Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 14, 2012 18:18 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

Tak, oczekująca nadal.. Na szczęście jakoś tam sobie daje radę w fundacji, z pozostałymi kotami żyje spokojnie, sika na gazety, kupa różnie, trochę wydziwia przy podawaniu tabletek, ale ogólnie jako tako, stabilnie.
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 04, 2012 0:29 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

Obrazek
Blusia się przypomina. Jak pisała Justyna, sytuacja jest stabilna. Ze wspomnianej na wątku adopcji nic nie wyszło - nie otrzymałam żadnej odpowiedzi na maila.
O kilku kretyńskich telefonach w jej sprawie nawet nie warto wspominać.
Blusia sobie funkcjonuje w stadzie obok kotów jakby była przezroczysta.
Jakoś nam się nie spieszy do odstawienia leków.
Problem nie do rozwiązania u nas to kuweta gazetowa w głównej kociarni, gdzie Blusia najchętniej przebywa. Inne koty jeżdzą na gazetach - no bo przecież nie siusiają :!:

cairo pisze:Super, ze Blu już nastawiona jest już w normalny sposób do innych kotów- to duzy sukces. :) Pewnie też jej lepiej w towarzystwie niż samotnie w łazience.

takie było założenie, ale Blusia pokręcona jest i ma różne fantazje, często chce zostać w łazience, twardo tam prowadzi, każe sobie otwierać drzwi, podać tabl... to znaczy jakieś smaczne kąski (faszerowane :mrgreen: ) i idzie się ułożyć do najciemniejszego kąta w boksie. W łazience i w mniejszej kociarni korzystanie z gazet bez ani jednej wpadki, kupa - na podłodze, w łazience - obok ubikacji.

Jak próbowałam zrobić zdjęcie, kilka kotów z Blusią na czele łaziło za mną, żeby zobaczyć co wyniknie [dobrego do jedzenia] z tego mojego latania z czymś po fundacji. W końcu się poddały :lol: :
Obrazek

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 04, 2012 6:35 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

Jak próbowałam zrobić zdjęcie, kilka kotów z Blusią na czele łaziło za mną, żeby zobaczyć co wyniknie [dobrego do jedzenia] z tego mojego latania z czymś po fundacji. W końcu się poddały :lol: :
Obrazek

mała prezentacja :mrgreen:
na pierwszym planie oczywiście Królowa Blusia, obok Karinka super kochana i przylepna młoda kotka, obok sądząc po minie Ignacy -miziak dla ludzi luj dla kotów, i Lisek -ulubieniec (jeden z wielu )justyny_p .Na fali wyciągnięty książe samozwaniec Burasio ... :lol: (luj nad luje i terrorysta ) :wink: ....ale u Asi i tak ma względy
Ostatnio edytowano Śro lip 04, 2012 6:40 przez becia_73, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 04, 2012 6:38 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

A na drapaczku czołowy lump, przywódca stada- Burasio :mrgreen:
Lisek-Sryniek jaki piękny :1luvu: :1luvu: :mrgreen:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 04, 2012 6:44 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

hehe nie wiedziałam czy podawać pseudonim Liska ale widzę,że sama podałaś...
hmmm tylko czemu nie ma żadnego mojego ulubieńca na tej fotce?
No tak bo duet Białasek i Ignacy to już nie wróży nic dobrego :mrgreen: 8)
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 04, 2012 6:52 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

Ale zobacz jak Ignacek podejrzanie patrzy na Karine :ryk: :ryk: :ryk: Białasek pewnie przyczajony na jakimś drapaczku hihihi :D
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 04, 2012 14:37 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

Zobaczcie proszę do Lidki, może coś doradzicie :? viewtopic.php?f=1&t=143737
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro sie 08, 2012 8:04 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

heyka
a jaki Pani Piękna ma stosunek do dzieci?

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Śro sie 08, 2012 9:43 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

Blusia nie była testowana na okoliczność dzieci, ale na pewno nie jest kotem do tarmoszenia, noszenia i głaskania poza łebkiem. Wkurza się momentalnie i nie patyczkuje się, żeby odrazu dobitnie pokazać , że coś jej nie pasuje. Natychmiast mocno wali łapami, po chwili zaczyna gryźć i strasznie przy tym złorzeczy. Dotyczy to nachalnego głaskania, próby przeniesienia jej, próby czesania i badania u wet. Jeśli dziecko nie wykazywałoby większego zainteresowania kotem, to by przeżyło.

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 08, 2012 9:46 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

Fundacja KOT pisze: Jeśli dziecko nie wykazywałoby większego zainteresowania kotem, to by przeżyło.

:ryk: :ryk: :ryk: Cała Asia :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie wrz 16, 2012 14:17 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

Co u Blusi?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24278
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie wrz 16, 2012 23:18 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

U Blusi stabilnie, bez większych zmian. Kilka dni temu po sukcesywnym zmniejszaniu dawki odstawiłyśmy leki na głowę.
Becia_73 postawiła przypadkiem pustą kuwetę obok ubikacji i okazało się to strzałem w dziesiątkę - Blusia z upodobaniem siusia do tej kuwety; kupa zawsze była obok ubikacji, więc te sprawy zostały unormowane.
Zapytań w sprawie adopcji ostatnio nie było, nawet kretyńskich.

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon wrz 17, 2012 2:16 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

Fundacja KOT pisze:U Blusi stabilnie, bez większych zmian. Kilka dni temu po sukcesywnym zmniejszaniu dawki odstawiłyśmy leki na głowę.
Becia_73 postawiła przypadkiem pustą kuwetę obok ubikacji i okazało się to strzałem w dziesiątkę - Blusia z upodobaniem siusia do tej kuwety; kupa zawsze była obok ubikacji, więc te sprawy zostały unormowane.
Zapytań w sprawie adopcji ostatnio nie było, nawet kretyńskich.


Ja to mam remedium na tę kupę :-)
Dam Babu Babu (taka 6kg staruszka - ślepawa, głucha) do pakietu z Blusią :-)
Babu Babu namiętnie ładuje się do łazienki i "utylizuje" produkty przemiany materii kociej - te bardziej konkretne. :ryk:
No i po kłopocie będzie.
Chyba, że sama się zesnobuję i adoptować teraz zacznę persy, mco i inne takie "dziwadła"

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 17, 2012 10:11 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

a to jest jakieś rozwiązanie; będziemy polecać Blusię z zestawem samoczyszczącym kuwety w gratisie

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon wrz 17, 2012 15:12 Re: Perska Blusia wróciła z adopcji po 5 latach, potrzebny d

po dłuższym zastanowieniu stwierdzam,że Blusia to kot idealny.
Nie pragnie przesadnie kontaktu z człowiekiem
Nie garnie się do kotów-olewa je .
Całe dnie zajmuje się sobą- przeważnie śpi.

Zgłasza kiedy chce iść za potrzebą .
Idealny kot dla kogoś , kto chce mieć zwierza tylko do ozdoby.
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 134 gości