TOSIne maluchy i reszta -Nowa malutka bida.Czy przeżyje?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw sie 02, 2012 12:16 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

AniaWrocław pisze:
halinka1403 pisze:
AniaWrocław pisze:
halinka1403 pisze:A moja Pusia dziwnie chodzi,tak jakby miała lekki paraliż tylnych łapek :( Musze sprawdzic,czy to stawy,czy to od tego uszkodzonego kregosłupa.Pogoda,zmieniająca sie co chwile,tez ma pewnie na to wpływ.
Jutro trzeba odwiedzić weta .

Współczuję! Mam kotkę staruszkę z zesztywniałymi stawami, strasznie cierpi przy zmianach pogody i niestety jedzie na środkach przeciwbólowych :(

A najgorsze jest to,że Pusia to młoda ok.4,5-letnia kotka :D

A może fakt, że młoda to lepiej?

Oby :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Czw sie 02, 2012 12:18 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

halinka1403 pisze:
AniaWrocław pisze:
halinka1403 pisze:
AniaWrocław pisze:
halinka1403 pisze:A moja Pusia dziwnie chodzi,tak jakby miała lekki paraliż tylnych łapek :( Musze sprawdzic,czy to stawy,czy to od tego uszkodzonego kregosłupa.Pogoda,zmieniająca sie co chwile,tez ma pewnie na to wpływ.
Jutro trzeba odwiedzić weta .

Współczuję! Mam kotkę staruszkę z zesztywniałymi stawami, strasznie cierpi przy zmianach pogody i niestety jedzie na środkach przeciwbólowych :(

A najgorsze jest to,że Pusia to młoda ok.4,5-letnia kotka :D

A może fakt, że młoda to lepiej?

Oby :ok:

Myślę, że tak, młody organizm ma więcej siły a skoro mój oldboy daje radę, to tym bardziej Pusia :ok:
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 08, 2012 21:26 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

halinka1403 pisze:Jakieś trzy tygodnie temu ,kupiłam furminator,bo już nie mogłam wytrzymać z tymi kłakami wszędzie. I mówie Wam,rewelacja. :mrgreen: Cieszę się jak wariatka :mrgreen:
Tylko Diego nie chce sie czesać,ale to u Niego normalne,bo przeciez On nie ma czasu na takie głupoty :mrgreen: Dobrze ,chociaz ,że akurat On się najmniej lenił,bo futro ma takie gładkie ,przyklapnięte,przy skórze :mrgreen:
Pożegnałam juz całe kłęby sierści( w róznych kolorach)walające sie po katach,na dywanach i kanapach,mimo ciagłej walki z pomoca odkurzacza,gąbek,rolek i innych wynalazków :mrgreen:
Skłamała bym,mówiąć,że sierści nie mam wcale,ale róznica jest o jakieś 80-90% :mrgreen:
Tak,że polecam Wszystkim załamanym kłakami w domu :mrgreen:

Halinko, przekonałaś mnie i dzisiaj nabyłam furminator :D To jest genialne urządzenie :ok: Tyle kłaków dzisiaj wyczesałam, że jestem w szoku 8O Szczotką, to ja bym sobie mogła...
Bardzo Ci dziękuje :ryk: :ryk:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 08, 2012 21:38 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

No widzisz :?: Też byłam w szoku,że wcześniej na to nie wpadłam :ryk:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Śro sie 08, 2012 21:41 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

już wcześniej o tym czytałam, ale nie wierzyłam, że to może być lepsze od szczotki :D

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 08, 2012 21:44 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

co rano mam problem, bo czarne spodnie do pracy muszę co parę minut przed wyjściem czyścić. Wystarczy, że jeden diabełek się przytuli. Jak będą dobrze wyczesane, to może będzie łatwiej wyjść do pracy :ryk: :ryk: :ryk:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 08, 2012 21:58 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

Wiolaww pisze:co rano mam problem, bo czarne spodnie do pracy muszę co parę minut przed wyjściem czyścić. Wystarczy, że jeden diabełek się przytuli. Jak będą dobrze wyczesane, to może będzie łatwiej wyjść do pracy :ryk: :ryk: :ryk:

Witaj w klubie :D Nie zapominaj ,że ja mam koty w kazdym kolorze ,więc na rolki do czyszczenia wydawałam fortunę :D
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Pt sie 10, 2012 19:29 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

pozdrawiam jesiennie Halinko,jak Twoje kociarstwo?Czy Twoje tymczaski są jeszcze z Wami bo moich nikt nie chce [chlip,chlip]...

