BB pojechała bądź szczęśliwa malutka ! trojaczki szukają DS.

Dorciu dzięki bardzo

coraz starsza jestem, ale i tak nigdy nie wiem ile mam lat :wink:

Dorciu podziwiam Cię, że dajesz radę z tymi choróbskami, oby już towarzystwo się z nich wyplątało, a o sobie też czasem pomyśl

Serniczek pisze:poza upodobaniami kulinarnymi ewidentny sygnał braku potasu

od niepamiętnych czasów takie pomidorowe naloty mam w sierpniu i wrześniu potem żaden pomidor nie robi na mnie wrażenia :wink:

Małe szaleją ,troszkę pojadły i energia ich rozpiera.
ja jak to ja marzę o łóżku :lol:

ale trzeba przeczekać do północy ,leki muszę podać .

zapytała mnie pani o warunki adopcji
,odpisałam
dostałam odpowiedz
dziekuje za wyjasnienia , troche duzo wymagan jak na zwyklego kota,
zycze powodzenia i przepraszam ale juz znalazlam kocia sierotke bez zbednych ceregieli,
ktora znalazla dozywotnio kochajacy domek

jak mnie takie zachowanie w.......

Dorcia, chrzanić tych co nie rozumieją, że to wszystko dl dobra futerek.

Dorciu, a masz jakieś "zwykłe koty"? :twisted:

Bo ja na przykład ani jednego - wszystkie na osobistej piersi wychowane i wyjątkowe

Pani chciała zwykłego, to niech sobie ma

Witam .
Ja mam same niezwykłe :ryk:

jak wszystkie koty na świecie :lol:

ale szlag mnie trafia na takie ........

i niech te moje zwykłe koty nie trafią na tak niezwykłych ludzi .
poczekamy na domek marzeń.

lecę teraz popracować na żarełko dla smarkaczy i na swoje pomidory :mrgreen:

Wiolaww pisze:Dorcia, chrzanić tych co nie rozumieją, że to wszystko dl dobra futerek.

masz rację ,chrzanić takich :ok:

Maluchy ok :ok:

Miłego dnia :ok:

Spokojnego dnia Dorotko :ok:

Zapraszam na bazarek dla kociaków viewtopic.php?f=20&t=144937&p=9112066#p9112066

Przelałam dzisiaj kaskę z moich bazarków dla maluchów :ok:

Z bazarku olejkowo-ziołowego wyszło 56,50 i z ciuchowego 10,- - zaokrągliłam kwotę do 70,-

Broszka

neron ,baaardzo dziękujemy :1luvu:

Dziś jednak gorszy dzień mam Tulinek ,kupa ,lejąca się :crying:

czy to się kiedyś skończy ? czy moje maluszki będą normalne ,zdrowe ?
z czego to sranie ? z Nystatyny? czy nadal coś się dzieje ? jadł tak pięknie ,a teraz mam sznurówkę z kota :cry:

Wczoraj usmażyłam parę placków z jabłkami i cuda panie cuda..znikły

same

mój syn nie jadł bo nie lubi ...psy by nie weszły na kuchenny blat ...wysłałam sms do podejrzanego...były takie pyszne że nie mogłam się powstrzymać :twisted:

ubije ,albo każe usmażyć i sama opchnę :mrgreen: