SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

[MarKotek]

biało czarny kocurek na adopcjach wg mnie i tego co wyczytalam mu na obrozy-a numer ozmazany troche to łezek?
bardzo zle wyglada chudy,apatyczny tylko lezy
p.edyta byla ogladala go chciala go przeniesc ale niema gdzie wiec powiedziala ze bedzie o nim pamietac ze moze trzeba mu krew zbadac albo neki wziela jego ksiazeczke

na adopcjach tez jej mowilam o czarnym kociaku bez obrozki jak sie go dotyla to miauczy bardzo zwlaszcza w okolicach brzucha

[ultra75]

Marta, nie ma takiej kici w schronie.

[ultra75]

STAN KOCIAKÓW NA 05.08.2012

KWARANTANNA
BOKS NR 1 nr 153/150 buraska-pręguska przed sterylizacją znajda z Wysokiej
BOKS NR 2 nr 195/188 - 3 małe kociaki, rudy, biało rudy i biało-czarny przeniesione z Katarowni, maluchą są juz 'adopcyjne' - dzisiaj zostały zaszczepione i odrobaczone, w przyszłym tygodniu podrzuce je do M1, mam nadzieje, ze szybko znajda domy, są śliczne
BOKS NR 3 nr 164/161 kotka i 3 maluchy (jeden 'swój' + 2 podrzutki z klatki ze szpitalika)
BOKS NR 4 nr 139/136 biało-bura pręgowana
BOKS NR 5 nr kotka z TOZu
BOKS NR 6 nr kotka + 4 kociaki (tri, 2 czarne i biało-czarne)
BOKS NR 7 nr 160/157 prześliczna koteczka srebrna i czwórka prześlicznych kociąt
BOKS NR 8 nr 160/157 biało-czarna kotka z M1 (zabrany z powrotem z powodu kk)
Klatka - kotka + 1 kociak

SZPITALIK
BOKS NR 1 nr 114/111 szylkrecia młoda z grzybkiem
BOKS NR 2 nr 190/187 - biało czarna kotka z chorą tylną łapką
BOKS NR 3 nr 125/122 koteczka biało-bura jedna z trójki rodzeństwa
BOKS NR 4 nr 156/153 - 2 czarnuszki przeniesione z kwarantanny z boks nr 1
BOKS NR 5 nr 182/179 - 3 małe kotki z kk + mały czarnuszek przeniesiony z Adopcji (też kk)
BOKS NR 6 nr 162/159 - 2 biało-czarne kociaki z dłuzszym włosem
BOKS NR 7 kotka została dzisiaj zabrana do Lupusa, ma powiekszony brzuch, wg. p. dr Hylowej dziwnie to wygląda ... mały burasek też dzisiaj wylądował w gabinecie - był bardzo odwodniony, jest w ciężkim stanie. Zobaczymy, jak bedzie jutro...
BOKS NR 8 nr 170/167 – mały burasek z grzybem
KLATKA 172/169 JASNO-BEZOWY KOT ALA SYJAM
KLATKA 176/173 kotka biało-czarna i 4 kociaki + 2 kociaki (2 przeniesione do czarnej kotki na kwarantanne - boks nr 5)
KLATKA 192/185 - Lulu, wczoraj wymiotowała, ale dzisiaj już było ok


KATAROWNIA
KLATKA nr 1 127/124 biało-czarna kicia po sterylce z trójki rodzeństwa
KLATKA nr 2 biało-czarna kotka została przeniesiona na Adopcje, teraz w klatce siedzi Bazyl nr 132/129 z mega grzybem
KLATKA nr 4 - biało czarny z wyleczonym oczkiem + 2 czarnuszki z częsci adopcyjnej - dzisiaj wyszło, ze mają bogate życie wewnętrzne , więc jeszcze troche posiedzą w szpitaliku
KLATKA nr 5 - 2 czarne kotki, nie wiem skąd, niby na kartce jest nr i książeczka też, ale ich wiek za bardzo sie nie zgadza... - do wyjaśnienia
KLATKA nr 6 - pusta, mała czarna kotka została przeniosiona na Adopcje
KLATKA nr 7 - dzika buraska, w zasadzie zdrowa, czeka na sterlkę
KLATKA nr 8 - mała klatka po lewej na stole - mały burasek przyniesiony dzisiaj przez jakieś kobiety - wyrzucony z samochodu ... zapalenie płuc i kk.