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Pt sie 10, 2012 20:57 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

Nie miałm czasu ostatnio pisać,bo roboty co nie miara.Ostatnio rozchorowała się koleżanka po fachu,(czyt.taka sama wariatka kocia ,jak ja i Wy),więc trzeba było wziąć trochę obowiązków wiecej.No i doszły nowe kotki :( Normalnie ,masakra :( Czy to się nigdy nie skończy :?:
Oto mała relacja foto
Cała piątka kociaków. :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Co z nimi zrobimy-nie wiem :?: Ale myślę(mam nadzieję)że szybko znajdą domki :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Pt sie 10, 2012 20:59 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

Halinko,ta piątka to u Ciebie?

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Pt sie 10, 2012 21:06 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

halinka1403 pisze:Nie miałm czasu ostatnio pisać,bo roboty co nie miara.Ostatnio rozchorowała się koleżanka po fachu,(czyt.taka sama wariatka kocia ,jak ja i Wy),więc trzeba było wziąć trochę obowiązków wiecej.No i doszły nowe kotki :( Normalnie ,masakra :( Czy to się nigdy nie skończy :?:
Oto mała relacja foto
Cała piątka kociaków. :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Co z nimi zrobimy-nie wiem :?: Ale myślę(mam nadzieję)że szybko znajdą domki :ok:


Matulu kochana jakie śliczne landryneczki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jak Ty dajesz radę ?????

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt sie 10, 2012 21:17 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

fumcia pisze:Halinko,ta piątka to u Ciebie?

Jeszcze nie wiadomo u kogo będą.Na razie są tam,gdzie sie urodziły,czyli na stryszku nad garażem u Państwa,którzy dokarmiali kotkę sąsiadów,bo ciągle była głodna i zaniedbana .Więc się okocila u Nich,o czym nawet nie wiedzieli.Sąsiad(własciciel kotki) tez nie wiedział ,że kotka jest w ciąży(taki właściciel :evil: )No i teraz jest problem,bo właściciel nie odda kotki,bo jego,ale maluchów nie weżmie,bo nie u niego :evil: Maluszków na razie nie chcemy zabierac od matki,a matki nie odda :evil: I mamy impas :(
Na razie trzeba grzecznie pomagać,żeby krzywdy nie zrobili kotom(bo tego sie ludziom nie udowodni)A jak już maluszki będzie można zabrać,to z matką tez sobie poradzimy,zwłaszcza,że to piękna, ruda kotka,ale skrajnie zaniedbywana :(
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Pt sie 10, 2012 21:25 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

Matulu kochana jakie śliczne landryneczki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jak Ty dajesz radę ?????[/quote]

A mam jakieś inne wyjście :?: :(No, chyba że na cmentarz :ryk: Sorki,ale mam dzisiaj czarny humor ,bo dzień był ciężki i dłuuugi :(
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Pt sie 10, 2012 21:47 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

Za co przepraszasz ??? Nie ma za co kochana :)
Ja miałam dziś ochotę walnąć w głupi łeb właściciela ślicznej dobermanki. Właśnie wychodziłam z Jasią od doktora a przed lecznicą stoi chłopisko z śliczną dobką. Zagadałam: ale śliczna dziewczynka ! Pan właściel z troską w głosie: nooo, ale już trzeci raz nie umie zajść w ciążę.Ja na to: a może to i dobrze., ja jestem przeciwniczką rozmnażania. A Pan na to z rozwalającą mnie głupotą i chciwością: e tam, przecież tak to wszystko wyginie no i wie Pani jeszcze by się co z tego ( tu miał na myśli sunię ) uciągło, a tak to co ?
Ale ten właściciel kotki, mamy maluchów jeszcze bardziej zjechany widzę :(

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt sie 10, 2012 21:57 Re: TOSIne maluchy i reszta - u Halinki1403 gromadka ;)

Grosziwo pisze:Za co przepraszasz ??? Nie ma za co kochana :)
Ja miałam dziś ochotę walnąć w głupi łeb właściciela ślicznej dobermanki. Właśnie wychodziłam z Jasią od doktora a przed lecznicą stoi chłopisko z śliczną dobką. Zagadałam: ale śliczna dziewczynka ! Pan właściel z troską w głosie: nooo, ale już trzeci raz nie umie zajść w ciążę.Ja na to: a może to i dobrze., ja jestem przeciwniczką rozmnażania. A Pan na to z rozwalającą mnie głupotą i chciwością: e tam, przecież tak to wszystko wyginie no i wie Pani jeszcze by się co z tego ( tu miał na myśli sunię ) uciągło, a tak to co ?
Ale ten właściciel kotki, mamy maluchów jeszcze bardziej zjechany widzę :(



Bo to jest własnie taka róznica,że są ludzie kochający i szanujący swoje zwierzęta,i są posiadacze zwierząt :evil:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, ametyst55, Google [Bot] i 86 gości