Żabunia [*], Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 05, 2012 22:24 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Jasia jest bardzo chora. Siedzę, ryczę i Boga proszę by już było rano.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie sie 05, 2012 22:29 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Co się dzieje?
:ok: za koteńkę
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Nie sie 05, 2012 23:03 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Nie wiem skąd ale dopadł ją koci katar. ponad tydzień temu ona i Zuzia zaczęły psikać. Zuzi szybko pojawiła się ropna wydzielina z nosa, Jasia tylko prychała. Oczywiście wet na cito. Trzy dni kłucia Zuzi i jak ręką odjął. Mała, mimo, że na początku tylko psikała przeszła to trochę dłużej. Ostatnie kłucie dupiny było w środę i było już ok.
Wczoraj rano jeszcze piła i jadła. Potem jak grom z jasnego nieba pojawił się cieknący katar i łzawiące oczka. Dziś już nic nie pije, nie je, prawie się nie rusza, ciężko oddycha, właśnie teraz się krrztusi... a ja nie potrafię jej pomóc.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie sie 05, 2012 23:09 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

A nocna pomoc weterynaryjna, nie masz w okolicy?
Masz może gruszkę, żeby ściągać jej wydzielinkę z nosa. To pewnie głownie ona przeszkadza malutkiej w jedzeniu i piciu. :(
Mocno trzymam kciuki.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Nie sie 05, 2012 23:14 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

niestety nie ma nocnej pomocy weterynaryjnej. Najbliższa w Gliwicach a to prawie 40 km. Mała nie da się dotknąć w okolicę pyszczka, ślini się strasznie. W ogóle to wygląda jakby była gdzieś daleko :cry:
Strasznie się boję, jeszcze osiem godzin .....

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie sie 05, 2012 23:23 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Pisz w tytule prośbę o pomoc, może ktoś coś doradzi. To za dużo czasu, by czekać.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Nie sie 05, 2012 23:58 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Kochana przecież teraz jest tylko kilka osób na forum.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon sie 06, 2012 6:28 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

O matko z córką :!: :( Ale wieści z samego rana :strach: I jak Jaszka :?: :(
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Pon sie 06, 2012 7:53 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Biedna kicia . Jakie wieści od weta? :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Pon sie 06, 2012 12:59 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Całą noc klęczałam przy Jasi i prosiłam, żeby wytrzymała.Przed piątą urwał mi się film i jak zegarek zadzwonił o piątej Jasi nie było przy mnie. Przeszukałam całe mieszkanie przeklinając siebie, że zasnęłam. Jasiunia schowała się do budki na drapaku. od piątej do siódmej piętnaście czas ciągnął mi się niemiłosiernie. Jaszczurek wyglądał jak w agonii. U weta byłam pół godziny przed czasem i całe szczęście bo za kilka minut był już tłumek pacjentów. Jasia trochę się ożywiła będąc na dworze.
Pan Maurycy (lekarz moich zwierzów) bardzo zatroskał się widząc stan Jasi i zaczął działać. Zmierzył temperaturę (40,5 stopnia),wyczyścił kurczaczkowi nosek, oczy ... patrzyłam przerażona, bo jak ja próbowałam to Jaśka śliniła się przeokrutnie. Wet stwierdził, że niestety nosek, mimo oporów kici musi być czysty. Straszny ten kk. Jasia dostała kilka zastrzyków i dwie kroplówy podskórnie. Krople i maść na nosek. Po powrocie do domu piła jak smok, jeść póki co nie chce (nadżerka na nosku i w pysiu), teraz śpi. Dalej wygląda jak kupka nieszczęścia ale o niebo lepiej niż w nocy.
Jutro przed pracą wet. (mam super szefa, pozwala mi się spóźnić).

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon sie 06, 2012 13:24 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Grosziwo pisze:Całą noc klęczałam przy Jasi i prosiłam, żeby wytrzymała.Przed piątą urwał mi się film i jak zegarek zadzwonił o piątej Jasi nie było przy mnie. Przeszukałam całe mieszkanie przeklinając siebie, że zasnęłam. Jasiunia schowała się do budki na drapaku. od piątej do siódmej piętnaście czas ciągnął mi się niemiłosiernie. Jaszczurek wyglądał jak w agonii. U weta byłam pół godziny przed czasem i całe szczęście bo za kilka minut był już tłumek pacjentów. Jasia trochę się ożywiła będąc na dworze.
Pan Maurycy (lekarz moich zwierzów) bardzo zatroskał się widząc stan Jasi i zaczął działać. Zmierzył temperaturę (40,5 stopnia),wyczyścił kurczaczkowi nosek, oczy ... patrzyłam przerażona, bo jak ja próbowałam to Jaśka śliniła się przeokrutnie. Wet stwierdził, że niestety nosek, mimo oporów kici musi być czysty. Straszny ten kk. Jasia dostała kilka zastrzyków i dwie kroplówy podskórnie. Krople i maść na nosek. Po powrocie do domu piła jak smok, jeść póki co nie chce (nadżerka na nosku i w pysiu), teraz śpi. Dalej wygląda jak kupka nieszczęścia ale o niebo lepiej niż w nocy.
Jutro przed pracą wet. (mam super szefa, pozwala mi się spóźnić).

No,to mi ulżylo :D Wycałuj ją ode mnie :1luvu: (mimo gluta)i cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Pon sie 06, 2012 13:52 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Dzięki za kciuki a całusy będą ale później. I bynajmniej nie chodzi o gluta tylko o tą obolałą mordeńkę. A glut, jak go wykicha, cieszy mnie jak pierwsza koopa Żaby po operacji :mrgreen:

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon sie 06, 2012 20:51 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Nie było mnie cały dzionek i po powrocie od razu tu przybiegłam. Kciuki za maleńką. Dzielna z niej dziewczynka, niech szybko zdrowieje i już się z żadnymi paskudztwami nie wygłupia. Jak tam można ludzi straszyć. :ok:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto sie 07, 2012 17:22 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Jaszeńka dalej bardzo słaba. Znów kroplówki, zastrzyki a poprawy zero. Maleństwo moje kochane tak cierpi :cry: A ja patrzę i wyć mi się chce. Jutro znów z samego rana weterynarz. Czemu to choróbsko dopadło mojego kurczaczka ??? Reszta dzieciaków czuje, że malutka jest chora i tylko cichutko przyglądają się jej.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto sie 07, 2012 21:19 Re: Znalazłam szarą pręgowaną koteczkę, zostaje u mnie !!!

Grosziwo pisze:Jaszeńka dalej bardzo słaba. Znów kroplówki, zastrzyki a poprawy zero. Maleństwo moje kochane tak cierpi :cry: A ja patrzę i wyć mi się chce. Jutro znów z samego rana weterynarz. Czemu to choróbsko dopadło mojego kurczaczka ??? Reszta dzieciaków czuje, że malutka jest chora i tylko cichutko przyglądają się jej.

Bidulka kochana :1luvu: Może pozawieszaj mokre ręczniki w tym pokoju,będzie jej lepiej oddychać. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości