
Jak są zaspane to mniej wierzgają łapkami. Szczególnie RYSIA, ta i tak i tak fuka, macha, miałczy na obcinane pazurki.
PYSIOWI wszystko jedno, można obcinać.
RYSIA natomiast lubi kąpiele. Jak tylko widzi że leję wode do wanny pierwsza wskakuje i czeka na polewanie.
Następne jej ulubione miejsce to zlew, najbardziej lubi tam siedzieć kiedy akurat z niego korzystam.