Nie tylko dla VIP-ów, cz.6...

czarne Koty wyjątkowe som. kochają na zabój. przynajmniej tak jest u mnie.
vipku, wszystko przed Tobą..

póki co trzymam kciuki za Ringo. podczytywałam i cieszę się, że dostał szansę.

No nie, ja jakoś nie potrafię :ryk:

.
Wielki Puś z tym swoim gapowatym wyrazem pysia i czarny! :lol:

Nie, on musi być taki jaki jest...już prędzej Zosie bym sobie wyobraziła jako czarną pumę :1luvu:

.

Turkusowa, witam

.
No tak właśnie myślę, że sa wyjątkowe...
O Ringo się martwię bardzo, cisza taka jakaś

.
Spokojniejsza bym była, gdyby już był, albo gdyby gosiaa sie odezwała

.

No to vipki idą lulu :mrgreen:

.
I pamiętać, jak się nie będę odzywać, to znaczy, że wzięli i zabrali.
Ale może jeszcze przez wekend odpuszczą :ok:

.
Dobrej nocy wszystkim cioteczkom :1luvu:

.

Gosiu, też się martwię o Ringo, ale skoro przeżył tą straszną zimę, da radę :ok:

Z Panią Jagodą jestem umówiona, że gdyby się coś działo, da znać.
Jutro może tata pojedzie na wieś, jeśli tak, dowiem się jak się Ringo miewa i może uda się coś z tymi szczepieniami załatwić.

gosiaa pisze:Gosiu, też się martwię o Ringo, ale skoro przeżył tą straszną zimę, da radę
Z Panią Jagodą jestem umówiona, że gdyby się coś działo, da znać.
Jutro może tata pojedzie na wieś, jeśli tak, dowiem się jak się Ringo miewa i może uda się coś z tymi szczepieniami załatwić.

Oooo, dzięki za wieści!

To teraz już troche spokojniejsza będę

.
No wiem, panikara jestem :oops:

...ale bym chciała, żeby już był, no :oops:

.
Dzięki Małgosiu :1luvu:

.
Mogę teraz iść spokojnie spać :ok:

.

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Gosiu, jakbyś chciała czarne, to mam dwóch braci bliźniaków, po 6 kg każdy. Życzysz sobie?

Jak tam Vipeczkowo? U nas strasznie zimno!

U nas też chłodno. I sennie. No to sobie w dzień pospałam, a co. :lol:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

A ja bardzo chciałam sobie pospać, ale nie miałam czasu.

Witam cioteczki

.
Bardzo pracowity dzień dziś vipki miały...takie tam różne, których się nazbiera przez cały tydzień

.
Lecę wątki choć doczytać :oops:

.

Hej , hej

jak tam u Vipków aklimatyzacja przebiega

.Nie znam sie na pieskach bo zawsze kundelki miałam ale Ringo to chyba rasowy pies :?:

Bo dzisiaj w swojej lecznicy widziałam klona Ringo i zeby nie dzieliło nas ok 500 km to bym pomyslała że to on :ryk:

dużó głasków dla kociastych i piesów :lol:

Witaj Vipku po przerwie

Nooo! Wreszcie!

no i vipkowy wątek otwarty

strasznie się cieszę i czekam na nowe foty Ringa

Gosiu, koniec leniuchowania. Prosimy o sprawozdania

Wstyd się przyznać, ale ja się całkiem pogubiłam na Forum, bo w życiu różne zamieszania. Gdzie można poznać historię Ringo, skąd on u Ciebie? Fajne psisko.

Nie tylko dla VIP-ów, cz.6...

Kto przegląda forum