcja wirtualna + imię kota"


1. Apaszka (ur. ok. 2002)

Apaszka prawie nic nie widzi i nie słyszy. Ma duże ubytki w futrze, sporo blizn. Z daleka wygląda jeszcze znośnie, z bliska nasuwa się na myśl duże podobieństwo do ET...

I tak koszmarnie kocha człowieka, że mogłaby po prostu nie schodzić z kolan. Mruczy, udeptuje, lekko podgryza z miłości. W nocy wylizuje wszystkie dostępne części człowieka (śpi oczywiście pod kołdrą, szczelnie przytulona!).

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

2. Powsinka (ur. ok. 2000)

Starowinka, która płaci za przekonania swej dotychczasowej opiekunki. Coroczne porody, guz sutka i silnie pobudzona tkanka gruczołowa, która w każdej chwili może dać nowe guzy. To efekt sprzeciwu wobec sterylizacji. Obecnie kotka jest już zoperowana, ma też wyciętą jedną listwę mleczną. Leczymy nawracający co jakiś czas koci katar.

Kotka jest absolutnie rozkosznym stworzeniem, które wspina się człowiekowi na kolana gdy tylko się da. Kucam do lodówki - mam kota na kolanach. Karmię psa - kot wspina mi się na nogi. Schylam się po jakiś papierek - kotka już próbuje się do mnie przytulić. Ledwo się położę - włazi pod kołdrę, by być bliżej mnie.

Ma lekko przechyloną głowę, co nadaje jej szczególny wygląd.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

3. Poświnka (ur. ok. 1999)

Starowinka znaleziona w stanie krytycznym - połamane i zgniłe zęby oraz długo nieleczone wrzody w pyszczku powodowały olbrzymi ślinotok i ból. Nadal nie udało się całkiem tego wyleczyć, ale kotka odzyskała apetyt, powoli odzyskuje połysk sierści i ogólnie czuje się coraz lepiej. Usunęliśmy jej resztki połamanych zębów, ale znakomicie radzi sobie również z suchym jedzeniem. Zaskakujące jak na taką staruszkę ma wyniki krwi - wszystko jest w normach!

Kotka bardzo lubi głaskanie, ale jest zwierzęciem nienarzucającym się. Czeka na pogłaskanie, ale sama raczej nie wpycha się na kolana. Inne koty i psa toleruje, acz zupełnie nie próbuje się z nimi zaprzyjaźnić.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

4. Hilton (ur. ok. 2005)
Nie, to nie pomyłka. Ten kocur naprawdę jest taki brzydki - ma poszarpany, asymetryczny pyszczek, brakuje mu większości zębów, a uszy są w opłakanym stanie. Ma też początki choroby nerek, dlatego nowy opiekun musi nastawić się na regularne kontrole ich stanu. Jest to efekt fatalnego odżywiania się i nieleczonych infekcji, bardzo prawdopobne, że przy prawidłowej diecie i dobrej opiece kocur ma przed sobą jeszcze wiele lat życia. Kocha głaskanie, podstawia się pod każdą wyciągniętą rękę. A gdy ręka znika - kładzie się znów na oknie i marzy o swoim nowym domu, z opiekunem, który da mu tyle samo miłości ile on ma do zaoferowania.

Obrazek Obrazek

5. Mara (ur. ok. 2000)

Mara to stareńka, maleńka koteczka. Znaleziona w stanie krytycznym, przeszła mastektomię, usunięto jej prawie wszystkie zęby. Udało się powstrzymać silną inwazję bakterii, które "zjadły" jej do połowy małżowiny uszne. Koteczka kocha ludzi, inne zwierzaki akceptuje, choć chętnie będzie bez nich. Byleby człowiek był blisko. Uwielbia dobre mokre jedzenie, choć radzi sobie również z drobnym suchym.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 11, 2012 14:55 Re: Dojrzała letnia miłość na zawsze - seniorzy czekają

markopolo00 pisze:Obrazek Obrazek
Byłem odwiedzić naszego staruszka jak widać na fotkach Skrawek
mimo wieku i chorych nerek trzyma się nieżle a musze powiedzieć że nawet odmłodniał
Opiekunowie są nim zachwyceni a i on też chetnie przebywa na rękach u nich .
Ludziska adoptujcie staruszki to wspaniałe kotki .


Też jestem tego zdania.
Starsze koty są wspaniałe.
Ja mam tylko takie... :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sie 12, 2012 9:47 Re: Dojrzała letnia miłość na zawsze - seniorzy czekają

A podrzucę was niedzielnie :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sie 12, 2012 13:58 Re: Koci seniorzy - szukają serca i domu - część V - zaprasz

hanelka pisze:
hanelka pisze:
joshua_ada pisze:Zgłaszam koteczkę:
Dziewczynka. Nie jest bardzo zaawansowaną seniorką, ma 8-10 lat, ale nie ma ząbków :(
Została wyrzucona na parking, gdzie się błąkała, zanim ktoś zawiózł do lecznicy (Warszawa).
Jest miła, ale bardzo wystraszona :(
Czeka w lecznicy (możliwość zasponsorowania leczenia przez lecznicę). Kontakt z forumowiczką tajdzi.
Post na wątku ogólnym: viewtopic.php?p=8716959#p8716959
Obrazek Obrazek
tajdzi pisze:Podam może jeszcze nr telefonu do lecznicy dla tej ostatniej kotuni (która nawet nie ma imienia :( )
(22) 889-05-82. Przypomnę, że lecznica oferuje badania i leczenie koteczki na swój koszt, jeżeli znajdzie się chętny DT.
To lecznica na moim osiedlu. Bardzo często korzystam z ich usług. Naprawdę robią dużo dobrego dla futrzanych bidulków. Dzwoniłam do nich. Poprosiłam o zrobienie badań i testów.
Testy ujemne.
Kotka ma pnn i początki anemii.
Niech ktoś się za mnie pomodli, bo chyba zwariowałam...
Pelasia umarła 5 sierpnia w nocy...

oj :( ... Pelasiu [']...

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 374 gości