ADOPCJE DOROSŁE
1. Bronek nr 57/55 bez obrózki
2. Cezar nr 75/72
3. Łezek nr 110/107
4. Klara nr 67/64
5. 155/152 dorosła szylkretka
6. Nela 71/68
7. Belinda 113/110
8. Nutka 94/91
9. Borsuk 88/85
10. Molly 93/90
11. Lula 95/92
12. Salma 102/99
13. Grafitka nr 104/101
14. Pingwinek
15. 151/148 biało-czarna kotka
16. 150/147 taki czarny większy podrostek ale obrózka już założona
17. 167/164 podobież kotka czarna z krawacikiem i białymi skarpetkami bez obrózki
18. mała czarna kotka w białym bikini - przeniesiona z Katarowni

[mar_tika]

151 to Krówka.
Ale mam zagwozdkę na Adopcjach jest kot 175 .Czy ktoś wie co to?

edit:na adopcjach jest jeszcze Mika 154
edit:kolejny niuss na kwarantannie w b 3 nie ma kotki z tozu za to siedzi czarna kotka z kociętami 185/188 i w boksie nr 6 tez siedzi kotka 185/188

[terenia1]

Tu chyba Kasia się musi wypowiedzieć bo chyba w tej chwili najlepiej orientuje się w kocich roszadach w schronisku.

[MarKotek]

Kasia a co z tym Łezkiem ?

[ultra75]

Kasia a co z tym Łezkiem ?

Martyna, dzisiaj bede w schronie i obejrze wszystkie 'podejrzane' koty. Dam znac wieczorem.

[Plotkara]

Dzień dobry,
Długo mnie nie było (wyjazd). W dodatku coś mi się przestawiło, bo od kilku dni nie dostaję powiadomień z forum o aktywności w wątku. Jak sprawy w schronisku? Przyjmujecie już koty? Postaram się zajrzeć w sobotę, bo od tygodni chodzę odebrać identyfikator i albo go nie było, albo nie wiadomo gdzie jest , ale pójdę się dowiedzieć u źródła ; ).
Postaram się też przynieść coś do jedzenia dla maluszków : ).

[terenia1]

Witaj Justynko
No niestety sprawy w schronisku niezbyt dobrze - cała masa kotów, kociaków i cały czas napływają niestety nowe, wczoraj trafiło do schroniska 13 kociaków - jedna dorosła kotka, i 12 kociąt
Miejsca brak, kociaki pomimo tego że Panie Wetki dwoją sie i troją chorują
Tak że nie jest dobrze.

[Plotkara]

Witaj Justynko
No niestety sprawy w schronisku niezbyt dobrze - cała masa kotów, kociaków i cały czas napływają niestety nowe, wczoraj trafiło do schroniska 13 kociaków - jedna dorosła kotka, i 12 kociąt
Miejsca brak, kociaki pomimo tego że Panie Wetki dwoją sie i troją chorują
Tak że nie jest dobrze.

Brzmi niedobrze.. A jak z adopcjami? Przychodzą jacyś ludzie po koty?

[CatAngel]

Kto będzie w schronie w sobotę i do której? Wpadniemy na chwile po dyżurku w Kociej Chatce.

[terenia1]

Brzmi niedobrze.. A jak z adopcjami? Przychodzą jacyś ludzie po koty?

To nawet nie brzmi neidobrze, ale jest niedobrze.
Z adopcjami jak zwykle o tej porze roku ciężko.

Nad kociętami już chyba nie jesteśmy w stanie zapanować, ciągle jakieś przemieszczenia, dochodzą nowe
Dziś chyba dwa lub trzy kociaki poszły do adopcji.

Ale musiałam interweniować w schronisku po telefonie Pani Eweliny - bo jakaś kobieta przywiozła do schroniska 4 półdzikie siedmio miesięczne koty, twierdząc że ktoś z nas powiedził jej że te koty ma przywieźć do schroniska. Okazało się że pracownik schronika jej powiedział, że nie ma problemu i koty ma przywieżć do schroniska no normalnie z nimi się nie da.
Chyba jednak po mojej tyradzie Pani zabrała koty spowrotem i wypuściła je tam gdzie bytowały Bo Kasia jak była po południu w schronie nie zlokalizowała takich kotów.

[terenia1]

I czas na dobre wieści Pyza na 99% pojedzie niebawem do swojego domku, Pyza od 23.07. przebywa w lecznicy u Pani Doktor Moniki, Kasia ją zabrała ze schroniska tam nie miałaby szans. Teraz mam nadzieję dla niej będzie to tylko dobry okres w jej życiu.

[The Szops]

Pyzunia

[CatAngel]

Pyzunia to kochana kotka- a na żywo jest przecudna. Należy jej się domek na resztę życia