Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

Zdjęcie przepiekne :ryk:

dinzoo pisze:tłumaczyłam, że nie wolno ryć w doniczkach a on mi na to matka! daj spokój przecież wiem co robię!!!

Wiem, on zawsze musial mieć ostatnie slowo, bo lubi pogadać :ok:

wITAM I ZNIKAM NA CALE 3 TYGODNIE Obrazek

Monika53 pisze:wITAM I ZNIKAM NA CALE 3 TYGODNIE

Ty mi Monika podaj nr komórki bo mi zapodział sie :oops:

I bądz spokojna o koty. Siostra i mąż zadbaja o nie, a TY dopieścisz jak wrócisz :ok:

mały się szaleju najadł :ryk:

takie wariactwo odchodzi, że chałupa się w posadach trzęsie i nie zgadniecie, która ciotka jako pierwsza dała się sprowokować do zabawy

dinzoo pisze:mały się szaleju najadł takie wariactwo odchodzi, że chałupa się w posadach trzęsie i nie zgadniecie, która ciotka jako pierwsza dała się sprowokować do zabawy

Buba? czy Coco?

a ja obstawiam Bajkę

doberek

Doberek

Jak Oti? Też szaleje?

ano Ewa trafiła....Buba :balony:

a tak przy okazji szykowania wczoraj obiadku Olusiowi wczoraj odkryłam jego zamiłowanie do surowego cyca kurczaczego i żeby było weselej u mnie oprócz Bajki wszystkie też wcinają surowiznę
no teraz do gonitw dołączyła się Coco...lecę zbierać co się da uratować :ryk:

Oti też szlaje, biega, zaczepia koty, chociaż z tego co obserwuję uwielbia tez się przytulać do kotów. Jak na stole jakiś leży, natychmiast tam włazi i się tuli

aaaa i juz zupełnie załapał o co chodzi z tunelem :ok:

do tego stopnia, że go rozbiera :roll:

dinzoo pisze:ano Ewa trafiła....Buba
a tak przy okazji szykowania wczoraj obiadku Olusiowi wczoraj odkryłam jego zamiłowanie do surowego cyca kurczaczego i żeby było weselej u mnie oprócz Bajki wszystkie też wcinają surowiznę
no teraz do gonitw dołączyła się Coco...lecę zbierać co się da uratować

kiche_wilczyca pisze:Oti też szlaje, biega, zaczepia koty, chociaż z tego co obserwuję uwielbia tez się przytulać do kotów. Jak na stole jakiś leży, natychmiast tam włazi i się tuli

aaaa i juz zupełnie załapał o co chodzi z tunelem do tego stopnia, że go rozbiera

Właściwe koty na właściwym miejscu

dinzoo pisze:ano Ewa trafiła....Buba

I Oti jest bardzo podobny do Natka - lubi obserwować innych i widać, że jest typem myśliciela

kiche_wilczyca pisze:I Oti jest bardzo podobny do Natka - lubi obserwować innych i widać, że jest typem myśliciela

Jak długo Oti był u nas tych podobieństw nie było widać :oops:

Ty Marta, masz ich obu, więc więcej widzisz i latwiej Ci porównać :oops:

Natek był miziakiem jak Oli. Oti mniej , i był wiekszym wariatuńciem

ja nie wnikam jakim on jest wariatunciem, bo rano to tylko kołdrę na głowę naciągam i nie zastanawiam się nad tym, co się dzieje w mieszkaniu :twisted:

Kołdra na głowie i nogi podkurczone pod brodę to podstawa życia z malym kotem :ryk:

, szczególnie rano

no to ja wam powiem, że Oli mnie pod tym względem zaskoczył....śpi spokojnie dopóki ja nie wstanę, tak było dziś i wczoraj

i oby tak zostało :mrgreen:

czy żeby podać surową wołowinkę kotom to trzeba ją przemrozić???

Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

Kto przegląda forum