mir.ka pisze:terenia1 pisze:Mnie najbardziej żal maluszków od Elenkitakie jakieś zagubione - jeszcze najweselszy czarnuszek Zdziwko
a Łokerek i szara siostrzyczka smutne
tylko biedaki tak posiadują w boksie i patrzą się ze zdziwionymi minkami, strasznie mi ich szkoda - to takie małe dziciaczki
a mówiono mi ,ze nie płaczą za mamusią
może to był błąd, żeby je już rozdzielić? choć weterynarz mówił, że nie za wcześnie, jeśli urodziły się pod koniec maja, bo Elenka z nimi trafiła do KCH 14.06
ona też za nimi płacze , choć już nie tak bardzo jak na początku
Tak bedzie przez pare dni(ale mnie sie nie wydaje że one placzą za nią) One chyba ogólnie maja dość zamknięcia.
W Chatce są malce które łapałam(urodzone w maju) złapane jak dobrze pamietam w lipcu. Kociaki zabrane, matka zostawiona(szukała je pare dni wołała-no serce mi pękało jak to widziałam

Malce smutne były przez pewien czas - bo bez mamy też

To samo będzie z dziećmi Elenki(ona i tak prędzej czy później by je odrzuciła) Pamiętajmy że jeden maluszek już pojechał do domu. I też jest bez mamy.