Malutka Sasanka z wrocławskiego schroniska <3

[viris]

Ważne, że mimo wszystko znalazłaś chwilę dla Hrabiny i ogromnie, ogromnie Ci za to dziękuję. Ja do domu też wróciłam późno i nawet nie miałam siły myśleć za bardzo. Jeszcze raz wielkie dzięki

[Marzenia11]

Ważne, że mimo wszystko znalazłaś chwilę dla Hrabiny i ogromnie, ogromnie Ci za to dziękuję. Ja do domu też wróciłam późno i nawet nie miałam siły myśleć za bardzo. Jeszcze raz wielkie dzięki

nawet się nie przyznalam "przed" że idę jeszcze na pa, bo by mnie zabili (bo dostałam nakaz natychmiastowego wzięcia leku i położenia się do łózka).
Trzymam kciuki za transport! Pani ma od przyszłego tygodnia urlop.

[JaEwka]

o matko Marzeni11 to się poświeciłaś nieźle dla Hrabinki

[viris]

Kurde, dalej nic w sprawie transportu

[JaEwka]

wpisz w tytule że szukasz i zobacz tutaj:

viewtopic.php?f=1&t=62304

[viris]

Jest opcja transportu do Warszawy, jednak pociągiem. Zastanawiam się czy to może się udać. Jednak podróż dość długa, w dodatku Hrabina "śpiewa" w transporterku (jak jeździmy samochodem) - więc nie wiem czy osobie transportującej, nie przysporzyłaby kłopotów...

Ja nigdy pociągiem nie przewoziłam zwierząt, zawsze autem, więc nie mam doświadczenia.

[JaEwka]

a my zawsze a raczej w 90 % pociągiem nawet jęczące koty - marciula pewnie mogłaby naopowiadać
Także nie ma co się bać dać podkład na zmianę reklamówkę żeby obsiusiany schować i heja

[viris]

No to pytam DS czy dadzą radę odebrać. JaEwka - mam tylko ten transporter od Ciebie, czy mogę Hrabinę w nim "wysłać" i poprosić DS o odesłanie do nas? Bo inaczej chyba tego się nie uda rozwiązać.

[Kasiaufo]

Jest opcja transportu do Warszawy, jednak pociągiem. Zastanawiam się czy to może się udać. Jednak podróż dość długa, w dodatku Hrabina "śpiewa" w transporterku (jak jeździmy samochodem) - więc nie wiem czy osobie transportującej, nie przysporzyłaby kłopotów...

Ja nigdy pociągiem nie przewoziłam zwierząt, zawsze autem, więc nie mam doświadczenia.

Ja z Niunią podróżowałam dużo i długo pociągiem (Wrocław - Ostróda kilka razy), a ona nienawidzi jeździć samochodem/autobusem, ale w pociągu się zawsze wyluzowywała i zasypiała (jazda jest jednostajna, hałas też, koty chyba wolą pociągi), więc powinno być dobrze.
Powodzenia!

Aaa Diabełek też do mnie z Warszawy przywędrował pociągiem, ale jako kociak i mu się trochę nudziło podczas podróży, ale był grzeczny. Koncert urządził dopiero w autobusie we Wrocławiu.

[viris]

Hrabina zaczęła łazić po parapetach A wczoraj we czwórkę siedzieliśmy we czwórkę i oglądaliśmy film

[JaEwka]

hehe czyli brak lulu dobrze na nią wpływa po prostu nie lubi dzieci

[viris]

Ja myślę że to po prostu przypadek, że otwiera się cały czas - stopniowo - i te widoczne postępy zbiegły się w czasie z wyprowadzką Lulu.

[blackobsession]

I co z nowym domkiem? Jakieś postępy? A państwo nie mogliby po niego przyjechać?

[JaEwka]

Hrabcia jedzie jutro do Warszawy

[Marzenia11]

Hrabcia jedzie jutro do Warszawy