ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - święta lub czasopisma

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 05, 2012 22:38 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

Birfanka pisze:Ale to raczej nie wytrawne, bo wytrawnego sie nie chlodzi :wink:

Dzisiaj się chłodzi każde. Kto to myślał podawać wino, które ma ponad 30 stopni? A loszki zazwyczaj miewają odpowiedni mikroklimat 8)

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 05, 2012 22:40 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

30 stopni? :strach:

A loszki tak, do przechowywania. Do picia jednakowoz powinno miec z 5 stopni wiecej :lol:

Edit: Wiecej niz w loszku, znaczy.
Ostatnio edytowano Nie sie 05, 2012 22:41 przez Birfanka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie sie 05, 2012 22:40 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

Chłodzi, nie chłodzi, nieważne. Dziś po jednym kieliszku taką błogość odczułam, że ledwo do kotów na karmienie trafiłam.
Za duszno na procenty :( Młodość nie wieczność :(

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sie 05, 2012 22:43 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

Ja dzis wciagnelam lacznie prawie butelke Obrazek

Ale czerwonego w takie upaly nie pijam, bylo biale babelkowe z lodowki i rozowe korsykanskie z lodowki.

Blogo mi tez bylo, owszem Obrazek
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie sie 05, 2012 22:47 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

Birfanka pisze:
anulka111 pisze:Jesli wino wytrawne,to ja poproszę o cukierniczkę i duża łyzkę do niej :twisted:
I za takie cos to dopiero loszek sie nalezy! :twisted:

Ale to raczej nie wytrawne, bo wytrawnego sie nie chlodzi :wink:

Birfanka! To wino musiało Cię sprowokować. :)
Się chłodzi letko, z obecnej temperatury 28 do powiedzmy 25. „czerwone, wytrawne, lekko schłodzone”.
Profani robią nawet gorsze rzeczy. Mieszają pół na pól ze zmrożoną wodą i tak popijają dodając niekiedy sok z cytryny.

Ktokolwiek, kiedykolwiek wspomniał o cukierniczce.... nawet nie wime co tu napisać. Niech Twoje liście narzucane przez Jaaanę wyschną i nigdy nie zaszeleszczą.

pogwizd

 
Posty: 468
Od: Pt cze 04, 2010 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 05, 2012 22:51 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

A probowales rozowych? Np. prowansalskich, albo Listel Gris, albo Costieres de Nimes, albo Corse? Lodowate z lodowki, pierwszorzedne na upaly :)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie sie 05, 2012 22:54 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

U mnie w pracy jeden pan przyniósł wycinek z jakiejś papierowej pseudomakulatury, gdzie stoi, że wino pomieszać z octem i czymś tam jeszcze i to ma pomagać na pamięć i rozpuszczać cholesterol :strach:

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 05, 2012 22:55 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

:strach:

Popatrzcie w Lidlu za tym: http://eviewer.netmedia-europe.be/cache ... &width=201
a nuz tez maja? W moim Lidlu jest po 1,85, i jest dobre, polecam :)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie sie 05, 2012 23:06 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

Birfanka pisze:A probowales rozowych? Np. prowansalskich, albo Listel Gris, albo Costieres de Nimes, albo Corse? Lodowate z lodowki, pierwszorzedne na upaly :)
Próbowałem. Traktuję jak białe - tzn latem schłodzić :)
Miłe połączenie smaków.
Niestety nazwy win nic mi nie powiedzą. Jestem totalnym lajkonikiem.
Rozróżniam smaki mniej-więcej, ale nie przekłada mi się to na marki.

pogwizd

 
Posty: 468
Od: Pt cze 04, 2010 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 05, 2012 23:10 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

pogwizd pisze:
Birfanka pisze:A probowales rozowych? Np. prowansalskich, albo Listel Gris, albo Costieres de Nimes, albo Corse? Lodowate z lodowki, pierwszorzedne na upaly :)
Próbowałem. Traktuję jak białe - tzn latem schłodzić :)
Miłe połączenie smaków.
Niestety nazwy win nic mi nie powiedzą. Jestem totalnym lajkonikiem.
Rozróżniam smaki mniej-więcej, ale nie przekłada mi się to na marki.

Może być dobre, byleby było :mrgreen:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sie 05, 2012 23:20 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

Szanowna Filo, co z Twoim tłumaczeniem wiersza „Koszka i kot”?
Jeśli można prosić, to metodą zwrotka (4 wersy) - tłumaczenie, tak jak tłumaczyłaś wcześniej.
Przy mojej zupełnie podstawowej znajomości rosyjskiego, taka metoda zapewnia mi przyjemność z poznawania rosyjskich słówek i rymów.

pogwizd

 
Posty: 468
Od: Pt cze 04, 2010 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 05, 2012 23:26 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

pogwizd pisze:Szanowna Filo, co z Twoim tłumaczeniem wiersza „Koszka i kot”?
Jeśli można prosić, to metodą zwrotka (4 wersy) - tłumaczenie, tak jak tłumaczyłaś wcześniej.
Przy mojej zupełnie podstawowej znajomości rosyjskiego, taka metoda zapewnia mi przyjemność z poznawania rosyjskich słówek i rymów.

Istnieje oryginalne tłumaczenie autora na angielski (autor mieszka w Kanadzie, jest tłumaczem angielski-rosyjski):
http://kanadacha.ca/poetry/stixi.jumor.html

A ja się zrobiłam głodna, więc chwilowo zajmę się lodówką :smokin:

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 05, 2012 23:39 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

Czyli że 'koszka' nie oznacza 'kotka', jak mi się wydawało.
Dzięki za tłumaczenie. Prześledzę je jutro. Na dziś czas pospać.

pogwizd

 
Posty: 468
Od: Pt cze 04, 2010 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 05, 2012 23:48 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

pogwizd pisze:Czyli że 'koszka' nie oznacza 'kotka', jak mi się wydawało.
Dzięki za tłumaczenie. Prześledzę je jutro. Na dziś czas pospać.

Oznacza. Autor tam wyjaśnia, dlaczego używa innych słów po angielsku. Jak będzie potrzebny tekst polski, to też za dnia proszę się przypomnieć.

A teraz dobranoc! :mrgreen:

Obrazek

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 05, 2012 23:49 Re: ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - lato działa. Jedziemy na waka

filo pisze:
pogwizd pisze:Szanowna Filo, co z Twoim tłumaczeniem wiersza „Koszka i kot”?
Jeśli można prosić, to metodą zwrotka (4 wersy) - tłumaczenie, tak jak tłumaczyłaś wcześniej.
Przy mojej zupełnie podstawowej znajomości rosyjskiego, taka metoda zapewnia mi przyjemność z poznawania rosyjskich słówek i rymów.

Istnieje oryginalne tłumaczenie autora na angielski (autor mieszka w Kanadzie, jest tłumaczem angielski-rosyjski):
http://kanadacha.ca/poetry/stixi.jumor.html

A ja się zrobiłam głodna, więc chwilowo zajmę się lodówką :smokin:

Jaki dog, skąd dog?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 115 gości